Tomku, nastawiam się na jakieś nieduże, bo ja wolę jak jest duzo niż duże
Może jakieś kosodrzewiny, albo inne bardzo wolno rosnące.
Zbyszku, pewnie, że będą paprocie. Przecież ta rabata to między innymi przez Ciebie
Na razie tylko 2, ale to już coś.
Podglądam co można posadzić, ale na iglakach przyznam znam się najmniej. Tutaj trzeba wiedzieć jaka odmiana urosnie 2 cm, a jaka 10 rocznie. Ja takiej wiedzy nie mam i trudno mi kupować, a panie w sklepach najczęściej tez nie potrafią odpowiedzieć na moje pytania.
Pozostaje chyba zamówienie internetowe
Chyba, że ty podpowiesz co można posadzić nieszczepionego i malutkiego
Monia, niestety to róża nn. Może ktoś w tym sezonie pomoże mi ją rozpoznać. Chociaż i bez tego ją bardzo lubię.
Ogród z gumy

. Chciałabym bardzo. To chyba ostatnie nowe rabatki. Chyba, ze mój m. zmięknie.
Gosiu, na razie chyba nie będe poszerzała. Na tym etapie moja chęć sadzenia zostanie zaspokojona
Może w przyszłym roku
Bo ja nie mogę nic nie posadzić nowego
A palnuje tam hosty, paprocie, brunerę, żurawki. Cieniolubnych jest duży wybór. Ale jak zwykle bardziej będe kupowała co mi w ręce wpadnie. Pierwsze roślinki już zakupione.
Kasiu, rh chyba lubi półcień. A tam naprawdę jest cień. Chociaz wycięłam kilka gałęzi śliwowiśni i może to się zmieni. Własnie planuję takie mini sosenki. Chyba najbardziej je lubię.
Paproci jest tyle rodzai, że można oczopląsu dostać. Podobają mi się bardzo
Izuś, tak, czasem nie trzeba żałować, że coś zmarzło, wypadło. Można wtedy zmienić to i owo. A wiesz, że moje tworzenie ogrodu chyba będzie trwało w nieskończoność. Sadzę dla samej radości sadzenia, pracy w ogordzie, tworzenia czegoś nowego.
Zakątek dopiero powstanie. Kilka roślin mi jeszcze brakuje, ale na razie musze wstrzymać się z kupowaniem.
Adrianno, wiem, ze hodowcy nie radzą sadzenia róży po róży. Chodzi przede wszystkim o choroby i o wyjałowienie gleby. Moje róże były tam dopiero od roku. W dodatku wymieniłam całą ziemię. Robiłam już takie eksperymenty i do tej pory się udawało