W cieniu starego orzecha

[Annes 77]

Lemuś naprawdę z Ciebie utalentowana dziewczyna,piękne pisanki i jakie romantyczne
Ja tez planuję w sobotę pojechać choć na godzinkę zrobic obchód i przyciąć róże,kompletnie nie wiem co się teraz z nimi dzieje.
Obserwuję osiedlowe róże i napawam się ich widokiem
Storczyk zrobił Ci niespodziankę zdrowym pędem.Jak go pielęgnujesz? Podlewasz z góry,czy kąpiesz w misce?
Ja co tydzień wkładam swoje do miski ,wlewam nakrętkę nawozu w płynie i tak moczą się ze 3 godziny,piją wtedy do woli.
Spryskuję liście wodą i to tyle

[Beata T]

Piękna begonia oj piękna ja kwiatki pelargonii obrywam dlatego żeby ona bardziej skupiła się na rozroście a nie na wdziękach ...no no ale też fajną masz odmianę Storczykowi to tylko jeść trzeba dać i miłe słówko ...
Pozdrawiam i się już cieszę ...

[lemka77]

Święta, święta i po świetach. Teraz trzeba zrzucać nadwyżkę świątczną.
Dobrze ze pogoda zapowiada się ładna to na działce będzie można poszaleć.
Dzisiaj w nocy był spory przymrozek. Ziemia w doniczkach na 1ym piętrze była zamrznięta.
Za to w dzień piękna, słoneczna pogoda

Odnośnie pelargonii - niestety nie znam nazwy tej odmiany. Ładna jest to fakt taka łososiowo- biała.
Ja swoim pelasiom już pozwalam kwinąć - niewiele z nich się na razie wyrywa z pąkami.
Na razie na balkonie królują bratki ale już niedługo będzie pelargoniowo.

Byłam w sobotę na chwilę na działce -trochę więcej krokusów kwitnie, hortensje mają już liście. Niestety nie wzięłam aparatu Teraz może w środę po pracy wyskoczę ile pogoda pozwoli. Chciałabym posadzić w końcu te róże z dołownika no i bylinki, które męczą się w woreczkach.

[majka411]

Moje bylinki ponad miesiąc siedziały w lodówce. Wiesz, że urosły skubane, a miały chłodno i ciemno.

[elsi]

Ida, jaja na różne sposoby robimy; Grażyna drapie, ja ubieram, Ty malujesz ,
mogłybyśmy jakąś spółkę założyć - żartowałam .
Może powinnam się nauczyć tej Twojej techniki, bo właśnie - po remoncie - mebluję garaż meblościanką Karoliną .
Byłaś na działce i co? - irysów nadal nie widać?

[edulkot]

Iduś ale cudne te jaja, masz talent dziewczyno i powinnaś to wykorzystać.
Czy mnie wzrok nie zmylił - kwitnie Ci biały grudnik

[ewamaj66]

Pogoda mnie trochę dziś osłabiła, ale posadziłam irysy syberyjskie na mokrej rabacie. Najwyżej odchoruję Po przymrozkach nie widać na różach uszkodzeń-jeszcze nie zaczęły rosnąć.

[jola1]

Ida piękne pisanki, ja dostałam jedną od koleżanki też ogrodniczą. U nas w świetlicy na spotkaniach robiły panie takie pisanki ale ja nie chcę się zaszczepić dekupażem bo już szydełkiem się zaszczepiłam.

[majka411]

Lemeczko,
co słychać, byłaś na działeczce.

[Rozanka]

Izuniu, piękne pisanki. Nawet mój M się zachwycił. Gdzie Ty dostałaś takie ładne serweteczki? U nas tylko takie jakieś naciapane są. Szukam takich piękności, bo też myślę o ozdobieniu starych mebli do ogrodu.
Ja na razie szleję i sadzę, ale pobawiłabym się dekupażem dla odmiany.

