Witam nieśmiało

[ibizaa]

Kurcze dobry patent z tym przenoszeniem krokusików, też się nad tym zastanawiałam czy by tak nie robić ale nie wiedziałam czy im nie zaszkodze więc trzymałam ręce przy sobie, ale skoro mówisz że dalej ładnie kwitną...

A historyjka też mnie rozśmieszyła, a i też trzeba męża pochwalić że w ogóle zdobył się na taki gest i chciał odkupić roślinkę to dobrze o nim świadczy

[kropka010]

Klarysa wiem, ,że znalezieniem nie będzie problemu, już nawet znalazłam takiego dosyć fajnego 1,30, za dwanaście zł. Więc na pewno się na niego pokuszę szkoda mi strasznie tamtego, ale coż.
Dobrze, że chociaż twój ślubny dba o każdy drobiażdżek , mój niestety z tych co nie zauważają małych rzeczy
Bogusiu Jolupowiem wam, że mój M jest z tych,którzy nie lubią cichych dni, więc ,,głuchoniemość,, jest bardzo dobrym sposobem na załatwienie paru rzeczy , tylko muszę się pilnować i nie przesadzać, żeby się nie skapnął
Jule a nie wiesz gdzie mogę kupić ten roztwór ? ciekawe czy na Rzeczpospolitej będą mieli, ale chyba ....przecież oni tam mają wzystko, muszę się tam wybrać, ale boje się o swój portfel, może strasznie schudnąć muszę sobie trochę dać na wstrzymanie z tym kupowaniem, dopóki mój nie skończy płotu, bo na razie miejsca brak, a jak skończy to będzie szał pał
ibizaa przesadzaj spokojnie, patenr wypróbowany , a mężuś musiał odkupić, bo ja jestem uparta i on o tym wie, że jeszcze z tydzień bym się dąsała

[AGNESS]

Aniu kochanego masz M, bardzo troszczy sie o Twój dobry nastrój Złotokapu szkoda, ale wiadomo, ze w czasie różnych prac nie obejdzie sie bez szkód, posadzisz następny krzaczek i będzie super A hortensja przepiękna

[kropka010]

Agnes czy on taki kochany, to ja bym się zastanowiła, , nie żartuje i zawsze mi powtarza
,,pamiętaj mogłaś mieć gorszego,,
ależ dzisiaj wieje, że mało łba nie urwie, myślałam, że coś porobie na ogrodzie i nie zrobiłam nic, oprócz obchodu
więc postawiłam na dom
okna mam już zaliczone i nawet częściowo chałupkę , ale co z tego jak się kurzy nieznośnie,
jeszcze sąsiad z naprzeciwka to taki ,, wieśniak pełną gęba,, przez tego jego wozy pancerne, większe od mojego domu , czytaj ,,traktory, kombajny,, muszę na oknach wisieć co dwa tygodnie
i przez ten płot nosi się do domu strasznie, że też zaczeliśmy go stawiać przed świętami

[Simbi]

Jaka piękna wiosna u Ciebie Krokusy cudnie rozkwitły . Hortensja ma bajeczny kolor, jak się rozrośnie to będzie pięknie akcentować w ogrodzie. Widać M potrafi trafić w Twoje serce, fajnie że się postarał ;) Niestety z facetami , którzy nie zajmują się sadzeniem tak to już jest, że są ślepi . Ja muszę wszystko oddzielać kostką, bo by mi mój wszystko równo skosił . Chcę posadzić pnącza obok altany , ale muszę wpierw mocno je oznaczyć żeby mu w oko wpadły Pozdrawiam cieplutko i mam nadzieję,że niebawem pokażesz nam swoje wysiane warzywka.

[Aancyk]

Aniu cudna ta hortensja bardzo elegancko się prezentuje, musisz się tylko o nią dobrze zatroszczyć przed zimą i porządnie okryć żeby znowu zakwitła. Zazdroszczę porządków domowych bo ja przez prace w ogrodzie (wczoraj np. wsadziłam 30szt pod płotem) to nawet nie zaczęłam w domu. Mam nadzieję że w Święta będzie piękna pogoda i większość czasu spędzę na zewnątrz, to może nieporządek w domu nie będzie mnie wkurzać.

[kropka010]

Simbi witaj u mnie
szkoda, że w większości faceci jak coś przeskrobią to wiedzą jak trafić w serce, a jak jest ok to zapominają, że takie niespodzianki potrafią strzasznie uszczęśliwić
odnośnie kostki to ja na razie jej nie stosuje , tylko kupuje takie drewniane płotki bo na kostkę to wlezie sierota bo będzie szedł po równi, a na płotku to raczej się zatrzyma a jak coś już będzie większe to zamienię płotki na kostkę, bo to rozwiązanie też mi się strasznie podoba, takie bardzo schludne
Aniu hortensję, to chcę trzymać w doniczce, bo widziałam u jednej obitki przed domem dwie wielkir hortensje w doniczce, ślicznie to wyglądało, tylko na zimę trzeba zabierać je do domu
ja tak mam , że latem jakoś mniej mi przeszkadza nieporządek w domu, jakoś słabiej to dostrzegam niż zimą,kiedy większość czasu siedzi się w domu, i takjuż chyba trzeci rok z rzędu
latem porządek w ogrodzie, zimą w domu
trzeci rok ? Boże jak ten czas leci a pamiętam dopiero co żeśmy się przeprowadzali

[kropka010]

Miałam na dzisiejszy dzień takie plany
chciałam pojechać do OBI po pergolę i migdałka, ale ................zwalili mi się goście
wszystko muszę przesunąć o tydzień
przyjechała ciocia i z szeroko uśmiechniętą buzią wchodzi do mnie do domu ,
i co widzę w jej rękach NIEBIESKĄ HORTENSJĘ
weszła do mnie do pokoju i mina jej zrzedła jak zobaczyła na podłodze też niebieską, tylko mniejszą
ale zaraz znalazłyśmy rozwiązanie tej sytuacji
jedną będę podlewała aunem,żeby była niebieska, a drugiej nie i podobno wybarwi się na różowo zobaczymy
Boże jak zimno a wczoraj padał śnieg

[Simbi]

Kochana od przybytku głowa nie boli, tym bardziej takiego Ciekawa jestem tej teorii z podlewaniem i wybarwianiem, zobaczymy. Ja wciąż się waham co do hortensji , bo bardzo bym chciała mieć w ogrodzie w gruncie,ale to przemarzanie...
Zimno jest faktycznie mocno, ja też miałam plany, które spaliły na panewce, ale w sumie póki pogoda się nie poprawi to nie będę sadziła niczego w ogrodzie, więc zakupy mogą kilka dni poczekać. Z chęcią bym kupiła przez internet, bo jeden z hodowców posiada wszystkie odmiany róż, które chcę mieć , ale boję się co przyjdzie .

[Bogumilka]

Ale szczęściara....2 hortensje ma, a ja ani jednej. Poczekam, aż mój mężuś coś przeskrobie

[kropka010]

a tu moje dwie śliczności

[Bogumilka]

No i jeszcze się chwali i daje po oczach

[x-S-l]

no co za paskuda........
ale fakt, że obie są cudne......i to niebieskie, jedna mniej druga bardziej

[kropka010]

Marta ja o tobie pamiętam
i ta jaśniejsza, którą dzisiaj dostałam ma w doniczce siostrzyczkę
i ta siostrzyczka po przekwitnięciu wejdzie w przytulny kartonik i pojedzie na Poznań

[x-S-l]

taaaa........serio, serio?!
juuuuuuppppppppppiiiiiiiiiiiiii!!!!!!!!!!!!!!!!!
dzięki, dzięki