Moje działkowo- parapetowe królestwo.

[rapunzel]

Zeniu po tym cudownym weekendzie coś się ruszyło na targu, dziś widziałam już mnóstwo bratków, a nawet sobie kupiłam już kilka na balkon, bo miały takie słodkie buźki. Bulwy może nie są tak powszechne, ale myślę, że jeśli nie będzie większego ochłodzenia, to w piątek możesz się wybrać.

[Irena37]

Zeniu martwiłaś się, że u ciebie nie ma wiosny a tu takie piękne oznaki nawet ciemiernik dobrze wyląda i zaczyna kwitnąć, również Rh świetnie przetrwał i na pewno ładnie zakwitnie.

[Zenia]

Jagódko...dzięki. Jeśli nic nie stanie mi na przeszkodzie na ryneczek wybiorę się jutro. Być może ciągle za wcześnie..ale choćby z ciekawości pooglądać co mają. Jak ja dawno tam nie byłam.

Lidziu...nowy sezon rozpoczęty a wraz z nim chyba deprecha.. . Wszystko to za sprawą tych pozimowych strat. . Wiem, wiem ..u każdego coś padło i niech by już padło. Ale dlaczego te co były moim największym oczkiem w głowie.

Małgosiu, Janeczko..pogoda w dalszym ciągu u mnie jest w sam raz na prace działkowe. Sęk w tym że jeżdżę bo muszę.. .Żurawki i ciemierniki omijam szerokim łukiem aby na nie nie patrzeć i się nie denerwować. Przynajmniej połowa żurawek padła. Powycinałam uschnięte listki..został sam środeczek który także jest suchy. Pozostałe rokujące jakieś nadzieje także są w opłakanym stanie. Niemniej myślę że żyją, choć będzie dużo czasu potrzeba aby odrosły.

Zosiu..doczekałam się wiosny. W dalszym ciągu czekam na tą kwitnącą. Póki co szaro i buro..nie ma co focić. Nawet trawka nie zaczyna się zielenić.

Misiu..bardzo się cieszę że podoba ci się moja rabatka. Żurawka co na niej rośnie jest jedyną żurawką co mogę śmiało powiedzieć że zimę przetrwała bardzo dobrze. Tak sobie gdybam..może ten świerk ją uchronił. Ale przecież inne żurawki także były dobrze zabezpieczone gałązkami. Oby ci się udało urobić sponsora.. . Ja na razie się waham co do kupowania następnych, choć miałam takie plany..

Witaj Wandziu.. . To prawda że robi się już sucho. Boję się że jeszcze kilka dni i trzeba będzie podlewać a u mnie wody brak. . Na zimę zakręcają..jest dopiero od połowy kwietnia. Mam nadzieję że choć trochę deszczyku spadnie. Wczoraj już buteleczką podlewałam żurawki..wodą przywiezioną z domu.

Irenko...jeden jedyny ciemiernik który być może pokaże parę kwiatków to ten biały. Na zdjęciu co pokazałam ..to pączusie przemarznięte. Widzę jednak że wypuszczają następne i te na pewno zakwitną. Pozostałe ciemierniki..zwłaszcza te podwójne zaczynam się obawiać czy za wcześnie się nie pochwaliłam że żyją.

Jeżdżę na działeczkę, porządkuję. Wczoraj wygrabiałam z pod iglaków. Z ciekawości rozgarnęłam kopczyk z pod róż..do samego dołu gałązki czarne. Tak więc póki co nie ma się z czego cieszyć. OOooo....zapomniała bym, te wstrętne ślimaki posypałam proszkiem na mrówki . Zobaczymy.

Oto moja wiosna.

[ibizaa]

Z czego się śmiejesz... dobra i taka wiosenka, zobaczysz że z dnia na dzień będzie przybywało Ci kwiatów

[kropelka]

Zeniu, u mnie taka sama dosłownie kępeczka przebiśniegów. Nawet 1 krokusika nie widać. I co się z nimi stało?

[Lady-r]

Ja dzisiaj znalazłam jednego krokuska wyłazi z ziemi okazało się, ze przy robieniu wrzosowiska zawaliłam je ziemią. Ale nowe nasadzenia to mi wymarzły.

[majorowa]

Zeniu jednak coś tam do ciebie zawitało

[Zenia]

Elizko...pewnie że każdy kwiatek cieszy, choć teraz wiosną życzyła bym sobie tych kwiatków dużo, dużo więcej.. . Jest jednak nadzieja że może za parę dni zrobi się bardziej kolorowo więc dalej czekam na te kwitnące.

Mariolu..poczekamy razem na te swoje. Myślę że zakwitną, być może mamy te później kwitnące . Gdy u innych przekwitną my będziemy dopiero się cieszyć..też dobrze.

Aniu...ja z ciekawości aby podejrzeć róże odkopałam kopczyk. A w tym kopczyku krokusy...skąd one się tam wzięły. . Wiadomo....robiąc kopczyk dla róż sama je tam nieświadomie przeniosłam.

Gosiu...to coś jak na razie mnie nie zadowala. . Dobrze że chociaż niektóre ciemierniki dają oznaki życia. Dużo wyłazi tulipanów, czy będą kwitły czy tylko same liściory..na razie wielka niewiadoma. Ogólnie rzecz biorąc..ociąga się w tym roku u mnie ta wiosna. U kogoś na forum widziałam już kwitnące miodunki, nie do wiary..u mnie jeszcze liście z ziemi nie wylazły. Czyżby także przemarzły.

A ja dalej dokupuję i dalej się zarzekam że już nic więcej. . Choć róże uważam za wskazane kupować. Te stare chyba mi wszystkie wymarzły.

[HalinaK]

Zeniu gratuluję zakupów
Popodziwiałam wiosnę w Twoim ogrodzie

[sylvia_sirena]

Zeniu widzę że udane zakupy tylko gdzie róże kupiłaś ?

[maniusika]

Piękne róże , tą Glorie i ja na jesieni kupiłam ciekawe jak przezimuje .. Jak spotkam na bazarku to też jeszcze dokupię , U mnie wiosna już zawitała ale i roboty przybyło .. Zięć nawiózł ziemi na nowy skalniak ...

[Monia68]

Zeniu, dziękuję za odwiedziny
Z rh będziesz zadowolona U mnie ciągle zimno, rośliny wcale nie chcą się budzić...

[slila1]

Zeniu i jak tam u Ciebie, czy pozostałe kwiatki zakwitły Pokaż nam zdjęcia.

[zwkwiat]

Zeniu, u mnie już zakwitł pierwszy tulipan, bardzo się cieszę, że Twoje ciemierniki się nie poddały mrozowi. Ja ze swoich 10 widzę na razie 7, puszczają młode liście, po kwiatach wspomnienie.
Zastanawiam się czy można je skutecznie zabezpieczyć przed mrozem na rok następny.

[skorpion811-51]

Zeniu przyszłam i ja zobaczyć Twoją wiosnę i widzę że też już wychyla oczka
ja miałam trzy ciemierniki a chyba tylko jeden przeżył.