U mnie dzisiaj była prawdziwa Wiosna!
Słoneczko, dość ciepło - kwitnie wszystko, tulipany , hiacynty, żonkile i fiołki. Nawet zauważyłam pąki na smagliczce. Lilie i stare liliwce też już pokaźne!
Zdrowych i słonecznych Świąt.!
Tadziu witaj,gdzie Ty się podziewasz? Zobaczyłam jak porządnie masz okrytą serduszke-moje gołe jak świete tureckie,jutro pewnie będę płakać na Fo,że zmarzły
Hej
Nareszcie po świętach . I wale nie trzeba mnie ogrzewać , jeszcze mam dużo swojego ,,ognia''
Serduszka okryte i nic im nie jest , reszta w porządku. Przykryte są także hortensje ogrodowe, te także delikatne. Korony bez najmniejszej skazy . Jeszcze jedna noc z przymrozkiem , byle nie większym.
Więcej w te święta jeżdziłem , niż przy stole. Poza tym , obwód zmniejszam , nie mogę się schylać , jeszcze trochę i do wiązania butów będę potrzebował pomocy
Tadziu przed nami majówka-jak się weżmiemy wszyscy do roboty to lini nabierzemy.Ja sobie uświadomiłam,ze zanim wybiorę się na zlot to wszystkie rozsady muszę zdążyć wysadzić bo jak mnie nie będzie to Mama nie bardzo da radę podlać,a w gruncie roślinki jakoś sobie poradzą.
Tadziu sasanki Ci już zakwitają, ja swoje dopiero przycięłam po zimie i nawet pąków nie zauważyłam.
Mam podobny berberys odm Aurea, one raczej nie przemarzają.
U mnie zmarzł zimozielony frikarti Telstar, ale tylko liście.
Fajną leciutką kołderkę dałeś serduszkom, będą pod nią bezpieczne.
Marzenko na wszystko jest sposób, jak nie wyrobisz się , podpowiem Teresko Na razie tylko dwie sasanki , reszta cieniutko wygląda. Niby mają listki , ale malutkie i słabe. Może już stare i dlatego takie marne. Zależy także od odmiany. Nie wszystkie zakwitają razem. Berberysom przemarzają nowe pędy, teraz też . Wszystkie wyrośnięte w sierpniu. Ten ma tylko wiosenne przyrosty i zdążyły zdrewnieć. Mech jesz bardzo dobry na przykrycie . Nie rozkłada się i nie powoduje gnicia . Teraz nie będę go palił ( w kompoście nie chce rozłożyć się ) , wysuszę i będę miał do okrywania.