A ze niedługo ruszą to pewne.
Przyszła noc najzimniejsza a potem już coraz cieplej ma być.
Spotkanie przy kwitnących wiosną kwiatach - czyż może być coś przyjemniejszego ?
Jeeejjj ...... ślicznie tu u Ciebie,jestem pod ogromnym wrażeniem .Ja mam 64 ary i nie bardzo umiem je zagospodarować mam nadzieje ze forum mi pomoże .
oooo Kasiu 64 ary to jest dopiero pole do popisu ....nie zapomnij o warzywniaczku i drzewkach owocowych . byłby grzech na takiej powierzchni nie mieć smakołyków
MIRIIAM - macierzanki biedne , ale to się dopiero Beniu okaże w kwietniu , one tak wcześnie nie zaczynają wegetacji......... po tych mrozach u mnie masakra w ogrodzie . padł jeden RH, aukuba , mahonia i sama nie wiem co jeszcze . róże też kiepsko wyglądają . mam nadzieję że jakiś kwietniowy przymrozek nie dokończy dzieła
oj Gosiu , wiem że wątek staje się nudny . myślałam że dzisiaj będzie pogoda to coś uchwycę z mojego ogrodu . u mnie jednak zima na całego . w międzyczasie łany krokusów przekwitły a tulipanki botaniczne już zaczynają kwitnąć pod śniegiem .jak tylko słoneczko jutro wyjrzy to to będę latała , choć to czas przedświąteczny i wiesz jak z czasem