[[Iza]]

Ido, twoje pisanki to prawdziwe dzieło sztuki! jestem zachwycona - piękne, staranne wykonanie i przepiękne wzory wybrałaś. Cudo! Ciekawa jestem tych mebelków

[lemka77]

Majeczko to niesamowite jak te rośliny chcą żyć. Moje biedne w tych woreczkach też porosły. Ale już część jest na rabatkach a część w doniczkach czeka na miejsce dla siebie.

Elu z tą spółką to niegłupi pomysł. Zbijemy interes na jajach
Irysków ani widu ani słychu. NA szczęście inne wiosenne mnie nie zawiodły. Iryski kupię znowu w tym roku - może w końcu się uda......
No to będziesz miała garaż w modnym stylu - teraz wraca moda na meble z epoki hehe PRL.
Widziałam fajnie oklejone meble materiałem lub tapetą i obite cieniutkimi listewkami dookoła drzwiczek. Naprawdę fajnie to wyglądało. Sama myślę o czymś podobnym na działce- kupiłam taki ładny materiał w moim ulubionym ciuchlandzie w botaniczny wzór. Idealny do ozdobienia starej szafy.Coś tam pewnie kiedyś zrobię- tylko czasu ciągle brak ale pomysły są.

Maju kocia kwitnie ten grudnik cały czas. Ze dwa lata stał i nie kwitł a teraz szaleje. Miło mi że Ci się moje pisanki podobają.

Ewuś mam nadzieje że te przymrozki już nie wrócą. Wczoraj była u mnie ładaa pogoda a dzisiaj już chłodno i pochmurno. Ale przynajmniej nowo posadzone róże się przyjmą. Moje róze też dobrze zniosły te ostatnie przymrozki. Widać taki mały mrozek im nie straszny.

Jolu wcale Ci sie nie dziwię że nie chcesz się uczyć nowej techniki. Każde hobby niestety sporo kosztuje. Ja miałam cheć na szydełko i haft ale też sobie na razie odpuszczam. Chociaż taki haftowany obrus mi się marzy

[lemka77]

Ewuniu taczuniu Ty sadzisz, ja sadzę, wszyscy sadzimy. Tylko pogoda czasem psuje mi plany. Serwetki kupuję zazwyczaj na all, tam też zaopatruję sie w inne materniały do deku. Niestety w moim mieście nie ma sklepu z takim asortymentem, za to na all kupisz wszystko. Fajnie że Wam sie podobają.

Izuś dzięki. Mebelki jak w końcu zrobię to sie oczywiście pochwalę. Pisanki i bombki i w ogóle wszystko raczej ozdabiam w kwiatowe wzory. Najbardziej takie lubię, a już szczególnie w róże.

Wczoraj byłam na działce i takie kwitnace różności zastałam. Aż mi sie miło zrobiło na widok tych kwiatuszków.

[ewamaj66]

Wczoraj cięłam i nawoziłam starsze róże, cały dzień mi to zajęło Tylko Graham Thomas wygląda zdecydowanie źle, reszta żywa. Moją idolką jest Theresa Bugnet-nie obcięłam jej ani centymetra, a na całej długości pędów są prawie liście. Druga to Pink Grootedorst-kilka wierzchołków skróciłam. Zmartwiła mnie Rose de Resht, bo brązowa. Zaczęłam ciąć Żywe pędy Żadnych uszkodzeń mrozowych nie znalazłam na Stanwell Perpetual. W takie powinnam pójść, bezbolesne
Świetne portrety kwiatów

[lemka77]

Wiesz Ewuś ja też w takie powinnam pójść. Tylko ze one mało popularne i co za tym idzie trudno dostępne w Polsce. Są wiadomo za granicą ale te ceny...... na jedną lub dwie w sezonie sobie można pozwolić ale nie na wiecej. Teraz chcę od Sipa troche terminatorek zamówić tylko czy coś bedzie z tego miał? Z tego co czytam to dziewczyny niewiele dostały z zamówionych. Teraz wiosną było chyba lepiej u niego z dostępnością. A u Niemców drogo.

Kupiłam kilka historycznych jesienią w R -faktycznie dobrze się mają. A ze starszych moich róż zaskoczyła mnie Laguna- żywe całe pędy. Też brązowe, ale żyją.