Comciowe zmiany ogrodowe

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Lamia
500p
500p
Posty: 986
Od: 27 maja 2008, o 14:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolny śląsk

Re: Comciowe zmiany ogrodowe

Post »

Mariolka a czego ty używasz do wstawiania zdjęć? Bo ja walczę i już się poddaje powoli :(
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13363
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Comciowe zmiany ogrodowe

Post »

Olu - ja bym te clematisy od razu wsadziła do gruntu.
Zawsze tak robię. :D


Iza - beczka wkopana głęboko, wystaje jakieś 20 cm nad ziemię.
W sezonie jak jest woda to dopełniam do samej góry, a na zimę zostawiam pełną beczkę.
Ma już wiele, wiele lat i nic nie przecieka, dzięki temu jak wodę zakręcają to mam zapas na jesień i wiosnę.


Lamia - ja przez Fotosik wklejam, tylko zdjęcia muszą być trochę zmniejszone.



No.
To dzisiaj trochę poszalałam.
Miałam zamówić tylko dwie pnące róże Moonlight ale nie opłaca się płacić tyle za przesyłkę tylko 2 róż.
Więc poszłam po bandzie i będę musiała nieźle się nagłówkować gdzie te róże posadzić. :;230
Na kilka mam pomysł, ale zostanie też kilka, których chyba nie będę miała gdzie posadzić....
No, przecież nie posadzę w warzywniaku. ;:224
Jak na złość kolejny rok wcześniejsze nasadzenia róż ( oprócz tych jesiennych pnących ) zachowały się w takim stanie jak w poprzednich latach.
Zresztą i tak mój pas różany wzdłuż płotu jest tak gęsto nasadzony, że nic tam nie wcisnę.
No cóż, trzeba będzie wcisnąć ze dwie w hortensje i pewnie choć jedną w różaneczniki.
A miało być tak pięknie, rabaty jednorodne, pogrupowane odmianami.
Awatar użytkownika
babuchna
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7416
Od: 7 maja 2009, o 09:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Comciowe zmiany ogrodowe

Post »

Hmmm, adres znasz. ;:224
Tabliczki z Twym imieniem obok powstawiam, by było wiadomo czyje są! :;230


Edit, tabliczki = widelce, by od moich noży się wyróżniały! :lol:
Awatar użytkownika
zeberka4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6411
Od: 10 sty 2009, o 17:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Comciowe zmiany ogrodowe

Post »

Róże to cięzkie rosliny stwierdzam czytając wszelkie watki. Mam 2 zwykłe żółtą i liliową zobacze czy przetrwają.
Szkoda ,ze 100zł poszlo zawsze mozna za to kwiatki kupic ale co zrobic niestety :uszy
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13363
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Comciowe zmiany ogrodowe

Post »

Róże nie są takie trudne, pod warunkiem że wybiera się nie na podstawie zdjęcia kwiatów, ale na podstawie ich zdrowotności i mrozoodporności.
Sporo też szperam i czytam na forum.
Owszem, jest dużo róż, które mi się podobają ale nigdy ich nie posadzę, bo albo są słabej kondycji albo o niskiej mrozoodporności.
Z tych chorowitych mam dwa Maiznery F. posadzone na brzegu rabaty, nie kopczykowane w ogóle.
Co roku czekam czy padły, ale one jak na złość żyją a na dodatek nie chorują.
W tym roku przezimowały nawet lepiej niż w poprzednim.
W sumie to najbardziej obawiam się bruzdownicy, z mszycami daję sobie radę, plamistość zwalczam obrywając liście, a jesienią pozwalam jej się panoszyć.
Ja wiem, że dla miłośników róż to zbrodnia, ale moim różom to jakoś nie przeszkadza. ;:224
Według mnie najważniejszą rzeczą jest przygotowanie im dobrego stanowiska.
Wielki dół, obornik, kompost, mączka rogowa, wiadro wody i niech rosną. :D
Być może, gdybym bardziej o nie zabiegała, byłyby piękniejsze, ale i tak nie mogę na nie narzekać.

