bo gdyby nie to forum to pewnie ciełabym koniec marca początek kwietnia.
Róże mam od 2009 roku w pierwszym roku przyciełam wcześniej do żywej tkanki i po przymrozkach pędy zczerniały i ciełam jeszcze niżej-
wyszło przy samej ziemi .
Na drugi rok ciełam póżniej jedne krzaki odbijały ładnie inne nie , okazało się że pod krzakami były tunele gryzoni a wiec sprawdzajcie też kijem na wiosne co jest pod krzakiem
2010r - 19 kwietnia kwitła u mnie forsycja (60 km od Torunia)
2011r - 16 kwietnia
2012r -korci mnie już ale czekam


W Polsce te kwitnienia forsycji sa skrajnie różne .