edytqa pisze:A ja mam takie pytanie: kiedy trzeba się zabrać za założenie skalniaka?
Ja tam bym się nie zastanawiał, tylko brał się za robotę. Piękna pogoda się robi, czas ucieka, a roboty będzie do diabła i ciut ciut.
Na początku, pomyśl co chcesz na nim mieć i jak ma wyglądać, jakie chcesz mieć na nim kamienie, bo to one grają "pierwsze skrzypce" rośliny są tylko dodatkiem mają go jedynie dekorować, następnie projekt na kartce papieru, z uwzględnieniem gatunków roślin mających na nim rosnąć.
Teraz przyszła pora na przeniesienie kształtu i wymiarów skalniaka na grunt. Kształt można zaznaczyć wężem ogrodniczym, i zaczynasz tzw "łopatologie stosowaną", czyli wykopywanie podłoża które się obecnie znajduje, pod przyszłym skalniakiem na głębokość ok 25 - 30 cm. Na miejsce wykopanego podłoża sypiesz warstwę gruzu, lub grubego żwiru. Jeśli skalniak powstaje na miejscu trawiastym, to odkładasz darń na bok, przyda się jako warstwa izolująca na gruz, który będzie pełnił rolę drenażu. Żyzną ziemię spod darni, gromadzisz w jednym miejscu. Przyda się później, jako jeden ze składników substratu podłoża pod skalniak.
Najlepszym podłożem jest substrat złożony z ziemi ogrodniczej, odłamków skalnych (bardzo dobry jest grys wapienny 0 - 8 mm), i kompostu (lub ziemi do pikowania) w stosunku 3:2:1 podłoże powinno wykazywać wartość pH pomiędzy 6,5 a 8,0 (wartość od obojętnej do zasadowej).
Więcej na ten temat znajdziesz
TUTAJ
Po zapełnieniu gruzem wykopu pod skalniak, po starym podłożu. Układasz płaty darni na wyłożonym gruzie. Darń będzie pełniła rolę filtra, zatrzymującego wypłukiwane ew. podłoże skalniaka do gruzu. Darń można zastąpić włókniną.
Na wyłożoną drań (włókninę) sypiesz warstwy ok 10- 20 cm podłoża, z byle jakiej ziemi, na taką wysokość aby pozostawić jeszcze ok 20 - 30 cm na podłoże pod rośliny, które nasypiesz na tę byle jaką ziemię, każdą warstwę zagęszczasz polewając ją wodą z węża ogrodniczego. W ten sposób ustabilizujesz nasyp i nie powinien osiadać, i tak kształtujesz cały nasyp pod skalniak.
Poniżej masz rysunek schematyczny takiej budowy.
Teraz przyszła pora na układanie kamieni.
Nie kładź ich bezpośrednio na nasypie, będą nie stabilne, i nie naturalnie wyglądają tak położone, powinno się je trochę wkopać w podłoże, tak mniej więcej na 1/3. Kamienie możesz układać w momencie sypania substratu. Kładziesz najniższe kamienie, powinny być stosunkowo duże, po ich położeniu, nasypujesz za nie substrat, tak aby zasypać tylną część kamienia. Kładziesz następny kamień (trochę mniejszy), i ponownie zsypujesz go substratem. Tak robisz, aż położysz (częściowo wkopiesz) wszystkie kamienie, i ukształtujesz cały skalniak substratem.
Kamienie można kłaść w grupie po kilka, tworząc w ten sposób, coś jakby kieszenie dla roślin. Można również kłaść pojedyncze duże kamienie wyżej, wtedy je bardziej wyeksponujesz i będą właśnie główną ozdobą skalniaka.
Można również układać, jeden kamień na drugim, przesypując je wcześniej substratem. Stworzysz w ten sposób tzw. suchy mur.
Posadzisz tam wtedy rośliny lubiące mało miejsca, takie do szczelin między kamieniami.
TUTAJ masz link do spisu tych roślin (post z Wto 29 Maj 2007 01:22)
Natomiast
TUTAJ masz link do spisu, w zasadzie wszystkich roślin skalnych, rosnących w naszym klimacie, wraz ze wszystkimi danymi dotyczącymi stanowiska, podłoża, koloru, pokroju itp. informacjami.
Po posadzeniu wszystkich roślin, proponuję obsypać cały skalniak warstwą ok 2 - 3 cm grysu (od 0 - 10 mm) z takiego materiału jak kamienie na skalniaku. Zapobiega to prze inwazją chwastów oraz utrzymuje wilgoć i temperaturę podłoża. Jeśli będziesz chciał coś dosadzać, to odgarniasz ten grys, sadzisz roślinkę i ponownie zasypujesz odgarniętym grysem. Poniżej podałem link do foto albumu z budowy skalniaka z kaskadą, tam jest zastosowana taka podsypka z grysu serpentynitowego, bo z takiej skały zbudowany jest skalniak.
Poza tym, proponuję przeczytać wszystkie tematy związane ze skalniakami
TUTAJ
TUTAJ natomiast, masz fotki z budowy skalniaka z kaskadą, mogą Ci się może przydać.
A jeśli będziesz miała jeszcze jakieś pytania to zapraszam, jest tu kilku fachowców w tej branży, i na pewno Ci pomogą, za to ręczę głową
