
Ogródek Gosi cz. 6
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25222
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz. 6
Kasiu, ja też mam smagliczkę. Faktycznie wysiea się bardzo. Nawet wyrywałam duże kępy, bo tyle tego było. Lobelia jest bardziej zdyscyplinowana 

- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Ogródek Gosi cz. 6
Chyba alstromerię trzeba posadzić do gruntu dopiero po ogrodnikach. Dobrze zrobiłaś, że posadziłaś rośliny, nie mogły siedzieć w kartonie
Piwonię też czym prędzej zakop 


- ursulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 856
- Od: 2 paź 2009, o 23:12
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Opole
Re: Ogródek Gosi cz. 6
Margoś - strasznie mi się podoba Twoje spontaniczne podejście do zakupów i sadzenia
Ja chyba coś za dużo kombinuję...
Ostatnio się lekko miotam z różami - w sensie czy zachować jednolitość kolorystyczną (białe, różowe, wiśniowe), czy dodać też kremowe, żółte, miedziane (achch, ta Flora Danica...).
A do tego przyszły nowe moje lilie ulubione
Póki co, i tak muszę czekać na poprawę pogody. Zimo jak czort i cały dzień sypał śnieg. Do bani z taką wiosną!

Ja chyba coś za dużo kombinuję...
Ostatnio się lekko miotam z różami - w sensie czy zachować jednolitość kolorystyczną (białe, różowe, wiśniowe), czy dodać też kremowe, żółte, miedziane (achch, ta Flora Danica...).
A do tego przyszły nowe moje lilie ulubione

Póki co, i tak muszę czekać na poprawę pogody. Zimo jak czort i cały dzień sypał śnieg. Do bani z taką wiosną!
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9593
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Ogródek Gosi cz. 6
Gosiu
Piękne rozweselacze - dziękuję takie mogę oglądać godzinami
Ale jesteś pracowita - cały czas coś kombinujesz . Super zakupy
U nas zima i nic się nie dało robić
Spokojnej nocki


Ale jesteś pracowita - cały czas coś kombinujesz . Super zakupy

U nas zima i nic się nie dało robić

Spokojnej nocki

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Ogródek Gosi cz. 6
O tak, takie rozweselacze niezwykle potrzebne szczególnie w poniedziałek jak trzeba iść do pracy
Gosiaczku, jak radzisz sobie z lobelią? Ja drugi rok wysiałam w domu do skrzyniki i z trudem teraz popikowałam bo to takie bździdła małe i chyba nic z niej nie będzie. Wysiewałam lobelię przylądkową. Może to jakaś inna
Muszę wysiać smagliczkę jak tak ją polecacie

Gosiaczku, jak radzisz sobie z lobelią? Ja drugi rok wysiałam w domu do skrzyniki i z trudem teraz popikowałam bo to takie bździdła małe i chyba nic z niej nie będzie. Wysiewałam lobelię przylądkową. Może to jakaś inna

Muszę wysiać smagliczkę jak tak ją polecacie

- Aancyk
- 1000p
- Posty: 1155
- Od: 20 lis 2010, o 17:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Ogródek Gosi cz. 6
Ja też jestem fanką smagliczki, co prawda do tej pory kupowałam sadzonki, ale w tym roku mam nasionka, zobaczymy co z tego wyrośnie, bo np. z szałwii nie wyrosło mi nic
Cudne wspomnienia z lata 


- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11751
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Ogródek Gosi cz. 6
April najlepiej wysiewaj lobelię zwykłą,nie przylądkową,mi w tamtym roku właśnie przylądkowa nie przeżyła,takie mikrusy były,smagliczka jest wspaniałą byliną zadarniającą,w tym roku mam zamiar kupić nie tylko białą,ale jeszcze fiolecik 

- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Ogródek Gosi cz. 6
Smagliczka mowicie hmmm nasiona widzialam, to moze i ja sie skusze wysiac w jakims zakatku.
- magos13
- 500p
- Posty: 635
- Od: 2 lut 2010, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Ogródek Gosi cz. 6
Małgosiu
popatrz :
To była mamusia

a to jej pociecha.
Takich maleństw jest kilka. Przykryłam je na noc
.


