Witaj Miiriam, cieszę się jak ktoś do mnie wpada:-).
Forsycje te odmianowe pięknie kwitną, te bez nazw kiepsko, w każdym razie nie mają takiego efektu.
Co do miejsca, to mamy go dużo, ciągle dużo to jeszcze można poszaleć.
Forsycja Maluch zadziwia nie w tym roku, nigdy tak obficie nie kwitłą, ale zauważyłam, że zawiązuje kwiaty na starych pędach więc to pewnie dlatego, w końcu sie rozrosła i jest efekt.
