Mój kawałek ziemi w ROD

[imer]

Tosiu, z tego co czytałem to jeżówki nie lubią przesadzania, ale to tylko wyczytane w necie także może nie być prawdą. Ja nie wiem kiedy je można posadzić tak by jeszcze w tym roku zakwitły.

[Grazia]

Remiku ,możesz sadzić do końca kwietnia spokojnie a nawet i początek maja zakwitna latem.

[KLEO1]

Ja w zeszłym roku kupiłam jeżówkę Hot Papaya - bardzo ładna. Jesienię zbiorę nasiona i też chętnie się podzielę. Co roku zbieram też nasiona orlików, mam ich zawsze całą masę, różne rodzaje. Obdzielam nimi wszystkich znajomych i jeszcze zostaje całkiem sporo. Bardzo łatwo kiełkują, sieję je prosto do gruntu i dalej radzą sobie same.

[Bufo-bufo]

Wiadomość Grażynki- Księgowej o liliach to i mi się przyda, gdyż lilie już sporo nad ziemią. Ja mam i jeżówkę i trytomę i muszę przyznać że wolę jeżówki, są mniej kłopotliwe. Trytomy trzeba wiązać na zimę, a i tak tracą liście - przynajmniej u mnie. Chyba w przyszłym roku zostawię je bez wiązania.

[KLEO1]

Ja miałam ładną trytomę, przez dwa lata pięknie kwitła, a trzeciego roku w zimę niestety wymarzła. W zeszłym roku zrobiłam drugie podejście, posadziłam kolejną, na razie nie wychodzi jeszcze, zobaczymy jak dalej. Przez to pisanie o liliach będąc dziś na bazarku zajrzałam do mojego znajomego pana od cebulek lilii, no i oczywiście skusiłam się na kolejne. Nabyłam 10 cebulek po 2,50 za sztukę takiej pięknej pastelowej kremowo- zółto- jajecznej. Chyba wsadzę je do doniczki.

[amatorka015]

Ładne zakupki , ja w tym roku będe siała jeżówke mam nadzieje że mi zakwitnie

[slila1]

Remi Piękne rośliny kupiłeś. Trytoma jest mało odporna na zimno. Na zimę trzeba ja dobrze opatulić, a nawet jak niektórzy radzą związać liście. Szkodzą jej też wiosenne przymrozki, więc nie należy jej za wcześnie odkrywać.

[imer]

Witajcie,

Niestety ostatni weekend był "zmarnowany działkowo" w sobotę strasznie zimno, deszcz, śnieg, grad, śnieg, deszcz i tak w kółko, a w niedziele siedziałem w pracy Także niestety na działce nie byłem, jedno co się cieszę że tydzień temu zdążyłem okryć truskawki agrowłókniną.

Grażynko - pewnie, ze byłbym zainteresowany nasionkami, tylko strasznie ciężko z czasem, ale może coś się wymyśli.

Olu - o wiązaniu trytom wiem, mam 4 karpy, to za dużo nie będzie roboty, jak zakwitną to super, jak wymarzną trudno.

Kleo - Ty mnie nie kuś Kobieto ;) finanse się już skończyły w tym miesiącu na zakupy działkowe a jeszcze i tak sporo do kupienia jest...

Justynko - Dziękuję, oby tylko z tych zakupów coś było, bo troszkę szkoda jak nic nie urośnie

Lidko - będę miał to wszystko na uwadze, a kiedy bezpiecznie trytomę wsadzić do ziemi ale tak by jeszcze mogła zakwitnąć? Tak planuje przełom kwietnia / maja.. nie za późno, nie za wcześnie?