To była mamusia

a to jej pociecha.
Takich maleństw jest kilka. Przykryłam je na noc

Pozdrawiam. Gosia
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Ogródek Gosi cz. 6
Zaczęło padać na dobre. Podleje mi wszystkie róże, dzisiaj posadziłam z R. Starsze pokazują pąki, nieliczne rozwijają liście.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25222
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz. 6
Ewa, masz rację alstromerię trzeba jeszcze przetrzymać w domu. Znowu skusiłam się na roślinę, którą trzeba przechowywać. Zobaczymy co będzie w przyszłym roku.
Tylko, gdzie tę piwonię wsadzić? Oto jest pytanie.
U mnie nie pada, a nie miałam okazji od wczoraj podlać swoich nowych nasadzeń.
Jutro wracam wczesniej z pracy (oby), muszę to wykorzystać.
Ula, wiem, że masz różane dylematy. Ja tam bym się nie ograniczała kolorystycznie, jeśli róże pasowałyby do innych roslin.
Ja mam przeważnie róże z Twojego pierwszego zestawienia, ale mam tez parę róż zółtych i czerwonych, nawet jedną pomarańczową. A lilie przeciez zmieszczą się wszędzie.
Ula, dopiero początek kwietnia. Ja tam na pogodę nie narzekam dopóki wiatru nie ma. A, że ostatnio jest więc też marudzę
Teresko, ja tez lubię oglądać u Was rozweselacze. Naprawdę jest milej na sercu jak się ogląda jak to będzie za chwilę w naszych ogrodach
April, moja lobelia padła. Też mam przylądkową. Tylko taka była w sklepie. Chyba ją zasuszyłam. Wczoraj rano była jeszcze ładna, a dzisiaj nie ma nic. Jutro znowu spróbuje posiać. Bardzo chcę ją mieć. Chyba część posieję prosto do gruntu
Jak juz raz wysiejesz smagliczkę to już będziesz ją miała w ogordzie
Aniu, posiej smagliczkę prosto do gruntu. Ja kupiłam 2 sadzonki 3 lata temu, a w zeszłym roku musiałam już wyrzucać nadmiar. Rozsiewa się rewelacyjnie.
Aniu77, tylko, że nie ma nigdzie tej zwykłej. I tak po raz pierwszy spotkałam w sklepie przylądkową. Posieję jutro jeszcze raz, a resztę posiję do gruntu. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
Jula, wystarczy kilka sadzonek, żeby potem mieć ja stale w ogrodzie. Tylko nie mysl, że rozsiewa się po całym ogrodzie. Tylko w tym miejscu gdzie rośnie. Chociaż u Ciebie to chyba nie przejdzie. Za duże porządki robisz jesienią
Gosiu, zdjęcia
Pięknie Ci przezimowała. Ciesze się bardzo, że coś się rozsiało
Bardzo ją lubię i zmartwiłabym się, gdybym jej nie miała
Tylko, gdzie tę piwonię wsadzić? Oto jest pytanie.

U mnie nie pada, a nie miałam okazji od wczoraj podlać swoich nowych nasadzeń.
Jutro wracam wczesniej z pracy (oby), muszę to wykorzystać.
Ula, wiem, że masz różane dylematy. Ja tam bym się nie ograniczała kolorystycznie, jeśli róże pasowałyby do innych roslin.
Ja mam przeważnie róże z Twojego pierwszego zestawienia, ale mam tez parę róż zółtych i czerwonych, nawet jedną pomarańczową. A lilie przeciez zmieszczą się wszędzie.

