

Marysiu, i co z kurką, zniknęła jak mój Sznurek? Ja już mam też obstalowane kurki, będę się po nie musiała przejechać aż pod Jarocin, myślę że końcem kwietnia, lub początkiem maja

Ciekawa jestem jaki w końcu wózek wybrałaś?
Marysiu, co się stało?
Udało się jak widać - moje kury są wszystkie !zielonajagoda pisze:Witaj Marysiu. Dziewczyny nie wiem jaki wózek Marysia kupiła, ale jeżeli taki jak mój to trochę jej zajmie czasu składanie, bo to bardzo skomplikowany wózek, niemniej jednak w 100% wart tych nerwów które towarzyszą jego składaniu
![]()
Marysiu, i co z kurką, zniknęła jak mój Sznurek? Ja już mam też obstalowane kurki, będę się po nie musiała przejechać aż pod Jarocin, myślę że końcem kwietnia, lub początkiem maja![]()
Ciekawa jestem jaki w końcu wózek wybrałaś?
Marysiu, co się stało?
Kury są już wielkie co prawda fryzurki mają skromne, ale naprawdę widać ,że o nie dbam teraz zasuwają ziemniaczki z ospą i nie zrobiłam im fotki ,żeby nie nabawiły się niestrawności, bo jakby im zaczęło bulgotać w brzuchach to pomyślałabym, że mam indyki hi hi chyba się jeszcze nie wyspałam bo mi się .... anabanani!anabanana pisze:Z Jarocina kury-pancury![]()
Marysiu, co za historie po nocach się wyprawiają... Mam nadzieję, że odespałaś choć troszkę
Pati miałam taki stosik drewna do przeniesienia. Po dwóch trzech taczkach rezygnowałam wczoraj zwiozłam resztę z lekkim wysiłkiem jestem zadowolona !survivor26 pisze:Marysiu, to miałaś przeboje! to teraz idź odpocznij troszkę na słoneczkoWózek masz cudny, widzę, że teraz nie wypada takiego nie mieć, chyba poszukam i dla siebie