Róże Jowity

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
camellia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4512
Od: 21 mar 2010, o 16:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Róże Jowity

Post »

Nowe nabytki powinny jeszcze odbić :D Zawsze sadzę róże tak, aby miejsce okulizacji znajdowało się 5 cm pod ziemią, w razie awaryjnej sytuacji zostaje jeszcze rezerwa, z której róża może wypuścić pędy.
Awatar użytkownika
amelia35
500p
500p
Posty: 817
Od: 16 wrz 2007, o 21:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Róże Jowity

Post »

Tak, Camellio, dobrze, że zakopujemy nasze róże głębiej ;:63
A ja w pierwszej chwili, gdy myślałam, że już je straciłam, zamówiłam 4 nowe róże u Ćwikowej ;:111 i już za nie zapłaciłam; ale numer, jeszcze na tym zyskałam :;230
Dzisiaj sfotografowałam moją różyczkę z OBI. Kwiat, może dlatego, że rozwija się w domu, zupełnie nie przypomina tego ze sklepu, a raczej wygląda jak piwonia

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

a to jest ta druga róża z OBI - jeden pęd musiałam przyciąć, bo u góry zaczął więdnąć

Obrazek

Obrazek
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Róże Jowity

Post »

Fajne te przejścia od bieli do delikatnego różu.
To jakieś miniaturki?
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Awatar użytkownika
amelia35
500p
500p
Posty: 817
Od: 16 wrz 2007, o 21:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Róże Jowity

Post »

Napisane było: róże patio i nic poza tym. Sama jestem ciekawa, kto zacz ;:218
Awatar użytkownika
amelia35
500p
500p
Posty: 817
Od: 16 wrz 2007, o 21:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Róże Jowity

Post »

Strach ma wielkie oczy - bałam się zapowiadanych na tę noc przymrozków, które miały osiągnąć do -5 st.C. Rano wybrałam się na działkę, żeby oszacować straty. A tu miła niespodzianka - ani śladu jakiegokolwiek przymrozku :tan

Porobiłam trochę zdjęć. Moje róże mają się całkiem nieźle. Edenka trochę oberwała tej zimy. Może niepotrzebnie tak nad nią się trzęsłam i opatulałam ją zimową włókniną, bo poradziła sobie gorzej od nieopatulonych angielek...?

oto i ona :?

Obrazek

zakątek przy siatce graniczącej z parkiem; to tu rosła od nie wiem kiedy moja historyczna Jowitka:

Obrazek

Obrazek

na tym zdjęciu, z lewej strony widać różę historyczną nn, którą dostałam dwa lata temu od jednej działkowiczki; jeszcze u mnie nie kwitła, ale mam nadzieję, że w tym roku zaprezentuje swoją urodę

Obrazek

tu widzimy kolejno od lewej: opitolone RU, dalej - Abrahamka i Grahamka

Obrazek

a teraz, po prawej stronie: Martha i sąsiadujący z nią (z lewej) Grahamek

Obrazek

z lewej wychyla się Martha, a z prawej strony widnieje Cottage R. i Alexander McKenzie

Obrazek

Martusia - pięknie się spisała; po cięciu ma mój wzrost tzn. 1,67 m

Obrazek

Blaize S. - musiałam usunąć dwa najstarsze pędy, bo zmarzły, ale reszta jest ok

Obrazek

na tym zdjęciu, pomiędzy bylinami posadzone są róże wielkokwiatowe o barwach zbliżonych do niebieskich - musiałam je mocno skrócić, bo porządnie przemarzły

Obrazek

bambusowa kratka własnej konstrukcji dla pnących: od prawej: Blaize S., Lichtk. Lucia, Veilchenblau i Super D.

Obrazek

za szpalerem tulipanów posadzonych z tyłu papierówki, tuż przy widocznym już szczypiorku, mieści się nowa rabata różana o kolorach pomarańczowo-czerwono-fioletowych ( róże są czerwone i pomarańczowe, dodatki bylinowe - fioletowe)

Obrazek

od lewej kolejno: Cottage R., Alexander M. i moja ulubiona róża_ Souvenir du Dr Jamain; z przodu z lewej- na pierwszym planie widnieje Ferdinand Pichard - jeszcze u mnie nie kwitł, może w tym roku?

