Wyżlin - lwia paszcza

[Yvona]

Jak Wasze paszczki? Popikowane? Ja pierwszy raz je siałam i mały szok przeżyłam, jak zobaczyłam nasionka, a drugi szok, jak wykiełkowały I jak to pikować...

[DorkaS-66]

Moje maluszki paszczkowe i aksamitki wysokie:



Uploaded with ImageShack.us

[tygi11]

Moje paszczki wysokie już prawie gotowe do pikowania a pstre wysiane 15 marca jeszcze się nie pokazały oby nie było tak jak piszecie że wcale nie wyjdą

[Marysiek]

Ja jeszcze nie pikowałam swoich. Mają ponad miesiąc i są wysokie na 2-3 cm, ale w dalszym ciągu mają tylko 1 parę liści. Nie wiem, czy czekać na kolejne liście i wtedy pikować, czy co...

[cate72]

moje tez wolno rosna.....ale moim zdaniem nie ma sensu pikowania gdy nie maja jeszcze lisci wlasciwych

[sosna1]

Właśnie pikuję lwie paszcze. Piękne zdjęcia podtrzymały mnie trochę na duchu, ale chyba prędzej ducha wyzionę niż je przepikuję

[monika25]

moje coś nie kiełkuja może dlatego że wysiane 13 marca

[tygi11]

Moje paszcze wysiane 18 lutego dopiero dostają liście właściwe, reszta wysiana w marcu nawet z ziemii nie wylazła

[sosna1]

Moje paszcze wysiane 18 lutego dopiero dostają liście właściwe, reszta wysiana w marcu nawet z ziemii nie wylazła

To jak u mnie. Siałam 26.02. i mają tylko liścienie. Coś tam się pokazuje, ale nie nazwę tego jeszcze liściem

[monika25]

a ja dzisiaj wchodze do pokoju i patrze że moje paszczki wykiełkowały jakie one są malutkie aż trudno uwierzyć że wyrosną z nich takie duże i piękne kwiaty.Teraz tylko na nie dmuchać i głaskać,wyczytałam tutaj że to pomaga

[cate72]

ja sie zastanawiam czy je juz pikowac....niby maja juz liscie ale sa takie maleeeeeeeeeee

[sosna1]

Moje miały tylko liścienie przy pikowaniu, ale po tym zabiegu wyglądają bardzo ładnie

[Lamia]

Moja gęstwina też nadaje się już do pikowania
Ale jak sobie pomyślę...brrr
Chyba zacznę jutro i sobie na dwie raty rozłożę

[Agrokasia]

Po raz kolejny widzę zdjęcie siewek rosnących w dużym zagęszczeniu. Mam wrażenie, że niektórzy forumowicze zapominają o przerzedzaniu siewek. To podstawowy zabieg pielęgnacyjny, który należy wykonywać w momencie pojawiających się wschodów. Wtedy to pikowanie nie stanowi problemu i można je przesunąć w czasie, gdy siewki będą mocniejsze, bo miejsca wokół mają dość.

[sosna1]

A ja nie przerzedzam siewek, tylko wcześnie pikuję. Miałabym wyrzucać moje kochane siewki?