Drzewa owocowe - cięcie Cz.I

Drzewa owocowe
Zablokowany
Beata28
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 13
Od: 19 mar 2012, o 21:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Drzewa owocowe - cięcie

Post »

Wszystkie drzewka juz obciełam wg instrukcji i ponaginałam tez wg instrukcji:)
Tylkow lasnie chcialabym lepsza koronke jednak dla tego drzewka zastosowac i nie wiem jak tzn na jakiej wysokosci obciac drzewko zeby wyprowadzic nowa korone.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/dcd ... 88857.html

aha i ta boczna galaż powinna zostac <dziwnie wyglada> jest dosc nisko ale w sumie to2letnie drzewko moze wyjdzie na ,,ludzi"

będę wdzieczna za odpowiedz..
Beata28
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 13
Od: 19 mar 2012, o 21:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Drzewa owocowe - cięcie

Post »

Jeszcze raz ja...

Dokupiłam 4drzewka ( przy pracach na starych drzewkach okazalo sie ze 2sa bez korzeni lysy badyl i na badylu widoczne male zabki-nornica podejrzewam ale sie lekko wkurzylam przez to :( )
Bardzo prosze o informacje jak, i kiedy pryzciac ponizsze drzewka (swiezo posadzone)
1) http://imageshack.us/photo/my-images/10 ... ordia.jpg/
2) http://imageshack.us/f/832/jablonchampion.jpg/
3) http://imageshack.us/f/26/jablonkoksa.jpg/
4) http://imageshack.us/f/594/wisnialutowka.jpg/
Awatar użytkownika
krzysztofkhn
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2020
Od: 15 wrz 2008, o 09:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Drzewa owocowe - cięcie

Post »

Tę boczną gałąź uciąłbym.
A to ze względu na prace kosiarką wokół drzewa, psa itd.
Ponadto wychodzę z założenia, że wszystkie gałęzie poniżej metra należy usuwać ze względu na możliwość przemarznięcia i estetyki.
Serdecznie Pozdrawiam.

Krzysztof Khn.
anthony5
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 19
Od: 29 wrz 2011, o 09:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Drzewa owocowe - cięcie

Post »

Oj, faniczekolady - dzięki za tak szybką, wręcz ekspresową odpowiedź:-) - tym bardziej, że o tak późnej/wczesnej porze!

Czyli jednak te niskie poziome konary, w szczególności ten konar wyrastający na wysokości ok. 40 cm nad ziemią należy pozostawić?
ArturK
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 41
Od: 27 lis 2011, o 14:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Chrzanowa k/Krakowa

Re: Drzewa owocowe - cięcie

Post »

Poniżej 2 letnie drzewko, chyba morela (?).
Prosze o rade: przyciąć jak brzoskwinie (dolne na 2/3, górne na dwa pąki) czy zostawić, odgiać do poziomu i pozwolić rosnąć? Niby proste po przeczytaniu wcześniejszych postów ale... kurcze... nie wiem :(


Obrazek

http://img10.imageshack.us/img10/6031/morelajq.jpg
Awatar użytkownika
mr25ur
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1114
Od: 10 lis 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: Drzewa owocowe - cięcie

Post »

Pierwszych 5 od dołu bym ciach-nął, u góry najgrubszą na przewodnik, tej bym uszczknął/uciął czubek, reszta do odgięcia i ciach gdzieś nad 6/7-ym ( nad tym siedzącym od spodu) pąkiem, tak na takie kształtne drzewko...
Opryski pod wieczór, i nigdy gdy kwitnie!!!
Awatar użytkownika
faniczekolady
200p
200p
Posty: 327
Od: 3 maja 2011, o 20:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Drzewa owocowe - cięcie

Post »

anthony5 pisze:Oj, faniczekolady - dzięki za tak szybką, wręcz ekspresową odpowiedź:-) - tym bardziej, że o tak późnej/wczesnej porze!

Czyli jednak te niskie poziome konary, w szczególności ten konar wyrastający na wysokości ok. 40 cm nad ziemią należy pozostawić?
W tym roku bym zostawił także te bardzo nisko konary, wywalamy spory %drewna w tym roku, drzewko będzię wilkować - taka jest kolej rzeczy po mocnym cięciu.Zostawmy dół który pochłonie część wigoru, na nim spodziewam się też trochę owoców (mimo że był zacieniony to jednak powinno być tam trochę pąków kwiatowych).W kolejnych latach gdy drzewo nie będzie tak dzidować w wilki zadecydujesz sam który konar jest za nisko i ewentualnie go usuniesz.na razie proponuję go zostawić jako ,,bufor" wzrostu.

zielone-zostaw
czerwone- wywal
niebieskie- jak coś jest podobnego do tych niebieskich kresek to zostaw
obszar fioletowy- zostaw większość poziomochy i zbliżonych do poziomych
obszar różowy-wywal większość tego co pionowe
+cięcie letnie
+cięcie w kolejnych latach... systematycznie
+smarowanie ran(wiosną szczególnie)
kolekcjoner smaków
ArturK
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 41
Od: 27 lis 2011, o 14:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Chrzanowa k/Krakowa

