
U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie
- Ewa_tuli
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2956
- Od: 16 sty 2012, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Legnicy
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie
Jule ma rację, będzie bosko jak w starym angielskim ogrodzie.


- megi1402
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2149
- Od: 1 lis 2010, o 00:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Köln
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie
Dziękuję za podrzucenie pomysłów
Może z waszą pomocą wreszcie się na coś zdecyduję, bo ten kawałek do zagospodarowania spędza mi od dawna sen z oczu, co chwilę mam inną koncepcję i zawsze jest jakieś 'ale'. Tam jest mało słońca, niecałe dwie godziny, bo albo dom zasłania, albo drzewa, albo mur. Nie wiem, czy róże będą się tam dobrze czuły. W pierwszym wgłębieniu posadziłam już jedną rabatową, która dorasta do 100 cm. Kwitła, ale bez szaleństwa. O parkowych nie pomyślałam, a może właśnie one dałyby sobie tam radę, bo rosną wyższe i złapałyby więcej słońca. Ten niższy mur ma wysokość 1,65 m i na połowie jest jeszcze drewniany płotek sąsiada. Wgłębienia są szerokie naokoło 2 m, a przęsła na 25 cm. Jak posadzę tylko róże, to przez dużą część roku będę patrzyła na gołe mury na wprost kuchni, gdzie spędzamy dosyć dużo czasu - odpada. Dlatego myślę wzdłuż muru z trzema wgłębieniami zrobić jednak rabatę z różnymi roślinami, żeby zawsze było na czym zawiesić oko. Obsypać to kamykami, do tego kilka większych kamieni, a na dwóch przęsłach powojniki. Będzie dobrze?
Kawałek wolnego muru gdzie stoi ławka ma 2,30 m, z czego ławka zajmuje 1,20 m. M do tej pory protestował przeciw zasłonięciu tego brzydkiego muru jakimś pnączem, bo obawia się, że w zawilgoceniu szybciej zmurszeje i się rozsypie. Obawy uzasadnione, mur jest w kiepskim stanie. Teraz doszliśmy do kompromisu, będą kratki zamocowane w odległości od muru a na nich bluszcz. Da to zielone tło z białymi prześwitami muru i jasnobrązowymi kratek.
I jak pisałam, pod trawą i cienką warstwą ziemi jest beton, więc sadzić muszę w donicach. Zdecyduję się chyba na szare betonowe gazony, może zaokrąglone, bo kanciastości jest tam już nadmiar. Tylko kwestia, czy wymiary mi podpasują, muszę jechać do sklepu i pooglądać. Chodzi mi o takie o średnicy około 50 cm, postawiłabym po obu stronach ławki i jeden za rabatą, takie same dałabym przy drugiej krawędzi tarasu, po prawej stronie rabaty rh z jakimś pnączem, po lewej (przed murkiem koło garażu)coś bardziej krzaczastego. W sumie potrzebowałabym 5 sztuk. W gazonach ocieplę ścianki styropianem, żeby rośliny nie przemarzały. Posadziłabym coś niezbyt dużego i wysokiego, w niektórych upchnęłabym kolorowy akcent (latem niecierpki, bratki,a wiosną cebulowe).
Co o tym myślicie?
widok z przodu i z boku tarasu


