
U oster sezon 2012
Re: U oster sezon 2012
To teraz się dowiedziałaś, co mamunia za Twoimi plecami knuła przez tyle lat
.......a to dobre 


- oster
- 1000p
- Posty: 1357
- Od: 9 mar 2011, o 15:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: U oster sezon 2012
ha, ha, ha...
tak to zabrzmiało?
Ło matko

Ale tak na serio to dla mnie odkrycie na miarę odkrycia eliksiru młodości.
Moje biedne roślinki nie maja szans na przeżycie na moich parapetach. Kiedy
dowiedziałam się, że można je już wynieść na dwór bez względu na to, że to dopiero marzec,
świat mi pojaśniał, bo byłam pewna, że większość padnie z powodu właśnie braku światła. A jeszcze
do tego dochodzi możliwość siania bezpośrednio do gruntu wcześniej, niż to możliwe, no choćby
nasion kwiatów, które wybitnie nie znoszą chłodnych nocy marcowo-kwietniowych.
Pamiętacie, jak paskudnie zimno było na początku kwietnia poprzedniego roku?
Opóźniło się u mnie sporo wysiewów i zrezygnowałam też z kilku. W tym roku mam cichą
nadzieję zrealizować przynajmniej plan związany z nasadzeniami kwiatków rocznych na rabatce w zagrodzie.
A tak naprawdę to ja dopiero zaczynam sobie co nieco przyswajać. To właściwie pierwszy rok świadomych
działań ogrodowo-nasiennych. Zawsze wcześniej kupowałam gotowce - a że było dość drogo,
jak na moją kieszeń, zawsze było ich niewiele. Może dzięki temu "epokowemu" odkryciu w tym temacie wiele się zmieni
tak to zabrzmiało?



Ale tak na serio to dla mnie odkrycie na miarę odkrycia eliksiru młodości.
Moje biedne roślinki nie maja szans na przeżycie na moich parapetach. Kiedy
dowiedziałam się, że można je już wynieść na dwór bez względu na to, że to dopiero marzec,
świat mi pojaśniał, bo byłam pewna, że większość padnie z powodu właśnie braku światła. A jeszcze
do tego dochodzi możliwość siania bezpośrednio do gruntu wcześniej, niż to możliwe, no choćby
nasion kwiatów, które wybitnie nie znoszą chłodnych nocy marcowo-kwietniowych.
Pamiętacie, jak paskudnie zimno było na początku kwietnia poprzedniego roku?
Opóźniło się u mnie sporo wysiewów i zrezygnowałam też z kilku. W tym roku mam cichą
nadzieję zrealizować przynajmniej plan związany z nasadzeniami kwiatków rocznych na rabatce w zagrodzie.
A tak naprawdę to ja dopiero zaczynam sobie co nieco przyswajać. To właściwie pierwszy rok świadomych
działań ogrodowo-nasiennych. Zawsze wcześniej kupowałam gotowce - a że było dość drogo,
jak na moją kieszeń, zawsze było ich niewiele. Może dzięki temu "epokowemu" odkryciu w tym temacie wiele się zmieni

- oster
- 1000p
- Posty: 1357
- Od: 9 mar 2011, o 15:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: U oster sezon 2012
Dziś znów nie oparłam się:

W Biedronce postawili cebulki i karpy przy warzywach i owocach: nawet tyłem do nich.
I gdybym nie wróciła po damskie akcesoria, nawet bym ich nie zauważyła.
Tak subtelnie zamaskowane, ale nie! Moje oczy musiały je wypatrzeć
No cóż, zastanawiam się, gdzie je wszystkie powysadzam, ale jestem zadowolona.
Dalie w dwóch pięknych kolorach, begonie do donic, dziwaczki, bo nigdy nie miałam,
Liatry białe (takich nie miałam), no i moje ukochane pacioreczniki - wszystko w cenach
niebywale dostępnych: liatry i dziwaczki około 2,50; pozostałe chyba po 3,45;
Będę miała cztery kanny


