Oberżyna /bakłażan,psianka podłużna (Solanum melongena) - uprawy z rozsady cz.1

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Alembik

Re: Oberżyna - uprawy z rozsady

Post »

Ja bym jeszcze poczekał z trochę. A one mają naturalne światło, czy z lampy? To może być powód kaprysów. Gdzieś tu czytałem, że rośliny potrzebują światła o różnych długościach. Światło dzienne łączy w sobie fale o różnych długościach i trudno sztucznie odtworzyć ten efekt.
Alembik

Re: Oberżyna - uprawy z rozsady

Post »

To może przestaw je na słońce. Zresztą chyba wszystkie roślinki bardziej lubią naturalne światło ;)
Awatar użytkownika
romaszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1410
Od: 31 gru 2010, o 23:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska

Re: Oberżyna - uprawy z rozsady

Post »

Oberżyna jak papryka, pokaże się a potem jakiś czas stoi w miejscu. Uważam, że jeszcze trzeba zaczekać, bo jak teraz przepikujesz to i tak będziesz musiał czekać aż panienka się namyśli.
Alembik pisze:To może przestaw je na słońce. Zresztą chyba wszystkie roślinki bardziej lubią naturalne światło ;)
Koniecznie przestaw na parapet, u mnie przestawiona z parapetu pod lampę zaczęła więdnąć, po przestawieniu z powrotem na parapet od razu odżyła.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
gajeczka
200p
200p
Posty: 251
Od: 1 cze 2011, o 22:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Oberżyna - uprawy z rozsady

Post »

Z ubiegłorocznych doświadczeń wiem, że oberżyna jest bardzo powolna, ja mam mniej więcej tego samego wzrostu i nie będę jeszcze pikować, dopiero kiedy wyrosną liście właściwe. Teraz tylko ciepło i słoneczko oraz odrobina wody.
Awatar użytkownika
BRZOSKWINKA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1912
Od: 17 maja 2010, o 18:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Re: Oberżyna - uprawy z rozsady

Post »

A ja pikowałam tylko z liścieniami i zastoju nie miała. Jutro jakąś fotę zmajstruję.
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10169
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Oberżyna - uprawy z rozsady

Post »

Krystyna551 pisze:Zrobiłam tak, korzonki białe, długie, czyste. Przylistki od końców wiedną i robią się "pergaminowe" , takie bez życia, cztery wyrzuciałm
Ale nie odpowiedziałaś do końca na moje pytania. Jakie podłoże i czy oby nie miały za mokro ?
Podejrzewam podłoże, że albo jest jałowe albo zasolone.

Pozdrawiam
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10169
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Oberżyna - uprawy z rozsady

Post »

Nie uprawiam oberżyny ale podejrzewam , że tak jak piszesz, bo inaczej nie byłoby sensu jej pikować.

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Krystyna551
200p
200p
Posty: 437
Od: 6 lip 2011, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opolskie

Re: Oberżyna - uprawy z rozsady

Post »

forumowicz pisze:
Krystyna551 pisze:Zrobiłam tak, korzonki białe, długie, czyste. Przylistki od końców wiedną i robią się "pergaminowe" , takie bez życia, cztery wyrzuciałm
Ale nie odpowiedziałaś do końca na moje pytania. Jakie podłoże i czy oby nie miały za mokro ?
Podejrzewam podłoże, że albo jest jałowe albo zasolone.

Pozdrawiam
Jednak miały za mokro, ale już ich nie uratuję. Podłoże kupiłam gotowe do wysiewu, zapomniałam z jakiej firmy. Ale to torf wysoki, odkwaszony, ze śladową ilością jakiegoś nawozu. Podłoże nazywa się ANIA. dziękuję forumowicz
pozdrawiam:)
Krystyna
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10169
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Oberżyna - uprawy z rozsady

Post »

Oberżyna ma delikatny system korzeniowy i masz rację, że ich nie uratujesz.

Pozdrawiam
Alembik

Re: Oberżyna - uprawy z rozsady

Post »

Tak się wtrącę. Siałem swoją oberżynę jeszcze w lutym i wszystka ładnie kiełkowała, ale zostało mi trochę nasion. Wiedziałem, że już ich nie wysieję, więc posiałem je, chyba pierwszego marca. I o wiele gorzej wzeszły a później wiele z nich dopadła podobna choroba, jaką opisujesz. Może być tak, że bardzo młode siewki oberżyny są słabo odporne na bezpośrednie promienie słoneczne. Wprawdzie stoją w miejscu, ale są zdrowe i widać wzeszły bez problemów. Więc może jak oberżyna kiełkuje to trzeba ją postawić w miejsce ciepłe, ale również niezbyt słoneczne. To tylko moje zdanie, ale może pomoże im na przykład wschodni parapet. Aczkolwiek to tylko moje rozważania.
Awatar użytkownika
romaszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1410
Od: 31 gru 2010, o 23:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska

Re: Oberżyna - uprawy z rozsady

Post »

Obrazek Obrazek

Nu nie wiem, to są moje oberżynki jeszcze nie przepikowane, od samego początku stały na bardzo nasłonecznionym parapecie, na noc przenosiłam na biurko, żeby nie było im za zimno.
Alembik

Re: Oberżyna - uprawy z rozsady

Post »

Super rośną :) To może nie liściom, lecz korzeniom szkodzi nadmierne słońce. Ogólnie papryce i oberżynie u mnie przy kiełkowaniu szkodziła może nie temperatura i same słońce, tylko ich skutki, czyli to, że ziemia się jakoś tak zaskorupiała i siewki lubiły wtedy padnąć. Ale może też być, że skoki temperatur. Dorosłym roślinom potrafiło zaszkodzić naprzemienne ocieplanie i oziębianie. Musiały rosnąć w miejscu zacisznym.
Awatar użytkownika
romaszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1410
Od: 31 gru 2010, o 23:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska

Re: Oberżyna - uprawy z rozsady

Post »

O tak. To może być przyczyną. Oberżyna bardzo nie lubi wahania temperatury.
Alembik

Re: Oberżyna - uprawy z rozsady

Post »

Nie chodzi o to nawet, że w nocy jest chłodno, tylko o to, że ziemia, gdy wyjdzie słońce potrafi się bardzo szybko rozgrzać. Zwłaszcza gdy jest mokra. Ale to tylko hipoteza. Może najlepiej by było kiełkować na kaloryferze i pod folią. Ale nie wiem, czy już nie za późno na ponowny siew.
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10169
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Oberżyna - uprawy z rozsady

Post »

Alembik pisze:ziemia, gdy wyjdzie słońce potrafi się bardzo szybko rozgrzać. Zwłaszcza gdy jest mokra.
Akurat jest odwrotnie. Im gleba mniej wilgotna tym szybciej się nagrzewa. Dlatego gleby podmokłe są zimne. Woda ma bardzo duże ciepło właściwe

Pozdrawiam
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”