
Róże i nie tylko - rok 2012 część 1 - Gosia
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 1 - Gosia
Rozgarnęłam wczoraj kopce i teraz cały czas się martwię, że może za wcześnie
Nie zdążyłam prysnąć Miedzianem, bo zapadł już zmrok, może dziś nadrobię, jeśli nie będzie padać. Na razie nie widać ewidentnie zmarzniętych róż, więc nie jest źle. Paskudnie wygląda Queen of Sweden kupiona jesienią, chyba przesadzę ją w inne miejsce-może mieć zbyt wilgotno, a na nowej rabacie będzie miała lepsze warunki.

- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 1 - Gosia
U mnie chyba najgorzej od Schultheisa wygląda - Johannes Schultheis - nie wiem czy przeżyje ale nadal czekam. Na przyszłość mam nauczkę - tak silnie podcięte róże wsadzać do donicy.
Wczoraj miałam akcję - traktor na polu - teraz mamy już możliwość grodzenia się i w ten sposób mam bardzo duży ogród.
Dziś pokażę moje ulubione krzaczki:
Mme Pierre Oger

Przez cały czas przemarzają jej tylko końcówki pędów, w zeszłym roku pędy osiągnęły wysokość 200 cm.
Celeste - na nią nie powiem złego słowa, duży jej opis jest na R.

mogę tylko dodać że jej nie tnę, sama rośnie w taki zwarty krzak.
Obie róże rosną obok siebie, na otwartym polu i chciałabym dodać im jeszcze powojnik.
Obok nich rośnie York and Landaster który od dwóch lat nie kwitł, może w tym roku doczekam się kwiatów. Gdy przekopywaliśmy ziemie okazało się że róża puściła przyrost metr od krzaka.

Na polu morela przygotowuje się do kwitnienia:

Bobbie James ma ładne pąki:

Nowa historyczna - Pompon de Panachee - też nieźle sobie radzi, mam tylko nadzieję że to będzie ta róża bo do tych dwubarwnych odmian nie mam za dużo szczęścia.

Hermitage też ma ładne pąki:

Wczoraj miałam akcję - traktor na polu - teraz mamy już możliwość grodzenia się i w ten sposób mam bardzo duży ogród.
Dziś pokażę moje ulubione krzaczki:
Mme Pierre Oger

Przez cały czas przemarzają jej tylko końcówki pędów, w zeszłym roku pędy osiągnęły wysokość 200 cm.
Celeste - na nią nie powiem złego słowa, duży jej opis jest na R.

mogę tylko dodać że jej nie tnę, sama rośnie w taki zwarty krzak.
Obie róże rosną obok siebie, na otwartym polu i chciałabym dodać im jeszcze powojnik.
Obok nich rośnie York and Landaster który od dwóch lat nie kwitł, może w tym roku doczekam się kwiatów. Gdy przekopywaliśmy ziemie okazało się że róża puściła przyrost metr od krzaka.

Na polu morela przygotowuje się do kwitnienia:

Bobbie James ma ładne pąki:

Nowa historyczna - Pompon de Panachee - też nieźle sobie radzi, mam tylko nadzieję że to będzie ta róża bo do tych dwubarwnych odmian nie mam za dużo szczęścia.

Hermitage też ma ładne pąki:

- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 1 - Gosia
Gosiu, lada dzień będziesz miała liście na krzewach
Zapowiadają się wciąż ciepłe dni, więc wszystko szybko powinno się zazielenić.

- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 1 - Gosia
Mnie tam najbardziej poruszyło zdanie: mam teraz duży ogród
Znaczy się kupa miejsca do sadzenia. Możesz szaleć z historycznymi - tymi wielkim, ile dusza zapragnie.
Pięknie już róże pączkują
, u mnie jeszcze nie mam tak dobrze.
York and Lacaster puścił się rozłogiem? W sumie nie wiadomo, czy to na pewno dobra wiadomość

Znaczy się kupa miejsca do sadzenia. Możesz szaleć z historycznymi - tymi wielkim, ile dusza zapragnie.
Pięknie już róże pączkują

York and Lacaster puścił się rozłogiem? W sumie nie wiadomo, czy to na pewno dobra wiadomość

- Alutka102
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1722
- Od: 29 sie 2011, o 09:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: północno wschodnie okolice Warszawy
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 1 - Gosia

- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 1 - Gosia
Oliwko - duży ogród to dużo sprzątania - na całe szczęście róże rosną razem z warzywami i nadal tak będzie. Co do rozłogów - jestem tym faktem zdziwiona - spodziewałam się kwiatów a nie nowych krzaków.
Monia - jedna z moich róż ma już liście, na razie są jeszcze czerwone. Bardzo ładne liście mają też róże z Rosen G.
Alutka - spojrzałam - masz ładniejsze krzaki, moje były z jesieni, a dopiero mają widoczne czerwone pąki.
Monia - jedna z moich róż ma już liście, na razie są jeszcze czerwone. Bardzo ładne liście mają też róże z Rosen G.
Alutka - spojrzałam - masz ładniejsze krzaki, moje były z jesieni, a dopiero mają widoczne czerwone pąki.
- Alutka102
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1722
- Od: 29 sie 2011, o 09:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: północno wschodnie okolice Warszawy
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 1 - Gosia

- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 1 - Gosia
W takim razie powinny Ci róże szybciej zakwitnąć 

- lemka77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2080
- Od: 30 cze 2009, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 1 - Gosia
Moje niektóre róże też mają takie pąki a tu mróz zapowiadają... Ja się chyba zapłaczę. 

Pozdrawiam Ida
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 1 - Gosia
U nas zapowiadali 1 dzień z minusowymi temperaturami ale słyszałam gdzieś w telewizji że ma na święta padać śnieg.
Przyznać mi się na PW kto chciał od Schultheisa - róże Botazris.

Przyznać mi się na PW kto chciał od Schultheisa - róże Botazris.
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11750
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 1 - Gosia
No mam nadzieję,że jedna noc z mrozikiem dużych szkód nie poczyni 

- Orszulka
- 200p
- Posty: 440
- Od: 25 lip 2010, o 22:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wyszków
- Kontakt:
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 1 - Gosia
U mnie co noc jest przymrozek i różom to nie szkodzi. Kopczyki już mam rozgarnięte od zeszłego tygodnia. Niektóre maja już malutkie listeczki.
- ania1590
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 753
- Od: 3 kwie 2009, o 08:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
- Kontakt:
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 1 - Gosia
Ja również w sobotę spędziłam pracowicie na rozgarnianiu kopczyków, odsłoniłam, przycięłam i opryskałam róże, a dziś w nocy był przymrozek. Mam nadzieję że róże to przeżyją. Jestem trochę zawiedziona, bo róże pienne, które w moim ogrodzie rosły od 6. lat nie przeżyły tej zimy. I tak padła mi na pniu Graham Thomas, która nigdy nie miała czarnej plamistości, mączniaka, nigdy nie atakowały jej mszyce ani inne dziadostwo. Padł mi też 1 roczny okaz i duma- Osiria. Źle też wyglądają moje araukarie, końcówki pędów są brązowe i zwieszone, brązowe są cedry. Ciężko pogodzić się ze stratami roślin, które kilka znacznie sroższych zim przeżyły, a ta taka niby lekka i niegroźna była dla wielu roślin ostatnią.
ania1590
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2217
- Od: 22 lut 2011, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Beskidy
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 1 - Gosia
Cały czas jestem i czytam i oglądam.... pąki na Twoich różach już takie ładne 
