Moja mała "dżungla" - part II

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
heliofitka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7919
Od: 2 cze 2010, o 11:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Moja mała "dżungla" - part II

Post »

Kurcze blade...Aga nie wiem, który jest fioletowy, bo mi kot wstążeczki zeżarł :oops:
No cóż, albo dostaniesz na chybi trafił, albo każdego po troszeczku ;:173
Pozdrawiam Iwona
Domowe Ogród
Spis treści
Awatar użytkownika
fiskomp
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1425
Od: 1 wrz 2010, o 21:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpackie 6a

Re: Moja mała "dżungla" - part II

Post »

Hmhmhm.... kajecik jest i u mnie (to oferta roślin Holenderskich z dużym notatnikiem z tyłu, a w nim zapisy co do wymiany dla kogo i nie tylko).
Co do zakupów ziemi to ja już od dawna nie kupuje nic poniżej 80 l (jeden worek uniwesalnej + jeden worek kwaśnej, sama mieszam ) jak zostanie to zawsze można wysypać na rabatkę.
Zieloni podopieczni u Fiskomp'a
Pozdrawiam - Baśka :)
Awatar użytkownika
diament
1000p
1000p
Posty: 2014
Od: 5 gru 2009, o 22:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Moja mała "dżungla" - part II

Post »

Iwonka Twój kotek musi być słodki bo taki dowcipniś :;230
heliofitka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7919
Od: 2 cze 2010, o 11:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Moja mała "dżungla" - part II

Post »

Moniko słodki, to może on i jest, ale jaki źle wychowany :oops:
Pozdrawiam Iwona
Domowe Ogród
Spis treści
Awatar użytkownika
rapunzel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3665
Od: 26 lip 2011, o 18:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kalisz

Re: Moja mała "dżungla" - part II

Post »

mniodkowa, to i tak tani ten perlit, ja kupowałam w takim małym sklepie ogrodniczym ( bo przecież w marketach nikt o czymś takim nie słyszał ;:223 ) i za litr zapłaciłam chyba ze 3 zł, a 5 litrów było sporo powyżej 10 zł, więc pozostałam przy tym litrze. Jakoś mi na razie starczył, no ale ja nie mam palmy. 8-) Jednak u mnie jest jeszcze to włókno kokosowe, a ono tez podnosi przepuszczalność, więc ten perlit to tak sypałam dla spokoju ducha bardziej. :wink:
Kajeciku nie mam, ale mam nowocześnie dokument w komputerze i tam sobie notuję, co mogłabym od kogo uzyskać. Natomiast wszystkie kluczowe sprawy związane z moimi kwiatkami notuję w specjalnym kalendarzu i potem wiem, co kiedy przesadzałam, wysiałam lub zaczęłam ukorzeniać. 8-)
sylvi
1000p
1000p
Posty: 1067
Od: 26 sty 2012, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Karkonosze

Re: Moja mała "dżungla" - part II

Post »

dotarłam wreszcie żeby się przywitać :wit Ja mam taki mankament, że lubię najpierw wszystko obejrzeć i dopiero zabrać głos :oops: a u ciebie - i nie tylko - jest duuużo oglądania ;:3 Sliczne skrętniki, dorodne i myślę, że niedługo doczekasz się na kwiaty :wink: Twoje grudniczki, jak chyba u większości w tym roku, pięknie kwitną w marcu :;230 a wielkanocnik ma super kolor ;:oj A szeflera z B-ki ..., no chyba nie wytrzymam i ją kupię, bo co próbuję o niej nie myśleć to zaraz w jakimś wątku o niej piszecie ;:223 :;230
Wiecie, tego perlitu to i ja szukam, ale faktycznie w marketach dziwnie na mnie spojrzeli gdy spytałam, więc muszę szukać w ogrodniczych ... mam nadzieję że znajdę (trochę tańszą...) ;:224
Awatar użytkownika
Wiktoria_W
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2364
Od: 21 sty 2011, o 03:14
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Moja mała "dżungla" - part II