Obrazek

i na koniec... Abrahamek

Obrazek
Awatar użytkownika
camellia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4512
Od: 21 mar 2010, o 16:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Róże Jowity

Post »

Fantastycznie Ci róże przezimowały ;:138 Fakt, kilka mocno przyciętych ale przytłaczająca większość ma przytłaczająco długie, zielone pędy :shock:, żeby moje tak chciały zimować :lol:
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Róże Jowity

Post »

:shock: jeszcze w życiu mi tak żadna róża nie przezimowała ;:218
Awatar użytkownika
Dyskrecja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1514
Od: 22 lis 2010, o 20:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sudety

Re: Róże Jowity

Post »

Rzeczywiście, pędy całe zielone, pozazdrościć, jednak co Wrocław to Wrocław ;:333
Pozdrawiam, Henia
"Różanka w Sudetach"
Część 3 (Aktualna), część 2, część 1.
Awatar użytkownika
amelia35
500p
500p
Posty: 817
Od: 16 wrz 2007, o 21:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Róże Jowity

Post »

...I trzeba przyznać, że najlepiej przezimowały te, których nie owijałam włókniną ;:88 w październiku sypnęłam im jesiennego nawozu do róż; potem martwiłam się, że chyba zrobiłam to za późno, ale ponieważ jesienna aura była prawie do lutego, chyba zdążyły się nim pożywić; może dlatego sobie poradziły z lutowym mrozem ... ;:173
Kupiłam właśnie Asahi i spróbuję zastosować, co by jeszcze bardziej wzmocnić ich odporność :heja
Awatar użytkownika
amelia35
500p
500p
Posty: 817
Od: 16 wrz 2007, o 21:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Róże Jowity

Post »

Najgorzej wyglądają u mnie trzy wielkokwiatowe: Pascali, Mr Lincoln i Landora. Wydaje mi się, że całkiem zmarzły, bo nie widać ani kawałka żywej tkanki. Ale... pożyjemy - zobaczymy.
Awatar użytkownika
tralaluszy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3302
Od: 5 sty 2010, o 18:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Róże Jowity

Post »

Landory u mnie w pracy wszystkie szlag trafił... :(
Pozdrawiam - BabajAGA
Awatar użytkownika
amelia35
500p
500p
Posty: 817
Od: 16 wrz 2007, o 21:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Róże Jowity

Post »

Ciąg dalszy wypowiedzi ze strony http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 3#p2926103

Wszystkie kwitną tylko jeden raz.
Od niektórych wyprosiłam sadzonki, ale nie każdy chciał się podzielić (np. białą mchową ;:174 ).

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
amelia35
500p
500p
Posty: 817
Od: 16 wrz 2007, o 21:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Róże Jowity

Post »

znalazłam jeszcze jedno zdjęcie hist. nn (nie mojej)

Obrazek
Awatar użytkownika
camellia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4512
Od: 21 mar 2010, o 16:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Róże Jowity

Post »

Fantastyczne te róże, zwłaszcza ta alba u przyjaciółki, ale reszta równie piękna ;:138 Jakie wielkie krzewy, prawdziwe skarby ;:138 Uwielbiam takie klimaty, naprawdę bardzo zazdroszczę, pozytywnie :wink: U nas czegoś takiego nie ma :? Pokazuj jak najwięcej. Ta o białych pojedyńczych kwiatach z żółtymi pręcikami też interesująca. Ech, co ja piszę, wszystkie ;:167
Awatar użytkownika
amelia35
500p
500p
Posty: 817
Od: 16 wrz 2007, o 21:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Róże Jowity

Post »

W lecie zamierzam trochę pobuszować i wydębić więcej sadzonek od działkowców. Kto wie, może dzięki mnie przeżyją w ogóle niektóre odmiany hist.? :tan

Alejka, na której ma działkę nazywa się "Różana" i to chyba nie przez przypadek ;:333

Mam np. sadzonkę róży, która przypomina wzrostem i wielkością różę wielkokwiatową o kolorze amarantowym. Ale ta róża kwitnie tylko raz. Ma bardzo duże, półpełne kwiaty i wypuszcza sadzonki boczne. W tym roku powinna mi zakwitnąć.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje róże !”