Pasja - cz. 2

[magenta]

Aniu właściwie tylko dodatkowa rabata powstaje i może jeszcze jakieś ciurkadełko, ale dopiero w lecie. Sporo będę przesadzać. I już nie mogę doczekać się efektu.
Tej wiosny za dużo u mnie nie ma . Krokusiki tylko wyszły i to nie wszystkie, liście tulipanków już są. Diabli chyba wzięli hiacynty, tam gdzie je posadziłam , mają prawdopodobnie za mokro
Krysiu absolutnie się zgadzam pogoda zdradliwa i można się przeziębić tylko. Póki co nie wyściubiam nosa. We wtorek może zrobi się cieplej, to przesadzę hortensje ogrodowe. A po świętach koreankę.

Wspominkowo
Zielenina i królowa wisteria


koszyczek tu jeszcze pusty


a tu pełny




hosty


Pozdrawiam wszystkich zaglądających

[agatka123]

Kasiu cudowne wspominki . Kiedy wreszcie się ociepli ? bo tej zimnicy mam już dosyć .
U mnie też część cebulowych padła po tej nietypowej zimie

[malgocha1960]

Kasiu,wszyscy szaleja zakupowo,nawet w niektórych biedronkach były magnolie z pakami.U mnie taka dziura,dwie biedronki,a ani magnolii,ani wierzb miniaturowych.Na 12 kwietnia reklamuja róze i rh,ale u mnie pwenie tez nie bedzie.

[Jule]

Zdjecia wspominkowe zawsze sa mile widziane Hosty maja jednak cos w sobie i zaluje, ze u mnie tylko taki maly kawalek cienia moge im zaproponowac.

[joannakr0508]

Witaj

Tak ślicznie u Ciebie że nie mogę oczu oderwać pozdrawiam

[magenta]

Agnieszko z prognoz wygląda, że Święta zimne No trudno. Tak mi się zatęskniło do takiej zieloności.
Poniżej wkleję foto rachitycznego hiacynta.
Małgosiu ja sie bardzo powstrzymuję przed nieprzemyślanymi zakupami. Na razie trzymam się dzielnie planu, co prawda w auchanie stoją śliczne małe drzewka wierzby i już mnie cholibka korci, żeby nabyć. Miło mieć kotki na wiosnę
Juleczko z tym właśnie jest problem,bo mam sporo słońca. Kupiłam 3 nowe odmiany i zamierzam po cienistej stronie nowej rabaty posadzić.
Asieńko dziękuję ślicznie

Kilka nowości wiosennych












kicia w tulipanach


sadzić -nie sadzić

[Jule]

Kicie w tulipanasz cacana - jak posazek siedzi
Zauwazylam, ze w tym roku u mnie jakos tak do tylu jest az dziwne. Moze teraz jak tak troche popadalo, to bardziej sie wszystko ruszy.
A host, to tez bym jeszcze troche przygarnela Wlasnie czekam az zacznal wylazic moje, bo juz nie pamietam sama ile tego bylo i w ktore miejscach to-to poprzesadzalam. Moze wyjdzie tak, ze cos jeszcze mozna bedzie dolozyc.

[malgocha1960]

Kasiu,jak długo masz wisterie,czy juz kwitła u ciebie?

[edi13]

Kasiu ja zaryzykowałam clematisy posadziłam ale dla bezpiecześtwa założyłam worek z agrowłókniny a niech się hartują

[lulka]

no właśnie sadzić, nie sadzić o to jest pytanie

Kasiu jak chcesz, to mogę Ci pomóc z przewiezieniem głogów. Serio , w moim małym autku się ściąga dach i już spore egzemplarze targałam do siebie. Niektórzy pukali się w głowę, gdzie ja upchnę drzewo, a później się okazywalo, że więcej wchodzido niego niż do dużego auta A z M do nas, to rzut beretem przecież jest.
Ja swojego jeszcze nie pryskałam

[magenta]

Witajcie przedświątecznie Niestety znikam co chwila, bo jak wpadam w wir pracy to na nic nie mam czasu. Ale dziękuję, że mimo zaangażowania w swoich ogródkach i innych wątkach zaglądacie do mnie
Juleczko miejsce na nowe wsady zawsze się znajdą, a nowe odmiany host są super. Spodobała mi się biała, chyba na nią zapoluję
Małgosiu wisterię mam 5 lat i kwitła już kilka razy. W zeszłym roku tylko jednym kwiatostanem, ale miał 40 cm długości za to. Sama jestem ciekawa jak będzie w tym roku Pogoda nie sprzyja niestety. U mnie wszystko się zatrzymało, a tak liczyłam na ciepły kwiecień.
Edyto witam Cię bardzo serdecznie Miło mi, że zajrzałaś do mnie. U nas jest tak zimno i brzydko, że ja ich chyba nie zdążę wsadzić ich do ziemi. Trzeba niestety przekopać kawałek nowej rabaty i zdjąć darń i nie mam sumienia wysyłać M do tej roboty, tym bardziej, że jeszcze przedświąteczne zadania przed nami. Ale może... jakoś się zmobilizujemy, bo szkoda je trzymać w donicach. Postaram się zajrzeć do Ciebie w najbliższym czasie.
Madziu, bardzo ci dziękuję Jak zajdzie taka potrzeba, to napisze na priv. U mnie niestety cała robota stanęła. Ale nie ma pośpiechu. Przyroda śpi....

Życzę równocześnie Wesołych i Radosnych Świąt Wielkiej Nocy!!!

źródło:
graffitigraffiti.com

[joannakr0508]

Propo kotów ja nie mam swojego żadnego ale za to chętnie przychodzą do mnie cudze w zasadzie dwa stałe i dwa czasami dojdą .Nie ganiam ich bo odkąd zaczęły przychodzić zniknęły myszy i co gorsza szczury z szopy .A przychodzą też polować na wróble bo jest ich mnóstwo gnieżdżą się w tym moim żywopłocie

[magenta]

Joasiu, do mnie też czasem kocury inne przychodzą ale moja zołza je przegania
Jednak coś zrobiliśmy Przesadzone zostały dwie duże ogrodowe hortensje, wsadziłam clemki obok pergoli i przystrzygłam iglaczka /cyprysik jakiś zdaje się/. Jeśli się uda, jutro jeszcze weźmiemy się za krzewuszki i zerwanie darni. Oby nie padało.

[x-ag-a]

Kasiu, czytam, że nie stopujesz z pracami... Ja jestem już tak zmęczona, że pewnie do poniedziałku do ogrodu nie wyjdę...
Życzę odpoczynku w świąteczne dni

[Jule]

Do mnie tez koty przychodza na zarelko a w zamian znosza mi myszy i klada w rzadku na tarasie Takie sa dobrze wychowane
Wesołego zająca, co śmieje się bez końca oraz mokrego ubrania w dzień polewania