sorki, ale dopiero teraz doczytałam co napisała rapunzel, z mojego doświadczenia wynika, że echmea w ogóle nie potrzebuje nawożenia, ale ja swoją dwa razy w sezonie zasiliłam, musiałam

, (ale nawóz leję do lejka rozety) bo by mi ręce odpadły

i uwielbia suche powietrze, nie zraszaj liści tylko kwiat i też nie za często