Ale za to w sobotę wysiałem pierwszy raz w życiu 3 niewielkie pudełka aksamitek i stoją na parapecie
Kiedyś widziałem na FO wątek jak to robić ale nie mogę go znaleźć. Zrobiłem tak że na zmoczoną ziemie (uniwersalną) posiałem nasionka, przykryłem bardzo cieniutką warstwą ziemi (tak ze 3mm) i spryskałem woda tak by była wilgotna, następnie zawinięte w woreczek foliowy poszły na parapet. W niedzielę jeszcze delikatnie je popryskałem... Czy tak to robić?
I teraz kiedy ściągnąć folię i kiedy hartować je na balkonie? (jak wzejdzie czy dopiero jak wyrosną liście właściwe). Bo że przesadzać to wiem, że mam jak będą 2 listki właściwe... ale o to będę sie pytał jak już coś wyrośnie ;)
Po jakim czasie powinienem spodziewać się że coś zacznie wschodzić?

[Bufo-bufo]

Ja mam nieco więcej trytom, ale wysianych z 5 lat temu z nasion, jeszcze nie kwitły wiec mam nadzieję że w tym roku w końcu..
Aksamitki są łatwe w uprawie, folia to chyba zbytek, zraszanie można zmienić delikatnym podlewaniem. Ja zraszacza używam do drobnych nasion lub mikrych roślin, a aksamitki nie są ani drobne, ani nie mają małych nasion Hartowanie zaczęłam bym przed wysadzeniem, a na to chyba jeszcze zbyt wcześnie? Zależy czy chcesz wysadzić takie maleństwa? W zasadzie ja aksamitki sadzę tak jak inne jednoroczne orientalne kwiaty w maju bez hartowania. Im dłużej będzie stała w cieple tym ładniejszą rozsadkę wysadzisz (ale zapewne trzeba będzie przepikować do tego czasu). Ja wkrótce wysieję aksamitkę wzniesioną do doniczki, a w kwietniu (przy ciepłej pogodzie jak się nadarzy - w drugiej połowie miesiąca) wąskolistną wprost do gruntu.

[imer]

Olu do gruntu też będę siał, ale potrzebuje trochę na cmentarz, a stwierdziłem, że po co mam kupować, kiedy mogę spróbować sam wysiać, tylko teraz jak poczytałem to chyba zrobiłem jeden błąd, zamiast "powtykać" je w ziemię "czarnym w dół" to je po prostu wysypałem i przykryłem warstwą ziemi, ale moze sobie poradzą hihi człowiek uczy się na błędach.
A to jaka jest moja to do końca nie wiem, część ma być wysoka (dostałem od sąsiadki) czyli pewnie ta wzniesiona, zaś reszta to taka jak miałem w zeszłym sezonie, są fotki w początkowych postach, taka chyba mieszanka :P

[slila1]

Remi trytomę wysadź zaraz po chłodnych dniach, tak około połowy kwietnia. Zasyp małym kopczykiem ziemi stożek wzrostowy, żeby w razie czego zimno nie uszkodziło delikatnych listków. Gdyby dalej zapowiadali przymrozki, to lekko okryj gałązkami iglaków. A to czy zakwitnie w tym roku, zależy od wielkości kłącza. Moje, które same się wysiały kwitły w drugim roku po wysianiu.

[Grazia]

Remiku nie wyrobiłam się,ale załatwię sprawę po świetach.

[Gosia123A]

Witaj Remi jestem z rewizytą.Widzę,że kupiłeś parę roślinek.Fajnie trzeba coś sadzić,aby mieć się z czegoś cieszyć.

[imer]

Grażynko - tak jak pisałem Ci, spokojnie, nie spieszy się, a teraz mnóstwo roboty przed Świętami

Gosia - mam nadzieję, że chociaż część z nich wzejdzie

Lidko - tak też zrobię, zobaczymy co wyjdzie, dzięki

Wszystkim gościom życzę spokojnych i rodzinnych Świąt Zmartwychwstania Pańskiego! Smacznego jajka i mokrego dyngusa. I dużo słonka!

[slila1]

Dziękuję bardzo i życzę wzajemnie pogodnych Świat Wielkanocnych oraz tchnienia ciepłej wiosny .