Ewciu
Dzięki
Ja też muszę doniczkować wszystkie cebulki.
Przez to, że porobiłam za małe dziurki w wiaderkach straciłam sporo hiacyntów.
Ale mimo trudności warto eksperymentować.
Marysiu
Kurcze, nawet koszyki przegryzły
Mi się na razie nie zdarzyło, ale widzę, że ryją z uporem pod koszykami i doniczkami, ślinka im pewnie leci...
Ja stosuję grubą plastykową siatkę.
Jacku
Katharine Hodgkin mam pierwszy rok, jestem zdumiona wielkością kwiatów
I chyba długo kwitnie, inne przekwitły a ona jeszcze trwa.
Chyba najlepiej kupować co roku po trochu cebulek, nie zawsze te stare kwitną.
Podzieliłam stare cebulki, osobno duże, średnie i maluchy.
Te najmniejsze pewnie za 2 - 3 lata zakwitną.
Zauważyłam że najlepiej kwitły zapomniane i nieruszane, tak było w starym ogrodzie.
Podzieliłam te niebieskie, zależało mi na rozmnożeniu.
Czosnki w tym roku wyjątkowo szybko wyrosły, może dla tego, że wcześnie posadziłam cebule.
Piotrek
Dzięki
Ty masz tyle innych roślinnych rarytasów....
Harmony kupiłam kiedyś na rynku na sztuki.
Muszę dokupić danforda i wiele jeszcze innych z gatunku iris.
Ostatnie iryski.
Jasno, porcelanowo różowe tulipany.
Tymianek karłowy po zimie
Rzesza czarnych mam nadzieję tulipanów
