Założenie szkółki

[easylord]

Witam! Od ponad roku marzy mi się założenie szkółki roślin ozdobnych. W końcu postanowiłem przejść od marzeń do czynu:) Mam do dyspozycji 1,5-2ha. Jestem na etapie sprzątania, kiedyś był tam kawałek "sadu" rośnie z 20 wiśni, kilka śliw, orzechów włoskich i laskowych. Prze ostatnich kilka lat nie miał kto się tym zajmować. Obok znajduje sie studnia głębinowa, także idealnie sie składa.
Gdy już uporam się z porządkami, mam zamiar kupić materiał szkółkarski. Na początek jakieś 500sztuk, głównie iglaków. Tylko w tym miejsu pojawia się pytanie czy uprawiać w gruncie czy w pojemnikach? Co z zimowaniem maluchów w przypadku doniczek, nie jest to kłopotliwe?

[ekopom]

Gdyby ja byłbym klientem, to tylko kupię w doniczkach, bo mogę o każdej porze roku posadzić. 500szt to zbyt mało, aby był jakiś dochód. Mógłbyś sprawdzić, jak mogą się zachowywać krzewy posadzone po starym sadzie, czy przypadkiem ziemia nie jest zbytnio zagrzybiona. Bo np. gdy plantatorzy zakładają truskawki,to przez kilka lat przygotowują pole.

[qwert]

na zimę pamiętaj aby doniczki położyć na boku, bo ciężki topniejący śnieg potrafi z prostej tui zrobić taką w kształcie litery S , lub co gorsza ponadrywać gałęzie, choć to zależy od regionu polski i związanych z tym opadów śniegu. W centrach ogrodniczych widziałem, że oni także wszystkie rośliny przykrywają cieniówką.

[Napoleon]

Witam! Od ponad roku marzy mi się założenie szkółki roślin ozdobnych. W końcu postanowiłem przejść od marzeń do czynu:) Mam do dyspozycji 1,5-2ha. Jestem na etapie sprzątania, kiedyś był tam kawałek "sadu" rośnie z 20 wiśni, kilka śliw, orzechów włoskich i laskowych. Prze ostatnich kilka lat nie miał kto się tym zajmować. Obok znajduje sie studnia głębinowa, także idealnie sie składa.
Gdy już uporam się z porządkami, mam zamiar kupić materiał szkółkarski. Na początek jakieś 500sztuk, głównie iglaków. Tylko w tym miejsu pojawia się pytanie czy uprawiać w gruncie czy w pojemnikach? Co z zimowaniem maluchów w przypadku doniczek, nie jest to kłopotliwe?

Z 1ha da sie wyżyć.Bank po obliczeniach stwierdził ze 1 ha jest wystarczający aby spłacić ewentualny kredyt na kwote 200.000 tys PLN.

[ekopom]

Musisz mieć tą ziemię na obrzeżach miasta, bo bank wyszacował wartość ziemi, a nie plony.

[Napoleon]

Właśnie jest na odwrót.Oszacował plony.Ilość roślin na 1 ha pozwala na spłatę takiego kredytu.

[AgnieszkaG.]

A co to za bank, bo z tego co wiem, to banki trzymają się danych z GUSu. GUS podał, że przeciętny dochód z pracy w indywidualnych gospodarstwach rolnych z 1 ha przeliczeniowego wynosił w 2010 r. 2278 zł. Za 2011 danych jeszcze nie ma. Ale mając dochód 2278zł rocznie, żaden bank nie da kredytu 200 tys. No chyba, że ci ziemie wycenili.

[Napoleon]

Nie pisałem że posiadam przeciętny dochód
Nie pisałem tez że jest/było to w latach 2010/2012.

[AgnieszkaG.]

No, ale napisałeś, że bank oszacował plony, a banki szacują plony na podstawie przeciętnych dochodów ogłaszanych przez GUS. Jeśli to było kiedyś to tymbardziej kwota była niższa, bo ostatnio pszenica poszła w górę.
Napisz nam co to za bank, mam 3ha ziemi i chętnie skorzystam, dochód też mam nieprzeciętny