Witam...
Podziwiam cierpliwość tych wszystkich, którzy przygotowują swoje rozsady pomidora. Nie mam do tego cierpliwości, a prawdę mówiąc moja wiedza w tym zakresie jest bardzo skromna.
Swoją przygoda jak co roku z pomidorkami zaczynam dopiero na etapie posadzenia rozsady w tunelu.W tym roku zacznę chyba później gdzieś około 20 lub 25 kwietnia. W ubiegłym pierwsze rozsady nasadziłem już 10 kwietnia, i nie powiem miałem trochę kłopotu ze znacznymi spadkami temperatury w kwietniu. Nabiegałam się ze zniczami w celu podtrzymania dodatniej tmp. wewnątrz tunelu co niemiara, pisałem zresztą o tym w ubiegłym roku. Wydaje mi się, że dużo przez to nie osiągnąłem jedynie tyle, że roślinki nie zmarzły natomiast wegetacja prawie żadna.
Pokazały się już rozsady na zieleniaku (czytaj bazarze) są małe ale w dość dobrej kondycji. Odmiana Marisa np. kosztowała 2,5 zł za sztukę. (w Wielkopolsce). Jestem ciekaw jak wyglądają ceny w innych regionach.
Swój tunel już przygotowałem na ten sezon. Trochę wykadziłem go siarką. Myślę, że wszystkie paskudztwa wytrułem. No oczywiście ziemie dokładnie spulchniłem. Jak zwykle posadzę pomidory i chyba ogórki. Obecnie zasiane są już sałata i rzodkiewka oraz czosnek wzdłuż tunelu.



Jak można zaobserwować na zdjęciu pomidorki uprawiam w cylindrach. Będzie to 4 sezon jak sadzę w cylindrach. Zmieniłem tylko skład podłoża w cylindrach. W ubiegłym roku stosowałem mieszankę substratu torfowego, zużyte podłoże z pieczarkarni (oczywiście przezimowane) z domieszką nawozu ogrodniczego wieloskładnikowego – azofoski oraz niewielką ilość ziemi z tunelu W tym roku zrezygnowałem z podłoża z pieczarkarni.
Dodałem większą ilość ziemi z tunelu.
pozdrawiam
Markwal
