Witajcie kochani
Coś ostatnio nie mam ochoty na nic

Nie wiem,dlaczego ,ale czasami tak już jest. Jeśli chodzi o spotkanie u Bożenki to na 100% nie jestem jeszcze pewna czy pojadę,ale jestem dobrej myśli. Jeśli natomiast chodzi o pomidorki to trzymają się dzielnie i dziś posadziłam je na miejsce docelowe

Jutro postaram się zrobić zdjęcia. Mam też zamiar wsadzić do gruntu karpy dalii ,bo pogoda ma się ustabilizować

Dziś zauważyłam,że niektóre tulipany mają pączki i wzeszły w inspekcie słoneczniki ozdobne oraz aksamitki. Jeśli faktycznie pogoda się ustabilizuje to w przyszłym tygodniu posieję warzywa. Dodam,że w Biedronie są opryskiwacze ciśnieniowe 2l
