Cieszę się,że choć u Ciebie będą. Byłam dziś oglądać, ale nie mam dobrych wieści, zwłaszcza bordowych mi szkoda. Idę spać, bo o 4.30 wstaję.
pozdrawiam
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
W sumie to, co u mnie kwitnie to ? z wyjątkiem tego białego oraz weterana, co to kwitnie czwarty raz ? wszystko są kwiaty cebulek potomnych, które zawiązały pąki dopiero po mrozach. Wszystkie pozostałe cebule macierzyste zawiązały pąki przed mrozami i po mrozach niewiele z nich zostało...
Kurcze, moje w tym roku jakieś takie marne... Kwiaty jakieś rzadkie, a nie zbite jak u hiacyntów... Nie wiem, może to wynika z wczesnego kwitnięcia a potem powrotu śniegu?
Ja swoje zaniedbałam i mam liche, a części już chyba nie mam-zobaczymy. Obiecuję to był ostatni raz.
Mocne postanowienie poprawy....
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
Spokojnie, moje też były malutkie, gdy u innych już kwitły - teraz poszły jak burza.
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
[quote="dawidbanan"]Uwielbiam te o małych kwiatostanach
U mnie tylko takie! Innych się nie dochowałam. Różne kolory, ale kwiatków zawsze mało
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
moim zdaniem możesz wsadzić , tylko że raczej nie zakwitenie w tym roku ale na przyszłą wiosnę jak najbardziej. W sumie co za róznica czy bedzie trzymał te cebuli w ziemi w domu w doniczce czy w ziemi w ogrodzie. W domu to ta cebulka tylko wyschnie i już z niej nic nie bedzie. Wsadz z całą ziemią z doniczki do gruntu i moim zdaniem powinno być ok, choć sama tak nie robiłam.