Moja kolekcja

[mmaryla]

Ciesze się i szkoda że tak mało ich zdobyłam

[meandrzejew]

Marylko, wcale to nie była mała ilość. To było tak akurat na doniczkę, która stała sobie pusta. Inaczej musiałabym gnać do sklepu, a pewnie nie wyszłabym z samą doniczką.

Irysku, dziękuję w imieniu kwiatków. Pewnie jak każdy z nas, uwielbiam mieć zadbane rośliny. Tylko ostatnio mi czasu brakuje na codzienne przecieranie liści, więc ratuję się różnymi metodami (m.in. przecieraniem rozcieńczonym piwem).

Magdo, dziękuję za informację. Jeśli to jest australis, to już się cieszę, bo pod koniec kwietnia australis ma do mnie dotrzeć (a zamawiałam w ciemno, nie widząc rośliny).

[fiskomp]

Monika napisał:

mi czasu brakuje na codzienne przecieranie liści, więc ratuję się różnymi metodami

jak Ty to ogarniasz ja ciesze się jeśli uda mi się raz na dwa tygodnie przetrzeć liście falkom (przy okazji ich nawadniam), reszte spryskuję woda destylowaną, nieliczne fiołki i liczne skrętniki czyszczę raz na jakiś czas miękim pędzlem.

[meandrzejew]

Irysku, ja stosuję jedynie rozcieńczone piwo do przecierania roślin, lub pryskam wodą mineralną (jak mam). Żadnych kupnych nabłyszczaczy nie stosuję. Zastosowałam raz, wieki temu, i potraktowane tym ustrojstwem rośliny padły.

Fiskomp, roślin do przecierania mam z 5 sztuk (fikusa, calateję, monstery obie i peperomię). Storczyki czyszczę tak jak Ty - w trakcie namaczania. Fiołki traktuję pędzelkiem (takim od farbowania włosów), ale nówką sztuką.

[Niunia1981]

Tak sobie czytam i kurcze wstyd
Moje kwiatki jakies takie zakurzone czy co
Będę musiała mojemu M. podwędzić piwko. Już widze jego minę jak mu powiem że potrzebuje piwo do mycia kwiatków

[meandrzejew]

Fioletowy szczawik od Maryli już kiełkuje:


Zielony szczawik (deppego) od Jurka w pełnym rozkwicie:


Bawełna od Bożeny:


A tutaj bluszcz 5-klapowy od Marysi:


Fotki przecenowych storczyków będą pewnie za miesiąc, bo kwiaty zostały u rodziców (300 km ode mnie).

[tasikk]

Monia, ale ladnie ci wszystko rosnie szczawik sliczniusu i oby maluszki rosly zdrowo

[Niunia1981]

Ślicznie co rośnie szczawik !
Mój bordowy to już zakwitł

[meandrzejew]

A mi nic nie chce kwitnąć . Właśnie szalałam z nożyczkami wśród fiołków. Może zakwitną wreszcie.

Teraz będzie ciąg dalszy nowych roślin - różniste szczepki, które capłam u teściowej:
scindapsus

peperomia dla Moniki

jakaś zroślicha

dizygoteka (ciekawe, czy się ukorzeni)

[AloesIk]

Nowości super , życzę szybkich korzonków . A co do kwitnienia fiołków u mnie też nic nie kwitnie , ani jeden .

[meandrzejew]

Ukorzeniłam tego winobluszcza:
Pytanie brzmi: czy toto ma przyssawki, czy też nie. Jeśli nie, to który z winobluszczy je posiada? (jestem ogrodniczą blondynką i proszę o jasne odpowiedzi )

[semper]

Specjalnie się nie znam na winobluszczach.U Mnie rosną dwa różne rodzaje tego pięciolistkowego.Wyglądają pawie tak samo.Jeden ma przyssawki i dotarł już prawie do 2 piętra, drugi z wąsami łazi sobie po plocie.

[meandrzejew]

Dzięki Jurku. Będę obserwować tego delikwenta, czy wypuszcza przyssawki. Bo jak na razie to ja widzę same wąsy (takie zakrętasy jak w winogronach).
Bez względu na odmianę patyki lądują pod płotem. Wolałabym tam tego z przyssawkami, ale będzie to co jest.

[x-F-7]

Życzę aby pieknie rosły nowe roślinki;).

[Anankee]

A jak ukorzeniałaś tego winobluszcza? Pytam bo ja bym chciała mojego bluszcza pociąć i ukorzenić...