Marpy kwiatki i rabatki cz.3

[marpa]

Wróciłam z działki po krótkim pobycie , podlałam moje doniczkowe cebulki i nakryłam włókniną korony cesarskie przed zapowiadanym zimnem bo żurawki , które kilka dni temu odkryłam wyglądają gorzej ....chłodno i pokrapywał deszczyk a M nie miał ochoty na działkowe pracowanie no i wróciłam / /.zdążyłam kilka fotek zrobić .

[Olusia]

Na 3 fotce od góry to śledziennica Mojej nie widać i już pewnie jej nie zobaczę
Jak zacznę zdechlaki czyścić to zrobią się luzy.
Już pierwsze postanowienie na jesienne zakupy jest : żółte krokusy dokupić.
Wszystkie moje co się już w styczniu pospieszyły to zmarzły.

[Irena37]

Maryniu u ciebie to dopiero wiosna zaszalała, tyle różnych kwiatów kwitnie, wszystkie w doskonałym stanie, nie widać uszkodzeń przemrożenia. Kwitną też pierwiosnki, moje prawie wszystkie wymarzły. Jak widać twój ogród jest w dobrej formie.

[igielka78]

Piękna wiosna u ciebie. Zazdroszczę tak pięknie rozrośniętego ciemiernika. Czy to już szafirek wychodzi?

[marpa]

Olu - tak, to śledziennica to dziwne,że u Ciebie zniknęła bo moja wręcz przeciwnie zaczyna być widoczna w różnych miejscach a tak ogólnie to braki są we wszystkich ogródkach chociaż jeszcze nie wszystko stracone bo jeszcze nie wszystko powyłaziło z ziemi.Myśałam,że już po mojej koperkowej piwonii ale dzisiaj zobaczyłam ,że zaczyna się gramolić . .Trzy dni temu nie widać było brunner a dzisiaj już są 2 ale wariegaty na razie brak...
Moja kokorycz różowa też dopiero wychodzi ,białej jeszcze nie widać ale ona kwitła gdzieś w lipcu to jeszcze ma czas nie widać jeżówek , pokazały się ostróżki , w dobrym stanie mam róże . Ale jeszcze nie można mówić hop , bo się zbliżają przymrozki ...Dzisiaj między kolejnymi opadami wpadałam z konieczności na działkę ledwo zdążyłam do domu jak sie rozszalała kilkuminutowa śnieżyca z gradem i nawet mocno zagrzmiało .

Irenko - do szaleństwa to mojej wiośnie jeszcze daleko ale ogólnie to najgorzej nie jest...pierwiosnki raczej u mnie przetrwały ale kwitnie jeszcze niewiele .

Igiełko - ciemiernik jeden z czterech kwitnie a reszta się ociąga , cuchnący - przepadł bez wieści...szafirek też jeden się wychylił a reszta jeszcze sie ociąga


kilka nowych zdjęć


wychodzi czosnek niedżwiedzi

wilczomlecz purpurowy umarzł poprzedniej zimy ,został tylko jeden pęd ale odbił i się rozrasta , dobrze bo to mój ulubiony


białe krokusiki sie obudziły


dobrze się mają korony cesarskie na wszelki wypadek okryłam włókniną





budzą się zawilce


kokorycz dopiero wychodzi




CDN...

[igielka78]

Szafirek chociaż jeden. U mnie wszystkie w lesie albo poszły...

[danutab]

Marysiujestem tutaj po raz pierwszy i bardzo mi się podoba twoja wiosna nie ma porównaniu z wiosną w moim ogrodzie. Ten mróz bez śniegu wiele roślin zniszczył, są pomrożone tulipany i hiacynty nie mówiąc już o różach. Miejmy jednak nadzieję że już te mrozy co zapowiadają nie narobią większych strat.

[AGNESS]

Maryniu wprawdzie jest zimno i wietrznie, ale u Ciebie wiosna śliczna i kolorowa, mnóstwo kwiatów kwitnie, jest czym poprawić sobie humor

[marpa]

Danusiu , Agnieszko , - miło ,że wpadłyście do mnie . .Moja wiosna jeszcze w powijakach ale coś niecoś tam można wypatrzeć ...ale nie są to jakieś spektakularne kwitnienia. Czuję się wywołana do tablicy więc coś tam jeszcze wyszperam ....