Może z waszą pomocą wreszcie się na coś zdecyduję, bo ten kawałek do zagospodarowania spędza mi od dawna sen z oczu, co chwilę mam inną koncepcję i zawsze jest jakieś 'ale'. Tam jest mało słońca, niecałe dwie godziny, bo albo dom zasłania, albo drzewa, albo mur. Nie wiem, czy róże będą się tam dobrze czuły. W pierwszym wgłębieniu posadziłam już jedną rabatową, która dorasta do 100 cm. Kwitła, ale bez szaleństwa. O parkowych nie pomyślałam, a może właśnie one dałyby sobie tam radę, bo rosną wyższe i złapałyby więcej słońca. Ten niższy mur ma wysokość 1,65 m i na połowie jest jeszcze drewniany płotek sąsiada. Wgłębienia są szerokie naokoło 2 m, a przęsła na 25 cm. Jak posadzę tylko róże, to przez dużą część roku będę patrzyła na gołe mury na wprost kuchni, gdzie spędzamy dosyć dużo czasu - odpada. Dlatego myślę wzdłuż muru z trzema wgłębieniami zrobić jednak rabatę z różnymi roślinami, żeby zawsze było na czym zawiesić oko. Obsypać to kamykami, do tego kilka większych kamieni, a na dwóch przęsłach powojniki. Będzie dobrze?
Kawałek wolnego muru gdzie stoi ławka ma 2,30 m, z czego ławka zajmuje 1,20 m. M do tej pory protestował przeciw zasłonięciu tego brzydkiego muru jakimś pnączem, bo obawia się, że w zawilgoceniu szybciej zmurszeje i się rozsypie. Obawy uzasadnione, mur jest w kiepskim stanie. Teraz doszliśmy do kompromisu, będą kratki zamocowane w odległości od muru a na nich bluszcz. Da to zielone tło z białymi prześwitami muru i jasnobrązowymi kratek.
I jak pisałam, pod trawą i cienką warstwą ziemi jest beton, więc sadzić muszę w donicach. Zdecyduję się chyba na szare betonowe gazony, może zaokrąglone, bo kanciastości jest tam już nadmiar. Tylko kwestia, czy wymiary mi podpasują, muszę jechać do sklepu i pooglądać. Chodzi mi o takie o średnicy około 50 cm, postawiłabym po obu stronach ławki i jeden za rabatą, takie same dałabym przy drugiej krawędzi tarasu, po prawej stronie rabaty rh z jakimś pnączem, po lewej (przed murkiem koło garażu)coś bardziej krzaczastego. W sumie potrzebowałabym 5 sztuk. W gazonach ocieplę ścianki styropianem, żeby rośliny nie przemarzały. Posadziłabym coś niezbyt dużego i wysokiego, w niektórych upchnęłabym kolorowy akcent (latem niecierpki, bratki,a wiosną cebulowe).
Co o tym myślicie?
widok z przodu i z boku tarasu


- ElleBelle
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 7326
- Od: 5 paź 2009, o 15:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie
Jestem za tak jak Ci pisałam jak w ziemi nie bardzo można posadzić to w donicach,gazonach i będziesz miała kolorowo. Słyszę że będziesz miała niecierpki siejesz
czy sadzonki kupujesz? bo ja sieję 


Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie
Pomysł mi się podoba.
Do cienia możesz posadzić też hortensję pnącą, pięknie wygląda, jak się zadomowi.
Hortensje ogrodowe i hosty też lubią takie miejsca
.
Do cienia możesz posadzić też hortensję pnącą, pięknie wygląda, jak się zadomowi.
Hortensje ogrodowe i hosty też lubią takie miejsca

Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie
Małgosiu, widzę że u ciebie też szykują się zmiany
Ławeczka, gazony... niecierpki ... - będzie pięknie i romantycznie - miły, cienisty zakątek. W sam raz na wypoczynek w upalny dzień.

- Aancyk
- 1000p
- Posty: 1155
- Od: 20 lis 2010, o 17:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie
Super plany ogrodowe
trzymam kciuki za realizację. Ciemiernik piękny.

- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie
- megi1402
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2149
- Od: 1 lis 2010, o 00:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Köln
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie
Elu, w tym roku kupię gotowe niecierpki, w przyszłym być może spróbuję posiać.
Kupowałaś nasiona czy zebrałaś z przekwitłych kwiatków?
AniuDS, w zakątku koło tarasu posadziłam już hortensję pnącą, ogrodową i hostę.
Tę ostatnią w jesieni podziurawiły mi bardzo ślimaki.
Iza, mam nadzieję, że przy wprowadzaniu zmian nie przepłoszymy sikorek, które wprowadziły się do budki lęgowej.
Aniu, dziękuję za trzymanie kciuków.
Gosiu, fajnie te zawieszone skrzynki wyglądają. Mało miejsca zajmują, bardzo praktyczne w małych ogródkach.
Ciekawe, czy przy ulewnych deszczach ściana nie zachlapuje się ziemią.
WIOSNA!
krokus w pełni rozkwitu i cebulica syberyjska