Ula, dopiero początek kwietnia. Ja tam na pogodę nie narzekam dopóki wiatru nie ma. A, że ostatnio jest więc też marudzę

Teresko, ja tez lubię oglądać u Was rozweselacze. Naprawdę jest milej na sercu jak się ogląda jak to będzie za chwilę w naszych ogrodach
April, moja lobelia padła. Też mam przylądkową. Tylko taka była w sklepie. Chyba ją zasuszyłam. Wczoraj rano była jeszcze ładna, a dzisiaj nie ma nic. Jutro znowu spróbuje posiać. Bardzo chcę ją mieć. Chyba część posieję prosto do gruntu
Jak juz raz wysiejesz smagliczkę to już będziesz ją miała w ogordzie

Aniu, posiej smagliczkę prosto do gruntu. Ja kupiłam 2 sadzonki 3 lata temu, a w zeszłym roku musiałam już wyrzucać nadmiar. Rozsiewa się rewelacyjnie.
Aniu77, tylko, że nie ma nigdzie tej zwykłej. I tak po raz pierwszy spotkałam w sklepie przylądkową. Posieję jutro jeszcze raz, a resztę posiję do gruntu. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
Jula, wystarczy kilka sadzonek, żeby potem mieć ja stale w ogrodzie. Tylko nie mysl, że rozsiewa się po całym ogrodzie. Tylko w tym miejscu gdzie rośnie. Chociaż u Ciebie to chyba nie przejdzie. Za duże porządki robisz jesienią

Gosiu, zdjęcia

Pięknie Ci przezimowała. Ciesze się bardzo, że coś się rozsiało

Bardzo ją lubię i zmartwiłabym się, gdybym jej nie miała
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogródek Gosi cz. 6
Dziewczyny, moja smagliczka-samosiejka już wschodzi w ogrodzie
Nie wiedziałam, że się wysiewa, a wygląda super na cebulowych rabatach i jako tło dla róż, więc kupiłam kilka opakowań nasionek - chyba za dużo..
Gosiu, moja lobelia radzi sobie całkiem dobrze, posiałam ją w połowie lutego. Pikowanie to faktycznie męka, dlatego polecam Ci wysiać lobelię na torfowych krążkach
Przeprowadziłam mały eksperyment..posiałam lobelię na tych krążkach (to taka mini szklarenka, podstawka z krążkami i przykrywka, czyli zestaw młodego ogrodnika-amatora
) a drugą partię posiałam w plastikowych opakowania po borówkach, w ziemii substrala do wysiewów. Ta pierwsza wzeszła i rośnie jak na drożdżach, druga mizerna strasznie, choć posiane tego samego dnia
Pikowanie tez mniej problematyczne, bo cały krążek wsadziłam do mini doniczki i nic się nie rozsypuje. Trzeba tylko wysiać na krążek kilka drobinek, starać się niezbyt gęsto. Można też wymieszać ziarenka lobelii z piaskiem i tak wysiać, podobno tez jest ok ale nie sprawdzałam. Zamierzam tak wysiać przypołudnik do gruntu, z piaskiem. Polecam te krążki, sukces bardziej prawdopodobny 


Gosiu, moja lobelia radzi sobie całkiem dobrze, posiałam ją w połowie lutego. Pikowanie to faktycznie męka, dlatego polecam Ci wysiać lobelię na torfowych krążkach




- Ewelina
- Przyjaciel Forum
- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Ogródek Gosi cz. 6
Piękny jest ten WILCZOMLECZ wśród kamieni ! Jaka to odmiana? Mirtowaty ?
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Ogródek Gosi cz. 6
O której lobelii mówicie "zwykła"? Niebieska to przylądkowa, czerwona lśniąca. O lśniącej nawet nie zaczynam marzyć, bo to bylina dosyć mało odporna na mróz i u mnie na pewno się nie utrzyma.
Mrozu nie było, bo całą noc padało. Nie jest źle
Zauważyłam pąki na berberysie.
Mrozu nie było, bo całą noc padało. Nie jest źle

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Ogródek Gosi cz. 6
No nie, to chyba jestem ograniczona
W zeszłym roku miałam chyba 20 sadzonek smagliczki niebieskiej w donicach na tarasie, a jak przekwitło to wyrzuciłam
Pani w sklepie mówiła że to jednoroczne. Nie mówiła nic że się rozsiewa
przesadziłaby kilka do gruntu pod koniec kwitnienia albo starała się zebrać nasionka albo.... no nie wiem
Trudno, po pracy pędzę po nasionka




Trudno, po pracy pędzę po nasionka