Post »

Ale Ci fajnie, że się już uporałaś z przesadzaniem :) . U mnie, jak zwykle, przesadzanie będzie trwać przez cały sezon - chwilowo mam dość i nie mogę patrzeć na kolejne worki ziemi walające się po podłodze :? .
Skrętniki pięknie Ci się rozrosły - szczególnie zazdroszczę (pozytywnie oczywiście :) ) tego rozmnożonego nerysa. Na zdjęciach jego kwiaty wyglądają rewelacyjnie :uszy . Piękne maluchy wyhodowałaś ;:138 - na pewno wkrótce wyrosną z nich dorodne rośliny :) . Moje listki, im bardziej wiosennie, tym ciemniej mają, bo miejsca bardziej słoneczne zajmują kwiaty sezonowe :oops: . Jednak wciąż mam nadzieję, że dadzą radę ;:108 .
Miłego dnia, Wiktoria
Dom w odcieniach zieleni
Poszukuję
Awatar użytkownika
mniodkowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4302
Od: 14 maja 2009, o 15:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Moja mała "dżungla" - part II

Post »

Wiktoria_W pisze:szczególnie zazdroszczę (pozytywnie oczywiście ) tego rozmnożonego nerysa.

czy to Nerys to się okaże jak łaskawie zakwitnie ;:223 bo kupiłam go rok temu na A.llegro i mam obawy, choć liście wyglądają jak "nerysowe"
Wiktoria_W pisze:Moje listki, im bardziej wiosennie, tym ciemniej mają,

moje stoją w pudłach przy wyjściu na balkon i juz spotkałam się z :twisted: mego M, że mu "jakieś przedszkole" blokuje wyjście na balkon i jak kazałam uważać to jeszcze wziął i się oburzył :;230

sylvi - zatem witaj u mnie :wit w sumie udało się załapać na końcówkę 2 części, jak zrobię w końcu fotograficzny przegląd parapetów to i będziesz nawet wiedzieć co właściwie mam :wink:
dziękuję za miłe słowa ;:196
szeflerze niepotrzebnie się opierasz, tylko kupując uważaj na te jasne, sporo osób je ukatrupiło (ze mna włącznie - mam na sumieniu 2 szt ;:131 )
sylvi pisze:tego perlitu to i ja szukam, ale faktycznie w marketach dziwnie na mnie spojrzeli gdy spytałam

ja nawet nie pytałam, bo wiedziałam, że uznają mnie za wariatkę, kupuję tylko w ogrodniczych, choć w jednym też na mnie dziwnie popatrzyła :?
rapunzel pisze:Jednak u mnie jest jeszcze to włókno kokosowe, a ono też podnosi przepuszczalność

a tak ostatnio najarałam się dzięki Tobie na te włókno, nawet widziałam w sklepie, ale nie kupiłam, nie pamiętam czemu ;:223 to chyba jednak dobry pomysł, muszę zanotować
rapunzel pisze:Kajeciku nie mam, ale mam nowocześnie dokument w komputerze i tam sobie notuję,

no tutaj to pojechałaś po całości - PEŁEN SZACUN ;:180 choć notowanie notowaniem, ale te informacje kiedy co przesadzane to dopiero czad! ja naklejam karteczki na doniczkach z datami, o ile w ogóle takiej daty potrzebuję (głównie do fiołków i skrętników) i tak sobie przemyślałam sprawę notowania w kompie i jednak u mnie nie dałoby rady - bo ja na FO siedzę nie dość, że na laptopie w domu to jeszcze na 2 kompach w pracy ;:224 aaaa i mam PLUS notesika w wersji papierowej - można go zabrać ze sobą do sklepu ;:172
fiskomp pisze:Co do zakupów ziemi to ja już od dawna nie kupuje nic poniżej 80 l