Trzeba trochę wrzucić na luz i nie upierać się przy sadzeniu roślin, które w danym ogrodzie nie chcą rosnąć.
Nie można mieć wszystkiego co się podoba, trzeba wybierać.
A jeśli ktoś, podobnie jak ja nie lubi się żegnać z nasadzeniami, to trzeba wybierać to co chce rosnąć.
Podobają mi się wrzosy, ale one mnie nie lubią, więc więcej nie będę usiłowała ich sadzić.
Za to wrzoście mnie lubią. :)
Awatar użytkownika
Etna
200p
200p
Posty: 232
Od: 20 sty 2012, o 13:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łomianki

Re: Comciowe zmiany ogrodowe

Post »

Comciu, gdybym nie siedziała na forum, to pomyślałabym, że róże są bardzo kapryśne. Dzięki Wam, już wiem, że trzeba patrzeć na mrozoodporność i zdrowotność :D Teraz jestem mądrzejsza i właśnie posadziłam polecane :heja
Pozdrawiam Sylwia.
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Comciowe zmiany ogrodowe

Post »

A ja sądzę, że ta zdrowotność i mrozoodporność nie jest wrodzona, ale zależy od warunków, jakie się różom zapewni.
Dlaczego Twoje Mainzery nie chorują i nie marzną? Przeciez takie podobno chorowite ...
Bo zapewniłaś im optymalne warunki rozwoju! Widocznie mają dość żarełka i dość wody, to sobie radzą i nawet mrozu sie nie boją :D
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13363
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Comciowe zmiany ogrodowe

Post »

Wpadłam dzisiaj na chwilę na działkę i początkowo nawet nie bardzo zauważyłam, poza kolejnym kawałkiem rozkopanej ścieżki, przykrą niespodziankę.
Tak jak nie jestem pieniaczem ale tego nie mam zamiaru darować.
Wycięto mi co najmniej 10 metrów rury doprowadzającej wodę i.. zrobiono kran na środku ścieżki biegnącej wzdłuż płotka. :evil:

Obrazek


Obrazek


Na zdjęciach widać w oddali zakopaną głęboko beczkę, kran był obok niej, po drugiej stronie płotku.
No normalnie zagotowałam się ze złości !
Jak tu podlewać, skoro wężem nie dojdę w żaden sposób do warzywniaka położonego daleko w przód.
Kran nie dość że na ścieżce to na granicy mojej i sąsiadów działki.
Oj, coś czuję że będę robiła awanturkę.....
Awatar użytkownika
olgawro
200p
200p
Posty: 236
Od: 21 paź 2011, o 10:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Comciowe zmiany ogrodowe

Post »

O kurcze Mariolka a jak to oni tak wykopali?? Bez zadnegi uzgadniania??
Masakra
Awatar użytkownika
AAleksandra
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2777
Od: 5 wrz 2009, o 10:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Comciowe zmiany ogrodowe

Post »

Podejrzewam, że te kilka metrów rurki zaoszczędzonej na Tobie, już gdzieś wstawili za dodatkową opłatą :;230
Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
dawidbanan
---
Posty: 7565
Od: 29 cze 2009, o 13:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Comciowe zmiany ogrodowe

Post »

Ooo, kran o którym tyle dziś opowiadałaś! :lol:
ida74
---
Posty: 4354
Od: 10 kwie 2008, o 17:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Nad stawem

Re: Comciowe zmiany ogrodowe

Post »

Już nawet nic nie napiszę ,żeby Cię jeszcze bardziej nie zdenerwować :shock:
Awatar użytkownika
ada.kj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5075
Od: 2 gru 2008, o 12:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Comciowe zmiany ogrodowe

Post »

Też bym się gotowała widząc to. Znam Twoją działkę i wiem jaka to jest odległość. Musisz zrobić szum w Zarządzie, ale oni urzędują we wtorki i środy po południu. Jutro walcz z gospodarzem i to ostro. :pogon ;:134 ;:134 ;:134
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13363
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Comciowe zmiany ogrodowe

Post »

W tym roku wyjątkowo mocno oberwała od mrozów moja laurowiśnia.
Chyba nici z kwitnienia .....


Obrazek


Na pocieszenie hortensja Anabelle ruszyła z kopyta i dzielnie jej wtóruje trzmielina oskrzydlona.

Obrazek

Obrazek


Ale niezaprzeczalnie najpiękniej kwitną o tej porze drzewka owocowe.


Obrazek

Obrazek

Miodunki przeżyły i kwitną - oto jedna z nich.
Coś tam jeszcze z cebulowych zostało o stara się jak umie rozświetlić ogród.

Obrazek


Obrazek

Obrazek

Obrazek


A to już jest zapowiedź kwitnienia piwonii majowej, choć chyba nazwę ją kwietniową. :;230

Obrazek
kropelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5532
Od: 30 kwie 2008, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Comciowe zmiany ogrodowe

Post »

Łał, pąki na piwonii ;:oj u mnie dopiero 3 cm gałązeczki z ziemi, a tu już taki pączek śliczny :)
w domu i w ogrodzie, cz.2, cz.3, cz.4
pozdrawiam serdecznie, Mariola
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”