
ogród Agaty (sure) - cz.4
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: ogród Agaty (sure) - cz.4
Te ostatnie krokusiki wyglądają bardzo ciekawie 

Re: ogród Agaty (sure) - cz.4
Jedna osoba w grupie, która doceniła Twoje poświęcenie to i tak dużo
dobrze, że tu masz całą rzeszę ludzi, którzy doskonale wiedzą w czym rzecz ;)
cudne masz krokusy, w tym roku jak już u Pawła chyba wspomniałem, to kwiaty, które jak dla mnie rządzą tej wiosny


cudne masz krokusy, w tym roku jak już u Pawła chyba wspomniałem, to kwiaty, które jak dla mnie rządzą tej wiosny

- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: ogród Agaty (sure) - cz.4
Właśnie sobie wymyśliłam, że jesienią posadzę parę kilo krokusów na nowej rabacie przed piwoniami, powstanie długa, kolorowa obwódka wiosną. Mam stanowczo ich za mało 

Re: ogród Agaty (sure) - cz.4
Ja myślę, że krokusów to nigdy za dużo 

- Sure
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: ogród Agaty (sure) - cz.4
Sylwek, po doświadczeniach zeszłej wiosny, kiedy wszyscy pokazywali swoje zdjęcia krokusów posadziłam sporo odmian, ciągle kwitną. Ale widzę, ze zrobiłam błąd, powinnam sadzić cebulki we większej grupie jednego koloru, 10 to stanowczo za mało. Z okna to wygląda nie za dobrze, tak nadziubdziane! Tym bardziej, że obok mam żurawki kolorowe...
Ewciu, "obwódka z krokusów" to brzmi dobrze. Parę kilo powiadasz?To ja jednak chyba za skromnie planowałam...
U nas pada, czyli niciz prac ogrodowych. Za to podlewać nie będę musiała! ;)

Ewciu, "obwódka z krokusów" to brzmi dobrze. Parę kilo powiadasz?To ja jednak chyba za skromnie planowałam...

U nas pada, czyli niciz prac ogrodowych. Za to podlewać nie będę musiała! ;)
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: ogród Agaty (sure) - cz.4
Su, ja na trawkach sie nie rozeznaje i nie wiedzialam ze taka Kostrzewa owcza, to moge sobie na lace w kepkach wykopac hihi ale ladna na focie byla, to wzielam. Foty nie robilam, bo ja chlasnelam przed sadzeniem - wyczytalam na rolniczym, ze dobrze znosi obgryzanie, chociaz nie ma duzych wartosci zywieniowych 

- Sure
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: ogród Agaty (sure) - cz.4
Haha, to dobrze, ze chlasnęłaś, a nie obgryzałaś! 
Ale to nie do końca musi być tak, bo odmian jest mnóstwo wśród tych traw, kostrzewy też są i w mieszankach trawnikowych i w doniczkach. Jak na zdjęciu była ładna, to znaczy, że zdobi!
A gdzie to cudo zakupiłaś?

Ale to nie do końca musi być tak, bo odmian jest mnóstwo wśród tych traw, kostrzewy też są i w mieszankach trawnikowych i w doniczkach. Jak na zdjęciu była ładna, to znaczy, że zdobi!
A gdzie to cudo zakupiłaś?
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: ogród Agaty (sure) - cz.4
Wybralam sie do Rogoznicy, bo maja zawsze dosc spory wybor bylin a potrzebne bylo mi troche czegos do zrobienia jednego rzedu po okregu.
Miedzy jalowcami plozacymi przy sciezce a nastepnym rzedem, mam dosc spora przerwe ale nie moge tam nic stalego posadzic, bo wiadomo ze jalowce tez kiedys sie rozrosnal, to pomyslalam o bylinach. I przy okazji trawki sobie zapodalam.
Miedzy jalowcami plozacymi przy sciezce a nastepnym rzedem, mam dosc spora przerwe ale nie moge tam nic stalego posadzic, bo wiadomo ze jalowce tez kiedys sie rozrosnal, to pomyslalam o bylinach. I przy okazji trawki sobie zapodalam.
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: ogród Agaty (sure) - cz.4
No tak, jak się ma w okolicy takie zatrzęsienie różnych szkółek i centrów handlowych, to sobie można wybierać i przebierać!
Ale żeby nie było, ze u nas tak zupełnie niczego nie można dostać, może przesadziłam. Nawet tę sosenkę, którą przytargałam pociągiem tu mi jakaś szkółka oferowała, tylko niestety trzy razy mniejszą. A w Casto dziś sobie kuiłam kiścień Rainbow, czytam własnie, jakie warunki lubi i się zastanwaiam, czy u mnie przetrwa...
coś kolorowego wklejam na przekór pogodzie:

jak się okazuje, nie tylko krokusy kwitną...


Ale żeby nie było, ze u nas tak zupełnie niczego nie można dostać, może przesadziłam. Nawet tę sosenkę, którą przytargałam pociągiem tu mi jakaś szkółka oferowała, tylko niestety trzy razy mniejszą. A w Casto dziś sobie kuiłam kiścień Rainbow, czytam własnie, jakie warunki lubi i się zastanwaiam, czy u mnie przetrwa...

coś kolorowego wklejam na przekór pogodzie:

jak się okazuje, nie tylko krokusy kwitną...

pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
Re: ogród Agaty (sure) - cz.4
Su, jak wolisz gęściej, to wykopiesz, dokupisz i posadzisz na nowo ;) nie ma problemu ;)
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25216
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: ogród Agaty (sure) - cz.4
Ale krokusiki się rozmnażają. Bedzie ich więcej.
Ja chciałabym kupić ranniki i przebiśniegi. W ogóle więcej kwiatów kwitnących o tej porze.
Ja chciałabym kupić ranniki i przebiśniegi. W ogóle więcej kwiatów kwitnących o tej porze.
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: ogród Agaty (sure) - cz.4
Sylwek, racja. Tym bardziej, że cebulki łatwo się transportuje!
Gosiu, ja też mam mało roślin wcześnie kwitnacych, albo są to kwiatki delikatne, malutkie, trzeba się pochylić, żeby zobaczyć... np. u takiej cieszynianki:

za to listki na krzaczkach już się pojawiają gdzieniegdzie


Gosiu, ja też mam mało roślin wcześnie kwitnacych, albo są to kwiatki delikatne, malutkie, trzeba się pochylić, żeby zobaczyć... np. u takiej cieszynianki:

za to listki na krzaczkach już się pojawiają gdzieniegdzie


pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: ogród Agaty (sure) - cz.4
U mnie jest dziwnie, bo jedynie krokusy zakwitly jak jeszcze buro bylo ale zanim zakwitnal zakile i tulipany, to juz wszystko bedzie zielone. Ostatnio popatrzylam z okna a u sasiadki plantacja truskawek rosnie a niedawno tego nie bylo. U mnie jak juz ruszy, to bardzo szybko idzie.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2217
- Od: 22 lut 2011, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Beskidy
Re: ogród Agaty (sure) - cz.4
Agatko u Ciebie znowu trafiłam na sporo wiosennych zdjęć. Te słoneczne zdjęcia krokusów prześliczne
Dzięki za wizytę u mnie i Twoje uwagi 


- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25216
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: ogród Agaty (sure) - cz.4
No niestety te wiosenne kwiatki tycie. Może dlatego, że musza jeszcze uważać na mróz.
Zresztą i tak je widać, bo nic innego nie ma wokół.
Zresztą i tak je widać, bo nic innego nie ma wokół.