:shock: no tak, tylko gdzie ja miałabym to trzymać to nie wiem ;:124 już i tak po szafach i kątach poupychane te doniczki, pudełka z ziemią itp... jednak w bloku nie poszaleje się, a nosić do piwnicy w tą i z powrotem to ja się takich czynów nie podejmę, więc kupuję po 20L i ładuję do takiego pudełka z Ikei i jak trza pomieszać to biorę inne pudełko i jakoś to się kręci... ;:172 niekoniecznie z zadowoleniem na twarzy u mego M, ale cóż poradzić jak ma się taką a nie inną pasję :;230
Pozdrawiam teraz z centrum... Aga
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
mniodkowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4302
Od: 14 maja 2009, o 15:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Moja mała "dżungla" - part II

Post »

niestety emotek zbrakło, a ja tak w 2 słowach nie potrafię, to "góra" musi wybaczyć post pod postem... ;)

Iwonka - jeden z moich ulubionych kotków zrobił mi psikusa?? ;:182 no nic, jemu wybaczę ;:167 ale fioletowego grudnika i tak nie podaruję :wink: więc jakoś się poświęcę i przygarnę co tam uznasz za najbardziej prawdopodobne ;:183
heliofitka pisze:Moniko słodki, to może on i jest, ale jaki źle wychowany
no ale przeciez nie będziesz go karać, co? ;:185
swoją drogą ja o tym grudniku tak przypadkiem napisałam ;) choć faktycznie jestem na niego nakręcona
karcias pisze:obawiam się, że rok poczekam a cierpliwości nie mam za grosz
to tak jak ja a wytrwałam niemal 9 miesięcy :uszy aż sama siebie podziwiam

---------------------------------------------
Słuchajcie, wczoraj podlewając kwiatki zauważyłam u jednego skrzydłokwiata (takiego rozmnażanego przeze mnie, aby było co w kuchni postawić) takie małe białe robaczki a ruchliwe jak nie wiem co, było ich pełno! (chyba to to samo co u Ciebie karcias) więc ja nie mając czasu cyk za doniczkę, na balkon i czymś tam popryskałam i poszłam... Właśnie teraz sobie przypomniałam, że kwiatek został na tym balkonie! ;:14 a i doczytałam, że to skoczogonki i że można je zwalczyć zaparzonym popiołem z papierosów, ale aż tak dla kwiatka się nie poświęcę aby ;:209 a poza tym... to chyba już nie ma o czym mówić ;:222 aż mi wstyd normalnie ;:223

Wszystkim moim gościom przesyłam dużego ;:cm po pracy jest szansa, że pokażę co wczoraj odkryłam :shock:
Pozdrawiam teraz z centrum... Aga
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
Awatar użytkownika
Anankee
100p
100p
Posty: 135
Od: 31 sty 2012, o 08:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moja mała "dżungla" - part II

Post »

No to ja już z niecierpliwością czekam co tam nam po pracy pokażesz.
A odnośnie notesika - to chyba muszę sobie też takowy założyć. Bo coraz więcej informacji a główka puchnie. Poza tym rzeczywiście nie pomyślałam o tym, że warto sobie odnotować co kiedy przesadzane, wysiewane itp. A poza tym koleżance tasik przesyłkę jestem winna i to wszystko jakoś tak się rozłazi jak nie jest zanotowane. A na komputerze notować sobie nie będę - bo jakoś tak bezdusznie... (wiem - chyba staromodna jestem pod tym względem ale kocham papier....).
No i temat ziemi... Zastanawiam się jaki ciężar wytrzymuje balkon w bloku bo skrzynka wykonana przez mojego M pięknie się prezentuje ale chyba trochę waży z zawartością :D A na kwiatuszki w domu to ciężko ziemię w duuuuużej ilości przechowywać bo też do piwnicy biegać nie będę a na 40m2 znaleźć kąt na 20l ziemi to już jest ciężko.
Awatar użytkownika
rapunzel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3665
Od: 26 lip 2011, o 18:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kalisz

Re: Moja mała "dżungla" - part II

Post »

Znaczy ja w tym dokumencie na komputerze to tylko notuję to, co na forum przeczytam ( odnośnie ewentualnych wymian), bo wtedy pod ręką mam jeden jedyny dostępny mi komputer, a tak normalnie to wszystko wpisuję w kalendarzu specjalnym nomen omen w kwiaty, co go kiedyś dołączyli do Claudii.