Re: Drzewa owocowe - cięcie

Post »

mr25ur pisze:Pierwszych 5 od dołu bym ciach-nął (...)
tak na zero (gładko)?
Awatar użytkownika
mr25ur
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1114
Od: 10 lis 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: Drzewa owocowe - cięcie

Post »

Tak na gładko, widzę że ci zależy, po cięciu spryskałbym miedzianem/zasmarował pędzlem( roztwór jak na parcha, na ulotce masz stężenia), nie zamalowałbym niczym, po tym czekaj niech rośnie i tnij w ostateczności, morela szybko łapie choroby od cięcia, bardziej odginaj niż tnij.

ps nie pryskaj miedzianem na listki.
Opryski pod wieczór, i nigdy gdy kwitnie!!!
Beata28
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 13
Od: 19 mar 2012, o 21:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Drzewa owocowe - cięcie

Post »

Prosze o informacje do kilku postow wyzejbardzo mi zalezy...
Rossynant
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2548
Od: 5 maja 2011, o 20:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Drzewa owocowe - cięcie

Post »

anthony5 pisze:Czyli jednak te niskie poziome konary, w szczególności ten konar wyrastający na wysokości ok. 40 cm nad ziemią należy pozostawić?
Należałoby tu dodać że nie bez powodu drzewo ma taką formę - prawdopodobnie przewidziane jest do cięcia odnawiającego. To typowe dla odmian owocujących 'na młodym drewnie'. Powiedzmy że im gałąź owocuje najlepiej w wieku 2-5 lat (zależy od odmiany) - zatem systematycznie wyprowadza się na konarze młode gałęzie i po 4-5 latach usuwa, zamieniając na młodsze. A że cięcie 5-letniej gałęzi wymaga solidnego dwuręcznego sekatora i siły - lepiej nie mieć tego konara nad głową ... :wink: zresztą gałęzie wyrastają zeń na półtora metra wzwyż.
Metoda polega na tym że co wiosnę usuwa się stare (4-5 lat) gałęzie oraz większość rocznych pędów, pozostawiając na przyszłość część - słabszych i rosnących trochę ukosem (na obie strony konara) - takie potem rozchylają się na boki pod ciężarem owocu. Gałąź rośnie sobie bez ingerencji parę lat, aż do usunięcia. I tak systematycznie co roku! A konary zostają na stałe.
Zostawienie czegoś jako "nowego przewodnika" u góry, jak Faniczekolady radzi - konieczne nie jest ale sam bym tak zrobił. Rosnąc u góry drzewo nie będzie na dole tak szaleć, a w przyszłości usunąć zawsze go mozna.

ArturK - Na moreli nie należy skracać konarów z uwagi na łatwość zakażenia drzewa - a konary rosną długie i elastyczne. Dlatego nie ma co osadzać ich nisko, bo pod ciężarem owoców wylądują na ziemi. Gdyby zostawić te niskie konarki to musiałyby rosnąć pod skosem (tak jak teraz) tylko że wówczas wyszłyby wysoko i niewygodnie by się owoce zbierało, zresztą spadłyby przy wietrze.
Niemniej można, gdyby kto chciał.. Mam taką - lecz z założenia zbieram owoce gdy same spadną, na trawkę. Early Orange konkretnie, na szybkie skonsumowanie, najsmaczniejsze są gdy dojdą na drzewie... Jeśli chce się owoce zrywać, nieuszkodzone, to nie tędy droga :lol:

Beata - na pierwszym drzewie (z pieskiem) masz przyzwoią koronkę u szczytu kołka. Jeśli to za wysoko - właściwie musiałabyś ją odciąć i zaczynać od nowa. Wysokość cięcia zależy gdzie miałaby być nowa korona - gałęzie wybiją bezpośrednio poniżej cięcia, w granicach 20 cm poniżej. Można, ale jest inna metoda: są już na pniu boczne pędy, acz krótkie. Możesz teraz skracać górne pędy (wszystkie) aby pozbawić je pąków szczytowych. Zaś nowe pędy które wyrosną na tych górnych gałązkach skracać ponownie latem, by znów usunąć pąki szczytowe. Skoro drzewo je utraci, będzie wytwarzało przyrosty na innych pędach, czyli tych niższych. Jeśli na dolnych pędach pojawią się kwiaty - oberwać, aby tworzyły przedłużenia a nie owoce. (a boczny konar obniż i może zostać przez kilka przynajmniej lat; ale można i usunąć od razu)
Nowe:
- czereśnia - rozgiąć pędy boczne, skrócić przewodnik. Skrócić na poziomie gdzie chcesz gałęzie. Standardowo: 50-90 cm nad istniejącymi, ale możesz jak pasuje, np. metr nad ziemią.
- szampion - Skrócić na poziomie gdzie chcesz koronę zacząć. Według gustu. Standardowo: 70-100 cm nad ziemią.
- koksa - jak wyżej, możesz skrócić przewodnik ok. 20-30 cm ponad istniejącymi pędami bocznymi, jeśli Ci pasują tzn. nie są zbyt nisko. (Jeśli są za nisko to usunąć i traktować jak wyprowadzanie korony od zera)
- łutówka - boczne pędy skróć silnie i odginaj (łutówka lubi rosnąć z pędów bocznych i tracić przewodnik) a jeśli są zbyt nisko - usuwaj. Przewodnik można nawet zostawić nie skracany, a jeśli skracać to nie za nisko. Zostaw powiedzmy przynajmniej 50 cm ponad rozgałęzieniami, ale nie wyżej niż jakieś 120 od ziemi.
:wit
ArturK
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 41
Od: 27 lis 2011, o 14:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Chrzanowa k/Krakowa

