U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie

[megi1402]

Rozumiem, nie ciapać zu dużo, żeby nie dostać oczopląsu. Przyznam się szczerze, że trawek boję sę tam sadzić, miałam jedną i rozlazła mi się na wszystkie strony, jeszcze teraz wyłażą odrosty. Chyba że te o których piszesz nie są ekspansywne? Zamiast trawek dam kilka roślin, które po kwitnieniu tworzą niskie zwarte zimozielone kępy. Najbardziej męczy mnie, że nie wiem jaki kształt nadać rabacie, bo część trawnika musi zostać, M broni go jak lew. Wezmę sznurek albo wąż i poprzymierzam, gdzie zrobić brzeg rabaty. Skłaniam się w stronę jakiegoś zygzaka pośrodku. Może po kilku głębszych łatwiej mi będzie wytyczyć linię

[Jule]

Na trawkach nie za bardzo sie znam, mam tylko 2 niskie i 2 wysokie prosa ozdobne a one sie nie rozrastaja, bo ostatnio przesadzalam, to trzymaja sie w kupie.
Ale jak sie boisz to spokojnie mozesz posadzic byliny tworzace po przekwitnieciu zielone kepki. Ja wlasnie ciagnelam tak teraz, jeden rzad na okregu niebieskim Plomyskiem szydlastym (Phlox)
Musisz tylko tak posadzic, zeby to w koszeniu trawy nie przeszkadzalo. I raczej nie linie proste, zygzak tez bedzie optyczna linia a nie zapomnij ze rabaty nie masz rownej, tylko zwezajaca sie i linia bedzie zawsze optycznie krzywa, jak nie wzgledem sciezki, to wzgledem muru.
Moze pomysl o posadzeniu bylin w zmniejszajacych sie kepach? Wiesz tam gdzie jest szerzej, tam wieksza kupka, pozniej mniejsza, nastepna jeszcze mniejsza i tak dalej.

[Ewa_tuli]

Kurcze Julle, ale Ty jesteś mądra głowa

[Helen]

Gosiu, u ciebie temperatury wyższe, to i wiosenka wcześniej przyszła, sasanka , hiacent, szafirki w jednakowych kolorach.
Fajnie to wygląda.

[megi1402]

Jule, dzięki, wypróbuję tę metodę ze zmniejszającymi się kępami. Trochę mam stracha, że rozgrzebię i nie będę wiedziała jak wykończyć. Jakieś ograniczenie rabaty będę musiała zrobić, bo mi M będzie kwiatki podkaszał.

Ewa, zgadza się, Jule ma mądrą głowę i super pomysły

Helen, fiolety się zmówiły, żeby razem zakwitnąć
Wiosenka była przez ponad tydzień, dzisiaj zaczęło mocno wiać, zachmurzyło się i ochłodziło.


w inspekcie sałata lodowa i rucola
w zeszłym roku kos wydziobał mi całą sałatę, była dokładnie tej wielkości. Teraz zamierzam ją jeszcze trochę potrzymać w inspekcie, a później przykryć skrzynki siatką


brokuł z kalarepą i bratki
obydwa warzywka mają podobne liście, dobrze że opisałam każdą siewkę
niektórym bratkom, które się próbowały wyciągać uszczyknęłam już czubki



w domu pomidory wysiane w końcu stycznia i w końcu lutego
te starsze przesadzę do doniczek, bo w kubkach już im ciasno i będę wystawiać do inspektu

[ElleBelle]

Piękna rozsada ale z tymi przenosinami poczekaj parę dni zanim pogoda się nie ustabilizuje bo byłoby szkoda żeby im coś się stało

[megi1402]

Elu, faktycznie będę musiała poczekać. Zerknęłam na prognozy, po niedzieli zapowiadają przymrozki w nocy. Towarzystwo z inspektu przeniosę do garażu, a pomidory nadal będą oglądać świat z parapetu.

[Ewa_tuli]

U nas w przyszłą środę i czwartek w nocy -8stopni.

[gosia79z]

Jakie piękne i zadbane te sadzonki

[megi1402]

Ewa, u mnie dzisiaj nad ranem było -4, chociaż zapowiadali 1 na plusie. Następne noce mają być bez przymrozków.

Gosiu, na sadzonki chucham i dmucham, ale przydałoby się teraz trochę ładnej pogody, żeby można je było wystawiać na zewnątrz, bo w domu mam mało światła i obawiam się, że zmarnieją.

zakwitły narrcyzy 'Minnow', z ziół na razie tylko lubczyk zaczął rosnąć



magnolia 'Susan' niebawem rozwinie kwiaty, obok moja 'wyrywna' hortensja ogrodowa



hortensja pnąca też już ma mnóstwo liści i w tym roku chyba zakwitnie



na koniec zagadka
pojawiło się kilka takich soczyście zielonych kępek, ta ma wymiary około 6 cm na 5 cm,
mech, chwast czy kwiatek?

[Gosia123A]

Gosiu ,ale Ci wszystko ślicznie rośnie

[Ewa_tuli]

No narcyzy już takie piękne. W ubiegłym na Wielkanoc na stole u mnie stały zerwane z ogródka a w tym to ledwo listeczki wyszły z ziemi.
A jaki lubczyk duży . U mnie też ledwo co wyszedł z ziemi. Wyszła też (niedużo) mięta. Lubię herbatę z mięty prosto z ogródka.
Kupne herbaty miętowe są aromatyzowane sztucznie. Herbatka z mięty prosto z ogrodu super pachnie. Miętę dodaje też do wody mineralnej z cytryną - super orzeźwiający napój.

[Isskaa]

Witaj Gosiu.
Wpadam i na razie zapisuje stronke co by miec cie juz na oku
na razie obejrzalam tylko kilka pierwszych stron i widze jak Wasz domek i grodki powstawaly.
Piekne efekty ciezkiej pracy,brawo.
będę rowniez wpadac,a w wolnym czasie czytac wstecz co by byc bardziej na biezaco

[Aancyk]

Roślinki ruszyły u Ciebie na całego będziesz mieć piękne widoki na Święta.Widać że masz dobrą rękę do rozsad bo wszystko rośnie jak na drożdżach Życzę dużo

[malgocha1960]

Ewus,ale wielkanoc w ubiegłym roku była pod koniec kwietnia.