Dzisiaj bedzie jeszcze ladny dzien, tylko nie potrzebnie to wiatrzysko wieje - przynajmniej u mnie Slicznie wygladaja te Hiacynty w tej doniczce - normalnie jakby specjalnie dla nich donice zrobili
Aguś ale czysto u Ciebie w ogrodzie...Śliczne te ciemne krokusy i bratki muszę sobie kupić kilka , bo z posianych w zeszłym roku nic nie widać. Chyba żadne nie przeżyły ;)
Jule U mnie wiatr ustał i mam nadzieję że po pracy jeszcze będzie ładnie bo muszę dokończyć te okna . Co do doniczek to kupiłam je w zeszłym roku na przecenie w środku była lawenda- marna ale cena była atrakcyjna właśnie ze względu na doniczki .
aagaaz Aguś ja nie sieję bo jakoś marnie mi to wychodzi poza aksamitkami wprost do gruntu. Krokusy bardzo lubię i muszę jesienią dokupić....koniecznie. Również życzę
Aguś ,pogode dzisiaj mam ładną, jest ciepło i
Krokusy i hiacynty piękne.Kotka na pewno wróci też mam , tylko moja typowa blokowa, na dwór nie chodzi.Trzymaj się cieplutko
Reniu czasem żałuję że nie wychowałam kotki tam aby nie wychodziła z domu....ale jednak jak się ma ogród to ciężko. Raz już jej się zdarzyło że nie wróciła przez 2 tygodnie i mam nadzieję że teraz i też wróci.
Aguś ja też lubię te początki wiosny wszystko jest takie kolorowe i człowiek cieszy się z każdego kwiatusza. U Ciebie też ślicznie....a bratki w wiadrze powaliły mnie na Dziękuję za słowa wsparcia do do Kotki liczę na to że wróci i nie widzę innej opcji
Fajny pomysł z bratkami w garnuszku W niedzielę jadę na giełdę staroci, więc może uda mi się upolować jakiś fajny domek dla kwiatuchów.
Też miałam kupić bratki, ale chyba zdecyduję się na prymulki. Sama nie wiem. Co jest bardziej trwałe/odporne?
Ale taka mała wiklinowa, czy duża murowana, a w niej kwiatki?
Ja na razie marzę o zrobieniu przedogródka i poprawieniu obrzeży w ogródku, bo koślawe są strasznie
Co do dodatków, to masz rację, to wprowadza nastrój, a ja gadżeciarą jestem straszną