W Biedronce postawili cebulki i karpy przy warzywach i owocach: nawet tyłem do nich.
I gdybym nie wróciła po damskie akcesoria, nawet bym ich nie zauważyła.
Tak subtelnie zamaskowane, ale nie! Moje oczy musiały je wypatrzeć

No cóż, zastanawiam się, gdzie je wszystkie powysadzam, ale jestem zadowolona.
Dalie w dwóch pięknych kolorach, begonie do donic, dziwaczki, bo nigdy nie miałam,
Liatry białe (takich nie miałam), no i moje ukochane pacioreczniki - wszystko w cenach
niebywale dostępnych: liatry i dziwaczki około 2,50; pozostałe chyba po 3,45;

Będę miała cztery kanny



- empuza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4296
- Od: 4 cze 2007, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: U oster sezon 2012
Osterku podwójna szklarenka to naprawdę super sprawa!
Mądrą masz mamusię.
Zakupom też się dziś nie oparłam...Boniu jak to kręci.
Mądrą masz mamusię.

Zakupom też się dziś nie oparłam...Boniu jak to kręci.
"Gdy w jednym domu światło gaśnie i ogród przestaje żyć, w drugim rodzi się nowe życie."
Empuzka i jej ROD-wy świat-rok 2012
Empuzka i jej ROD-wy świat-rok 2012
- oster
- 1000p
- Posty: 1357
- Od: 9 mar 2011, o 15:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: U oster sezon 2012
Empuzko, coraz jaśniej do mnie to dociera.
A zakupy to jak zakupoholizm: nigdy nie miałam z tym problemu; potrafiłam
trzeźwo ocenić, co powinnam kupić a bez czego się obejdę. Tutaj ta trzeźwość
nie działa
Dzisiaj przerzuciłam troszkę kompostu, mieszałam go z pozostałością poprzedniorocznego
obornika, co to go nie zagospodarowałam
na zimę.
Ale najpierw muszę przygotować porządnie miejsce, bo mi się już zaczyna rozwalać na
boki. Mąż przyjechał na weekend, to coś pokombinujemy
A zakupy to jak zakupoholizm: nigdy nie miałam z tym problemu; potrafiłam
trzeźwo ocenić, co powinnam kupić a bez czego się obejdę. Tutaj ta trzeźwość
nie działa

Dzisiaj przerzuciłam troszkę kompostu, mieszałam go z pozostałością poprzedniorocznego
obornika, co to go nie zagospodarowałam

Ale najpierw muszę przygotować porządnie miejsce, bo mi się już zaczyna rozwalać na
boki. Mąż przyjechał na weekend, to coś pokombinujemy

- oster
- 1000p
- Posty: 1357
- Od: 9 mar 2011, o 15:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: U oster sezon 2012
Dziś kolejny piękny dzień, słoneczko ogrzewało ziemię spragnioną jego promieni
Ten dzionek przyniósł sporo: dokończyliśmy namiocik: najpierw obciągnięcie szczytów nową folią:
Tak było do południa. Po obiedzie, a raczej po wegetariankach (wstyd mi, ale pojechałam po fast food-a, ponieważ
po 15 okazało się, że nie zdążę zrobić obiadu i wykończyć namiotu - należało określić priorytety
), po czym
przystąpiliśmy do nałożenia nowej "powłoki"

Kiedy zaszło słońce, zrobiło się dość chłodno, dzieciaki wróciły do kurtek. Wybrudzone chętnie pozowały
do fotki podsumowującej dzień, a potem jeszcze tylko napełnienie wodą różniastych naczyń i do domciu
na kolację:

Wklejam teraz zdjęcia, ale to tak się ciągnie, nie wiem, co się dzieje jakaś masakra
Jeszcze kilka zdjęć roślinek z wczorajszego dnia; oto budzące się do życia pąki tulipanów botanicznych;
ale jestem szczęśliwa, bo z zazdrością oglądałam je w waszych ogródeczkach, aż wstyd

bukszpany po zimie zbierają się do życia:

Zeszłoroczne tawuły japońskie dopiero puściły pączki:

A rabatki na "ścianie wschodniej" jeszcze jakby uśpione:

Tylko tulipanowa pod oknami sąsiada się popisała:

