Nowy ogród Jacka 2011/12

[Ewelina]

Piękne zdjęcia wiosennych kwiatuszków !

[tu.ja]

Twój ogród na dobre budzi się z zimowego snu. Uwielbiam ten czas.
Anemonów blanda jakoś nie mogę się "dorobić" . Co roku sadzę i nic

[kogra]

U mnie przez kilka lat było tak samo i się poddałam.

[JacekP]

Kasiu, ja też lubię prążkowane tulipany, bo już same liście są ozdobą.
Co do kolekcjonowania roślin, to nie musi kolidować ono z naszym klimatem. Zależy wiele od doboru roślin.
Judaszowiec powinien sobie spokojnie poradzić, choć będzie to wymagało okrycia. Ponieważ sadzonka duża, jak piszesz - będzie wymagała dobrego zahartowania do warunków ogrodowych. Chyba że masz gwarancję, że już zimowała na zewnątrz.
Pięknotki wcale nie muszą być dwie, by owocowały. Wystarczy odmiana samopylna. Ja taką mam i pięknie owocuje.

Irenko, tulipan wygląda bardzo dostojnie, bo sam jeden jedyny kwitnie już. Ale jest niziutki więc to dostojeństwo w stylu król Maciuś I
Zawilec grecki - to jego normalna pora kwitnienia. Jest fioletowy; tylko w pąku taki różowy.
Tak, na ostatnim zdjęciu to trędownik. Też się szykuje do rozkwitu.

Ewelino, dziękuję Pomimo zimna - kwiatów przybywa z dnia na dzień.

Iza, Grażynka, moje zawilce greckie rozrastają się bardzo powoli ale cieszę się, że w ogóle raczą, i co roku jakiś kwiatuszek jest. Miałem też białe ale te w ogóle odmówiły współpracy. Chyba za słabo namoczyłem przed posadzeniem, a same wiecie, jakie to twarde (dosłownie) sztuki

[robaczek_Poznan]

(...)
Pięknotki wcale nie muszą być dwie, by owocowały. Wystarczy odmiana samopylna. Ja taką mam i pięknie owocuje.

Jacku, masz może zdjęcia? Chętnie obejrzę Dopiero poznaję tą roślinkę, wyczytałam, że muszą być "sparowane" żeby ładnie owocowały... Wzięłam w sumie cztery - lubię duże plamy kolorów na rabatach Ciekawe czy zaowocują w tym roku.. Ile lat ma Twój okaz?

[JacekP]

Kasiu, calicarpa dichotoma 'Issai' jest odmianą samopylną. Doczytałem, że wszystkie rośliny z nazwą 'issai' są samopylne (np. atkinidia). Mam ją trzeci sezon, nie dorasta duża, bo przemarza do poziomu kopczyka więc w ciągu sezonu jest wstanie się odbudować na wys. ok. 1-1,2m. Przejrzałem zdjęcia ale całej rośliny nie obfociłem. Może więc same koraliki


Na próżno wyczekuję na zrobienie zdjęć otwartym szafranom




przylaszczka i śnieżyca dobrze się jeszcze trzymają




inne cebulowe też zaczynają się otwierać

[robaczek_Poznan]

Jacku, dziekuje za zdjecie pieknotka jak przystało na nazwę wyglada super, te owoce do złudzenia przypominają mi kamienie pólszlachetne, z których robię biżuterię. Roslinka ustrojona w takie 'klejnoty' latem to bardzo oryginalna ozdoba ogrodu
Bardzo ładne ujęcia kwiatow z kroplami rosy/deszczu a śpiące szafrany maja mnóstwo uroku

[JacekP]

Dziękuję Kasiu Pięknotka ma owoce dopiero jesienią (zdjęcie z października). Ona w maju rozpoczyna wegetację. Teraz jeszcze smacznie śpi ale jestem o nią spokojny
Tak, kropelki deszczu nadają uroku ale kwiatki nie chcą się rozwijać. Szafran dalmatyński otworzył się tylko raz

[AGNESS]

Jacku faktycznie krokusy nie chcą się otwierać spragnione słoneczka trwają w pąkach.....Przylaszczka przepiękna.....

[kogra]

U mnie też wszystko dzisiaj skąpane deszczem.
Na dodatek mróz zapowiadają.
Ciężką wiosnę mają nasze roślinki w tym roku.

[JacekP]

Agnieszko, kępy krokusów ładnie wyglądają nawet zamknięte ale u mnie wiele jest pojedynczych i takie skulone są mało widoczne. No ale grunt, że nie wymarzły, o czym czytam u innych (a i u mnie jedne wymarzły)

Grażynko, wilgoci nie brakuje. Zielenina rośnie dość szybko i mam już sporo pielenia.

[Tamaryszek]

Witaj Jacku ! Patrzę sobie na Twoje ładne krokusy i martwię się,że moje takie słabe w tym roku. Powyłaziły listki, w niektórych też ściśnięte pąki i jakoś zżółkły (wyschły? chore..?). Boję się,że już się nie rozwiną. Czy spotkałeś się z czymś takim? Przecież chyba nie zmarzły...

[e-genia]

Jacku u mnie ponad połowa w tym roku krokusów albo gnije albo nie zakwitło ,żonkile też wyglądają marnie żeby choć coś się uratowało , a miałam spore kępy wkoło płotu.

[JacekP]

Witaj Iza Mam to samo z częścią krokusów. Nie rozwinęły się, choć pąki zawiązały. I już chyba się nie rozwiną. Oby tylko przeżyły. Nie wiem, co może być przyczyną ale chyba warunki pogodowe.

Geniu, przykre są takie straty Ja miałem duże straty narcyzów w ub. roku - gniły i zjadały je jakieś tłuste larwy. Przystopowałem więc i nie dokupuję nowych. Ale na pewno do nich wrócę, bo to moje ulubione cebulowe.

[JacekP]

Wiele roślin siedzi w pąkach, opóźnia kwitnienie. Ale ogród nie jest przez to mniej ciekawy, bardziej szary. Codzienna obserwacja ujawnia, jak wiele się w nim dzieje. Kolejne kiełki wyszły z ziemi, pierwsze listki, zawiązki kwiatów! Wiele różnych żyjątek pracuje w pocie czoła pod ziemią i ponad nią. My też pracujemy w pocie czoła, by ogród nam się podobał, by roślinom było w nim dobrze. Przez najbliższe dni będzie głównie obserwacja ogrodu. Jest też czas, by uzupełnić znaczniki, spisy roślin, ułożyć plany na kolejne dni. Zwyczajnie cieszyć się życiem i przyrodniczym zmartwychwstaniem

Zapowiada się sporo kwiatów: