
Róże i nie tylko - rok 2012 część 1 - Gosia
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11750
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 1 - Gosia
Gosiu ale absolutnie nie czuj się winna,to moja wina,gapa ze mnie,lekko ją okryłam,zamiast wnieść do środka,takie mrozy,ta róża chyba nie należy do mrozoodpornych...jeszcze poczekam,codziennie na nią spoglądam mówię do niej... 

- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 1 - Gosia
Wczoraj był bardzo dziwny dzień - padał - deszcz, grad i śnieg - mimo że nie zapowiadali u nas śniegu. Pojechałam na zakupy i oglądałam róże w Auchanie - żadnej nie kupiłam, zresztą nawet nie wiedziałabym co za odmianę mam - nie lubię niespodzianek. Oglądałam wczoraj morele:


Jak przyjdą przymrozki to stracimy pewnie te kwiaty i kolejny rok będzie bez owoców. Najbardziej martwię się o róże:

R. multiflora:

Nevada:

Rano było tylko 1 stopień, padał śnieg - takie pojedyncze płatki, teraz świeci słońce i jest niebieskie niebo.


Jak przyjdą przymrozki to stracimy pewnie te kwiaty i kolejny rok będzie bez owoców. Najbardziej martwię się o róże:

R. multiflora:

Nevada:

Rano było tylko 1 stopień, padał śnieg - takie pojedyncze płatki, teraz świeci słońce i jest niebieskie niebo.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1133
- Od: 7 kwie 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tarnów
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 1 - Gosia
Gosiu! Jak u Ciebie przezimowały Gartentraume i Piano, bo podobno są z nimi kłopoty.
Marta
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13363
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 1 - Gosia
Wy na serio tak się martwicie o róże ?
Przecież nie ma mrozów a drobne spadki temperatur powinny znieść i to dobrze.
To normalne że marzec, kwiecień temperatury spadają i to czasem dość mocno...
Czy u was są minusy ?
Morela to co innego.
Ja na szczęście mam odmianę kwitnącą późno i corocznie nadmiar owoców.
Co prawda w zeszłym roku nie było ich tak wiele, ale to pewnie weekend majowy ją załatwił.
Przecież nie ma mrozów a drobne spadki temperatur powinny znieść i to dobrze.
To normalne że marzec, kwiecień temperatury spadają i to czasem dość mocno...
Czy u was są minusy ?
Morela to co innego.
Ja na szczęście mam odmianę kwitnącą późno i corocznie nadmiar owoców.
Co prawda w zeszłym roku nie było ich tak wiele, ale to pewnie weekend majowy ją załatwił.
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 1 - Gosia
Marto nie wiem jak u Gosi ale ja też mam Gartentraume i Pink Piano i przezimowały mi ładnie jednak te wiosenne przymrozki mogą je zniszczyć .
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 1 - Gosia
3 Koty - Piano co roku mi marznie do kopca - tak samo jak Gartentraume - ta druga nie ma takiej dużej mrozoodporności. Mam jeszcze 2 sztuki Pink Piano - te są całe zielone.
Mariola - no wiesz - piszesz do zakręconych różanie, a my zawsze będziemy się o nie martwić. Po prostu - róże to dla Ciebie tylko róże.
Danusiu - są całe zielone?
Mariola - no wiesz - piszesz do zakręconych różanie, a my zawsze będziemy się o nie martwić. Po prostu - róże to dla Ciebie tylko róże.

Danusiu - są całe zielone?
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 1 - Gosia
Gosiu poszłam dzisiaj po wierzbę do wazonu padał śnieg było bardzo zimno, szkoda że nie zrobiłam zdjęć tych róż. Wierz że to zeszłoroczne sadzonki są nieduże ale zielone.
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13363
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 1 - Gosia
Róże to dla mnie róże, ale i tak dobijam setki.
Tylko siebie znam i staram się teraz kupować odporne odmiany.
Wypadły mi pnące sadzone i zakopczykowane jesienią, ale za to Graham Thomas cały zielony, Sympatia też ładnie przezimowała, nawet Mazinery F, bez zabezpieczeń zimę przeżyły ładnie.
A The Fairy już od dawna mają listki.

Tylko siebie znam i staram się teraz kupować odporne odmiany.
Wypadły mi pnące sadzone i zakopczykowane jesienią, ale za to Graham Thomas cały zielony, Sympatia też ładnie przezimowała, nawet Mazinery F, bez zabezpieczeń zimę przeżyły ładnie.
A The Fairy już od dawna mają listki.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1133
- Od: 7 kwie 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tarnów
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 1 - Gosia
Gosiu!
Kupione róże wsadziłam razem do dużej 50 l donicy i postawiłam na zadaszonym balkonie. Donicę okryłam karimatą
bo nie miałam nic innego. Wierzch przykryję folią- przeżyją?
Mam tam Flam ....New Dawn, RU.
U mnie jest wietrznie, burze śnieżne na przemian z ostrym słońcem.
Kupione róże wsadziłam razem do dużej 50 l donicy i postawiłam na zadaszonym balkonie. Donicę okryłam karimatą

Mam tam Flam ....New Dawn, RU.
U mnie jest wietrznie, burze śnieżne na przemian z ostrym słońcem.
Marta
- lemka77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2080
- Od: 30 cze 2009, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 1 - Gosia
Każdy sie martwi o to na czym mu najbardziej zależy.
Jedynu plus z tej pogody to taki że jest mokro, a teraz rośliny będą potrzebowały wody.
Jedynu plus z tej pogody to taki że jest mokro, a teraz rośliny będą potrzebowały wody.
Pozdrawiam Ida
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 1 - Gosia
Marta - powinny sobie poradzić, zobaczymy jak będzie z tą pogodą.
Mariola - nawet nie podejrzewałam Cię o setkę, ja mam setkę więcej. Ciesze się że Twoje róże ładnie przetrwały no ale w końcu mieszkasz we Wrocławiu, masz ciepło.
Ida - mam nadzieję że będzie padać bo człowiek ma dość tej suszy.
Wczorajsze zdjęcia:


Posadziłam narcyzy pod murem - niedługo zakwitną.

Sasanki powoli będą kwitły:

Na powojniku znalazłam następny kwiat:

Mariola - nawet nie podejrzewałam Cię o setkę, ja mam setkę więcej. Ciesze się że Twoje róże ładnie przetrwały no ale w końcu mieszkasz we Wrocławiu, masz ciepło.
Ida - mam nadzieję że będzie padać bo człowiek ma dość tej suszy.
Wczorajsze zdjęcia:


Posadziłam narcyzy pod murem - niedługo zakwitną.

Sasanki powoli będą kwitły:

Na powojniku znalazłam następny kwiat:

- lemka77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2080
- Od: 30 cze 2009, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 1 - Gosia
Śliczne zieloności pokazujesz i ani grama śniegu.
U mnie zima wróciła. Beznadzieja za oknem.
Patrzyłam wczoraj róże na działce- stanęły w miejscu, ale nadal mają zielone pędy.
Gosiu chyba u Ciebie widziałam powojnik JPII? Kwitnie dobrze u Ciebie?
U mnie zima wróciła. Beznadzieja za oknem.
Patrzyłam wczoraj róże na działce- stanęły w miejscu, ale nadal mają zielone pędy.
Gosiu chyba u Ciebie widziałam powojnik JPII? Kwitnie dobrze u Ciebie?
Pozdrawiam Ida
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11750
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 1 - Gosia
Kurczę naprawdę zimno za oknem,wszyscy tęsknimy za ciepełkiem
W tamtym roku było o wiele cieplej,mam fotki z kwietnia i w krótkim rękawku biegaliśmy.
Gosiu pąki na powojniku się pokazały,to bardzo cieszy:)Fajnie,że pokazujesz młode przyrosty

Gosiu pąki na powojniku się pokazały,to bardzo cieszy:)Fajnie,że pokazujesz młode przyrosty

- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 1 - Gosia
Ida - u nas był tylko grad, nie padał śnieg - teraz jest zimne błękitne niebo i świeci słońce. Niestety - nie jest zbyt ciepło.
Co do powojnika JPII - w zeszłym roku omal na niego nie obraziłam się, bezszczelnie wlazł na żywotnik 200 cm i gdzieś na samej górze zakwitł, może miał 6 kwiatów.

Aniu - powojnik który pokazałam to powojnik alpejski odmiana - Frances Rivis. Ma piękne niebieskie dzwonki, chodziłam koło niego 3 dni zanim zdecydowałam o jego zakupie. Nie żałuje, jest bezproblemowy, wczesny i rośnie wspaniale. Wczoraj widziałam że gramoli się już Arabella. W tym roku nie widziałam jeszcze Multi Blue i Asao.
Co do powojnika JPII - w zeszłym roku omal na niego nie obraziłam się, bezszczelnie wlazł na żywotnik 200 cm i gdzieś na samej górze zakwitł, może miał 6 kwiatów.

Aniu - powojnik który pokazałam to powojnik alpejski odmiana - Frances Rivis. Ma piękne niebieskie dzwonki, chodziłam koło niego 3 dni zanim zdecydowałam o jego zakupie. Nie żałuje, jest bezproblemowy, wczesny i rośnie wspaniale. Wczoraj widziałam że gramoli się już Arabella. W tym roku nie widziałam jeszcze Multi Blue i Asao.
- asma
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7819
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 1 - Gosia
pięknie u ciebie
a ja nadal szukam odpowiedniej róży

a ja nadal szukam odpowiedniej róży