Co do skoczgonków, to uważaj, bo może to dziadostwo jest odporne na zimno i przetrwało w stanie letargu, więc jeśli skrzydłokwiat faktycznie nie wytrzymał nocy na balkonie, to najlepiej całość od razu do kubła.
sylvi
1000p
1000p
Posty: 1067
Od: 26 sty 2012, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Karkonosze

Re: Moja mała "dżungla" - part II

Post »

Notes to naprawdę dobry pomysł, już biorę z was przykład i zakładam, bo mam dość ciągłego sprawdzania co któremu badylkowi pasuje, a co szkodzi ;:14
karcias
100p
100p
Posty: 132
Od: 19 mar 2012, o 23:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moja mała "dżungla" - part II

Post »

jak kwiatek przetrwał i robaczki też to spróbuj wywalić całą ziemię, opłukać korzenie, może nawet wyparzyć doniczkę i powinno pomóc :) mam nadzieję, że jednak jest jeszcze co ratować :D
pozdrawiam
Karolina
Awatar użytkownika
mniodkowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4302
Od: 14 maja 2009, o 15:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Moja mała "dżungla" - part II

Post »

Jagoda, po tym co napisałaś to teraz ja już myślę, że pewnie kwiatek tam kaput, a te białe dalej łażą :evil: okaże się koło 16
karcias pisze:mam nadzieję, że jednak jest jeszcze co ratować

wiesz co, ten skrzydłokwiat nie chciał mi rosnąć, zdaje się do kuchni powinien pasować a ten stoi w miejscu, w sumie to jest mały i nieatrakcyjny, tak na próbę rozmnażany, więc chyba i płakać nie będę po stracie, a ta jego doniczka to przydałaby mi się ;:224 bo małe mi się pokończyły ;:223
sylvi pisze:Notes to naprawdę dobry pomysł, już biorę z was przykład i zakładam, bo mam dość ciągłego sprawdzania co któremu badylkowi pasuje, a co szkodzi
Anankee pisze:A odnośnie notesika - to chyba muszę sobie też takowy założyć. Bo coraz więcej informacji a główka puchnie.

no ja przestałam ogarniać już na jesieni, zbyt szybko zapominam różne rzeczy, teraz sobie notuję, nawet ostatnio wydrukowałam listę kwiatków na południowy balkon, które mi dziewczynki podpowiedziały i wkleiłam ;:108
Anankee pisze:na 40m2 znaleźć kąt na 20l ziemi to już jest ciężko.

ja w sumie mam 63 m2 ale też miejsca już nie mam ;:223 strasznie nie lubię zagracania balkonu, ale ziemię w takim pudełeczku (czarnym z Ikei) to sobie wystawiam i nie widać co w nim ;:185 a w tym roku pewnie na nim postawię jakiegoś kwiatka więc jeszcze i za półkę będzie robić :;230
Pozdrawiam teraz z centrum... Aga
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
karcias
100p
100p
Posty: 132
Od: 19 mar 2012, o 23:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moja mała "dżungla" - part II

Post »

tylko uważaj z doniczką, żebyś tych paskudztw na inne kwiaty nie przeniosła... u mnie w sumie wystarczyło porządne płukanie pod ciśnieniem :D

notes też bym musiała założyć na razie robię listy na bieżąco.
pozdrawiam
Karolina
Zablokowany

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”