Widoki z poprzedniego tygodnia...

samotna pokrzywka








ostróżka , uieszyła mnie bo z innej łodygę wyjęłam a korzeń zjedzony pokazała się też różowa na której mi najbardziej zależy no i biała się powolutku pokazała





trawka kwitnie


przekwitają krokusiki chociaż nie wszystkie jeszcze zakwitły





CDN...

[Tajka]

Maryniu u mnie jeszcze ani jeden pierwiosnek nie kwitnie.
Dopiero im listki z ziemi wychodzą.
Śledziennica jest bardzo ciekawą bylinką.

[marpa]

Tajko - dzięki za wizytę , pierwiosnki na razie pojedyncze z kilku hiacyntów niewiele się pokazało .

Byłam dzisiaj chwilę wywieźć do altanki kilka donic z sadzonkami z okien i balkonu ale niewiele się zmieniło ....wszystko stoi jak zaklęte chociaż niekóre krzaczki dostają listki m.in.róże ,co mnie bardzo ucieszyło. Widać,że raczej wszystkie przetrwały,za wyjątkiem podgryzionej przez nornice Nostalgii....

troszkę nowych , dzisiejszych fotek...



brunera ma pączki







krokusy jeszcze kwitną


miniaturki






cdn...

[igielka78]

Jakie piękne hiacynty już u ciebie Moje dopiero wychodzą z ziemi.

[marpa]

Igiełko - witaj u mnie ! Hiacynty może już dzisiaj się ukażą w wiekszej ilości bo na razie tylko jeden tak się pospieszył .
Wybieram się dzisiaj i nie mogę się południa doczekać kiedy będzie już cieplej bo na razie to blisko O*.Ciekawa jestem bardzo co tam nowego zakwitło...Ostatnio malutki tulipanek z rozwijającym sie pączkiem leżał ucięty przy samej ziemi ...ślad ucięcia wyglądał jakby to była sprawka ślimaka a może to bażant... Bo ślimaki owszem już udało mi się spotkać...
Widzę,że ktoś tam mnie odwiedza więc parę zdjęć można wkleić a pisać nie ma o czym ...ja też gdzieś tam bywam ale się nie odzywam Nowymi roślinami się na razie nie pochwalę , niczego nie zamawiam , niczego nie oczekuję , pochwalić się
nie mam czym... a pożalić się tylko mogę,że mi sarny spustoszenie zrobiły w iglakach....

[x-ag-a]

Maryniu, pozdrawiam serdecznie i podziwiam Twoją zaawansowaną wiosnę! U mnie wciąż tylko krokusy i ciemierniki kwitną, a hiacynty tylko gdzieniegdzie pokazują łebki... Dziś jednak zrobiło się sporo cieplej, więc liczę że wszystko buchnie ze zdwojoną siłą
Udanego dnia!

[marpa]

Agusiu - wiosna dopiero się rozkręca , na fotkach tylko kolorowa a na działce trzeba jej dobrze szukać...
U nas dzisiaj na działkach były chwile grozy .... jakiś debil podpalił okoliczne trawy ...na szczęście poza ogrodem i tylko droga z płyt betonowych stworzyła barierę dla ognia .Ogień był bardzo wysoki,kłęby dymu bo jak to na nieużytkach pewno były tam różne rzeczy nie tylko trawy...a wzdłuż drogi stały zaparkowane samochody działkowiczów ale wszyscy zdążyli je przestawić w bezpieczne miejsce, zanim ogień dotarł na parking .
I pompy strażackie długo pracowały...A dzisiaj był bardzo wietrzny dzień i wiatr był bardzo zmienny co sprzyjało podsycaniu i błyskawicznemu rozprzestrzenianiu ognia...
Dzisiaj na działce trochę się popracowało bo chwastów nie brakuje po wysypaniu jesienią kompostu...zakwitła gałązka forsycji więc wzięłam się za przycinanie róż i widzę,że nie jest
źle...

dzisiejsze fotki...









CDN...