Re: Drzewa owocowe - cięcie

Post »

Rossynant pisze: ArturK - Na moreli nie należy skracać konarów z uwagi na łatwość zakażenia drzewa - a konary rosną długie i elastyczne. Dlatego nie ma co osadzać ich nisko, bo pod ciężarem owoców wylądują na ziemi. Gdyby zostawić te niskie konarki to musiałyby rosnąć pod skosem (tak jak teraz) tylko że wówczas wyszłyby wysoko i niewygodnie by się owoce zbierało, zresztą spadłyby przy wietrze.
Niemniej można, gdyby kto chciał.. Mam taką - lecz z założenia zbieram owoce gdy same spadną, na trawkę. Early Orange konkretnie, na szybkie skonsumowanie, najsmaczniejsze są gdy dojdą na drzewie... Jeśli chce się owoce zrywać, nieuszkodzone, to nie tędy droga :lol:
Czyli wyciąć dolne pędy jak pisał mr25ur a resztę po prostu odgiąć lub pozostawić, niech rośnie zdrowo?

ps. Rossynancie zerknij tutaj prosze http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 2&start=56
jaroufo
50p
50p
Posty: 65
Od: 3 kwie 2011, o 08:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Prusy Wschodnie

Re: Drzewa owocowe - cięcie

Post »

mam kilka drzewek jednorocznych i nie wiem jak je przyciąć i czy jest sens je w tym roku ciąć...

Dwie jabłonki, dwie czereśnie:
http://img833.imageshack.us/img833/8038/dsc03310c.jpg
http://img718.imageshack.us/img718/3114/dsc03311hn.jpg
http://img826.imageshack.us/img826/7853/dsc03312o.jpg
http://img684.imageshack.us/img684/3928/dsc03313x.jpg

Może jakies porady ?? Za każdą będę wdzięczny...
Jako, że jestem amator w "sadownictwie", to proszę o wyjaśnienie łopatologiczne...
Pozdrawiam
Rossynant
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2548
Od: 5 maja 2011, o 20:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Drzewa owocowe - cięcie

Post »

ArturK pisze:Czyli wyciąć dolne pędy jak pisał mr25ur a resztę po prostu odgiąć lub pozostawić, niech rośnie zdrowo?
Ba! Teoretycznie tak... tylko jakąż to 'resztę' chcesz potem układać? Własnie patrzę na Twą morelę - i zastanawiałbym się, bo większość tych konarków jest ładnie zrośnięta, szerokim kątem, im niższe tym lepsze. A u góry nie ma z czego zbierać... Możesz część dolnych zostawić jeśli nie jest to specjalnie poniżej pół metra, tak na razie. Wcześniej będą na nich owoce - a później tez można usunąć, za kilka lat.
Zwłaszcza że ponad nimi drzewko rozwidla się na 3-4 pod ostrym kątem - i tego tak się zostawić nie da, a w odginanie wątpię. Jak było wspomniane, morela łatwo się zaraża - na przykład w ostrych zrostach, które zawsze coś nadpękną... jeśli nie teraz przy próbie odgięcia, to później.
Tak że z tych czterech najwyższych pędów wybrałbym jeden na przewodnik i skrócił dla wyprowadzenia następnego piętra (rozginać boczne póki zielone) - bo teraz widać tam takie wątpliwe kitki... Natomiast z dolnych zostawiłbym ze cztery najładniejsze (i najszerzej zrośnięte - nawet te najniższe najlepiej wyglądają); zostawiając je bez żadnej ingerencji. Gdy wyżej wybuduje się korona, za kilka lat, zapewne same zaczną zamierać - albo usuniesz. To już oczywiście latem, po zebraniu owoców, które będą na nich ze dwa lata wcześniej niż na nowych, o co też chodzi :wink:
:wit
ArturK
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 41
Od: 27 lis 2011, o 14:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Chrzanowa k/Krakowa

Re: Drzewa owocowe - cięcie

Post »

Rossynant pisze:
ArturK pisze:Czyli wyciąć dolne pędy jak pisał mr25ur a resztę po prostu odgiąć lub pozostawić, niech rośnie zdrowo?
Ba! Teoretycznie tak...
No to mamy dwa warianty, pewnie obydwa równie dobre :) jednak tu i tu trzeba i tak ciąć...
Czerwone - ucięte
Niebieskie - zostawione (z lewej odgięte i ucięte jak pisał mr25ur); z prawej szkoła Rossynanta
Bądź tu mądry :) w każdym razie dzięki za rady.

Obrazek
http://img16.imageshack.us/img16/4751/warianty.jpg
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”