Ech, musiałam edytować, bo miniaturki mi się powklejały
Już niedługo wszystko buchnie kolorami, hurra, WIOSNA


Ten dzionek przyniósł sporo: dokończyliśmy namiocik: najpierw obciągnięcie szczytów nową folią:


Tak było do południa. Po obiedzie, a raczej po wegetariankach (wstyd mi, ale pojechałam po fast food-a, ponieważ
po 15 okazało się, że nie zdążę zrobić obiadu i wykończyć namiotu - należało określić priorytety

przystąpiliśmy do nałożenia nowej "powłoki"



Kiedy zaszło słońce, zrobiło się dość chłodno, dzieciaki wróciły do kurtek. Wybrudzone chętnie pozowały
do fotki podsumowującej dzień, a potem jeszcze tylko napełnienie wodą różniastych naczyń i do domciu
na kolację:


Wklejam teraz zdjęcia, ale to tak się ciągnie, nie wiem, co się dzieje jakaś masakra

Jeszcze kilka zdjęć roślinek z wczorajszego dnia; oto budzące się do życia pąki tulipanów botanicznych;
ale jestem szczęśliwa, bo z zazdrością oglądałam je w waszych ogródeczkach, aż wstyd



bukszpany po zimie zbierają się do życia:


Zeszłoroczne tawuły japońskie dopiero puściły pączki:

A rabatki na "ścianie wschodniej" jeszcze jakby uśpione:

Tylko tulipanowa pod oknami sąsiada się popisała:

Ech, musiałam edytować, bo miniaturki mi się powklejały

Już niedługo wszystko buchnie kolorami, hurra, WIOSNA


- empuza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4296
- Od: 4 cze 2007, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: U oster sezon 2012
Wandziu na Twoje ręce dla całej ekipy
Niesamowity namoicik!
Oj, będzie się działo...


Niesamowity namoicik!
Oj, będzie się działo...
"Gdy w jednym domu światło gaśnie i ogród przestaje żyć, w drugim rodzi się nowe życie."
Empuzka i jej ROD-wy świat-rok 2012
Empuzka i jej ROD-wy świat-rok 2012
- oster
- 1000p
- Posty: 1357
- Od: 9 mar 2011, o 15:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: U oster sezon 2012
Dzięki, Aguniu
Przyszliśmy zmęczeni do chałpy, ale to takie radosne zmęczenie
Moje domowe takie maleńkie, powinny mieć co najmniej cztery listki, by je na dwór pod namiocik
wywalić, ale ja nie mam gdzie ich trzymać, bo następne na pikowanie czekają. Ten rok będzie na prawdę
moim niezwykle eksperymentatorskim, bo będę ryzykować, oj będę. Czy już można wysiać już ogóreczki? Te
konserwowe?
Ale mnie korci.
Aha, i miałam jeszcze spytać: kto zna tę roślinkę: ma jakieś 10 cm wysokości, ma ślicznie nakrapiane na bialo listki'
czy to jest jakaś odmiana prymulki?

Wyszło mi kilka tych kwiatuszków


Moje domowe takie maleńkie, powinny mieć co najmniej cztery listki, by je na dwór pod namiocik
wywalić, ale ja nie mam gdzie ich trzymać, bo następne na pikowanie czekają. Ten rok będzie na prawdę
moim niezwykle eksperymentatorskim, bo będę ryzykować, oj będę. Czy już można wysiać już ogóreczki? Te
konserwowe?
Ale mnie korci.
Aha, i miałam jeszcze spytać: kto zna tę roślinkę: ma jakieś 10 cm wysokości, ma ślicznie nakrapiane na bialo listki'
czy to jest jakaś odmiana prymulki?

Wyszło mi kilka tych kwiatuszków

- martinez_82
- 500p
- Posty: 662
- Od: 1 wrz 2008, o 10:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: U oster sezon 2012
Osterku Liatry też zamówiłem w ogrodniczym mam fioletowe od 2 lat pięknie się rozrosły,pięknie komponują się z liliowcami.
- oster
- 1000p
- Posty: 1357
- Od: 9 mar 2011, o 15:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: U oster sezon 2012
Marcinku, liatry o liliowym kolorku też mam; dostałam o mojej rodzicielki. Ale o nie wiedziałam o
istnieniu białej odmiany. Zastanawiam się, czy już powinnam je wysadzić do gruntu, czy raczej
do doniczek pod folią. Ciekawe też, czy będą kwitnąć jednocześnie z fioletowymi.
Mam tylko jeden liliowiec, dostałam go od Basi/ TAJGI (Basieńko, odezwij się!, proszę),
a że przygodę z kwiatami dopiero właściwie zaczynam, najpierw musiałabym mieć koncepcję, jak je
wkomponować w tło innych roślin. Liliowce bardzo mi się podobają, ale to kwestia przyszłości.
istnieniu białej odmiany. Zastanawiam się, czy już powinnam je wysadzić do gruntu, czy raczej
do doniczek pod folią. Ciekawe też, czy będą kwitnąć jednocześnie z fioletowymi.
Mam tylko jeden liliowiec, dostałam go od Basi/ TAJGI (Basieńko, odezwij się!, proszę),
a że przygodę z kwiatami dopiero właściwie zaczynam, najpierw musiałabym mieć koncepcję, jak je
wkomponować w tło innych roślin. Liliowce bardzo mi się podobają, ale to kwestia przyszłości.
- zeberka4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6411
- Od: 10 sty 2009, o 17:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: U oster sezon 2012
oster pisze:Dzięki, AguniuPrzyszliśmy zmęczeni do chałpy, ale to takie radosne zmęczenie
![]()
Moje domowe takie maleńkie, powinny mieć co najmniej cztery listki, by je na dwór pod namiocik
wywalić, ale ja nie mam gdzie ich trzymać, bo następne na pikowanie czekają. Ten rok będzie na prawdę
moim niezwykle eksperymentatorskim, bo będę ryzykować, oj będę. Czy już można wysiać już ogóreczki? Te
konserwowe?
Ale mnie korci.
Aha, i miałam jeszcze spytać: kto zna tę roślinkę: ma jakieś 10 cm wysokości, ma ślicznie nakrapiane na bialo listki'
czy to jest jakaś odmiana prymulki?
Wyszło mi kilka tych kwiatuszków
To miodunka

Re: U oster sezon 2012
to miodunka, Osterku
mam ją też bo dostałam

mam ją też bo dostałam

- ewkapaw
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3610
- Od: 10 sty 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: U oster sezon 2012
Wandziu jestem pod wrażeniem . Piękny namiot - dobra robota
. Oj będzie w nim teraz rosło
. Dzieciaki cudowne i pewnie bardzo pomagały
. Pozdrowienia , jestem u Ciebie częstym gościem , ale milczącym .



Pozdrawiam EWA
Spis linków
Spis linków
- oster
- 1000p
- Posty: 1357
- Od: 9 mar 2011, o 15:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: U oster sezon 2012
Zeberko, Shirallku, wielkie dzięki
Wielokrotnie słyszałam tę nazwę, ale nie kojarzyłam z żadną roślinką
Ona chyba też zdobyczna, bo na tych rabatkach na ścianie północnej prawie wszystkie
mam od Basi lub od Beatrice.
Ewuniu, witaj! Cieszę się, że się ujawniłaś
Zaraz biegnę z re...
U nas dziś znów piękna, słoneczna pogoda, idę z dziećmi na spacer.
Wiosna się obudziła zupełnie, idziemy ją złapać na gorącym uczynku, czego
i wam życzę
Wielokrotnie słyszałam tę nazwę, ale nie kojarzyłam z żadną roślinką

Ona chyba też zdobyczna, bo na tych rabatkach na ścianie północnej prawie wszystkie
mam od Basi lub od Beatrice.
Ewuniu, witaj! Cieszę się, że się ujawniłaś

U nas dziś znów piękna, słoneczna pogoda, idę z dziećmi na spacer.
Wiosna się obudziła zupełnie, idziemy ją złapać na gorącym uczynku, czego
i wam życzę