ułudka wiosenna i pierwszy pąk tulipana

forsycja i magnolia 'Susan' pokazują kolorki

listki rozwija agrest i borówka wysoka

obudził się powojnik i piwonia

pączek bergenii i rabarbar wychyliły nosy

siewki marcinków i liście anemonów (zawilców wieńcowych)

liście ostróżki, nie wiem czy rośnie od korzenia, czy się wysiała, ale bardzo się cieszę że jest

Kupowałaś nasiona czy zebrałaś z przekwitłych kwiatków?
AniuDS, w zakątku koło tarasu posadziłam już hortensję pnącą, ogrodową i hostę.
Tę ostatnią w jesieni podziurawiły mi bardzo ślimaki.
Iza, mam nadzieję, że przy wprowadzaniu zmian nie przepłoszymy sikorek, które wprowadziły się do budki lęgowej.
Aniu, dziękuję za trzymanie kciuków.
Gosiu, fajnie te zawieszone skrzynki wyglądają. Mało miejsca zajmują, bardzo praktyczne w małych ogródkach.
Ciekawe, czy przy ulewnych deszczach ściana nie zachlapuje się ziemią.
WIOSNA!

krokus w pełni rozkwitu i cebulica syberyjska


ułudka wiosenna i pierwszy pąk tulipana


forsycja i magnolia 'Susan' pokazują kolorki


listki rozwija agrest i borówka wysoka


obudził się powojnik i piwonia


pączek bergenii i rabarbar wychyliły nosy


siewki marcinków i liście anemonów (zawilców wieńcowych)


liście ostróżki, nie wiem czy rośnie od korzenia, czy się wysiała, ale bardzo się cieszę że jest

- agatka123
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4159
- Od: 23 sty 2011, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie
Gosieńko cudowna ta Twoja wiosenka 

- Ewa_tuli
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2956
- Od: 16 sty 2012, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Legnicy
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie
Wiosnę czuć, widać i słychać u Ciebie.



- ElleBelle
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 7326
- Od: 5 paź 2009, o 15:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie
Gosiu u Ciebie już pięknie zaraz będzie kwitła magnolia
.U mnie jeszcze trochę a niecierpki zawsze sieję bo mam zawsze dużo a one świetnie rosną z siewek.Z nasionkami jest trudno bo one pękaja nie wiadomo kiedy parę miałam i posiałam ale jeżeli masz nasionka to możesz jeszcze spokojnie posiać 


Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
- Jagodka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5401
- Od: 24 sty 2011, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie
Gosiu ...a mnie się nie podoba to miejsce z ławką - powiem , a raczej napiszę to otwarcie - myślę ,że krytyka konstruktywna Ci się przyda
.
Po pierwsze - najpierw zrób coś na milość Boską z tym pasem zieleni , to tak nie może zostać , szpeci , to raz , a poza tym ja w tym rejonie w ogóle zlikwidowała bym ten trawnik .
Po drugie - aż się prosi , by wprowadzić tam , chociażby asymetrię , by ożywić tę stronę - wcale nie dekoracyjną przez wątpliwej urody mur ( krzywe pokrycie tynkiem ?).
Ja proponuję ; wytyczyć w stosunku do płyt asymetryczne linie ,które będą tworzyły rabatę , oddzieloną pasem wąskim zieleni ( jeżeli już koniecznie chcesz mieć ten trawnik ) pokryć agrowłókniną . Aby przysłonić ten widok muru , to opcjonuję za ; hortensjami , iglakami szczepionymi na pniu , różami pnącymi , trawami ( dla efektu lekkości ), a także pomyśleć trzeba by nad jakimś drzewkiem / krzewem kwitnącym , ale dorastającym tylko do wysokości muru . Może to bedzie migdałek , katalpa bignoniowata , w formie parasola - szczepiona na pniu , piękny klon palmowy ( może się pokusisz o zakątek japoński , z pagodą , mini bambusowym źródełkiem , etc...) Co jeszcze - Gosiu - może to , że ....sama musisz się zastanowić , czy ten ogród chcesz mieć dla siebie , przyjaciół , czy ma być oazą spokoju , wytchnienia - prawie ,że pokojem pod chmurką ? Może hosty zasadzisz w donicach , popatrz u Dany w Ogrodowisku , ona ma swój ogród bukszpanowo hortensjowy . Może coś Ci wpadnie w oko ?
Może pomyślisz nad formowaniem tui Smaragd w donicy , możesz też w ogóle nie sadzić nic w gruncie - jedynie w donicach i zależnie od Twych upodobań i od pory roku zmieniać dekoracje - ale to wymaga czasu i kasy - dodam - sporej kasy .
Gosia ma dobry pomysł z tym projektem ozdobienia ściany . To są elementy tzw. kaskady a'la żródełka - przelewowego . Jedynie z jednej strony rosną delikatne zielone rośliny . Ciekawa kompozycja , szum wody uspokaja , wycisza - dodaje wytchnienia naszym zmysłom .

Po pierwsze - najpierw zrób coś na milość Boską z tym pasem zieleni , to tak nie może zostać , szpeci , to raz , a poza tym ja w tym rejonie w ogóle zlikwidowała bym ten trawnik .
Po drugie - aż się prosi , by wprowadzić tam , chociażby asymetrię , by ożywić tę stronę - wcale nie dekoracyjną przez wątpliwej urody mur ( krzywe pokrycie tynkiem ?).
Ja proponuję ; wytyczyć w stosunku do płyt asymetryczne linie ,które będą tworzyły rabatę , oddzieloną pasem wąskim zieleni ( jeżeli już koniecznie chcesz mieć ten trawnik ) pokryć agrowłókniną . Aby przysłonić ten widok muru , to opcjonuję za ; hortensjami , iglakami szczepionymi na pniu , różami pnącymi , trawami ( dla efektu lekkości ), a także pomyśleć trzeba by nad jakimś drzewkiem / krzewem kwitnącym , ale dorastającym tylko do wysokości muru . Może to bedzie migdałek , katalpa bignoniowata , w formie parasola - szczepiona na pniu , piękny klon palmowy ( może się pokusisz o zakątek japoński , z pagodą , mini bambusowym źródełkiem , etc...) Co jeszcze - Gosiu - może to , że ....sama musisz się zastanowić , czy ten ogród chcesz mieć dla siebie , przyjaciół , czy ma być oazą spokoju , wytchnienia - prawie ,że pokojem pod chmurką ? Może hosty zasadzisz w donicach , popatrz u Dany w Ogrodowisku , ona ma swój ogród bukszpanowo hortensjowy . Może coś Ci wpadnie w oko ?
Może pomyślisz nad formowaniem tui Smaragd w donicy , możesz też w ogóle nie sadzić nic w gruncie - jedynie w donicach i zależnie od Twych upodobań i od pory roku zmieniać dekoracje - ale to wymaga czasu i kasy - dodam - sporej kasy .
Gosia ma dobry pomysł z tym projektem ozdobienia ściany . To są elementy tzw. kaskady a'la żródełka - przelewowego . Jedynie z jednej strony rosną delikatne zielone rośliny . Ciekawa kompozycja , szum wody uspokaja , wycisza - dodaje wytchnienia naszym zmysłom .
Pozdrawiam i zapraszam serdecznie na wirtualny spacer - Jagódka
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
- megi1402
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2149
- Od: 1 lis 2010, o 00:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Köln
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie
Agatko, Ewo, Elu następne dni też mają być słoneczne i ciepłe, tylko noce mogą być chłodne, w okolicach 0 stopni.
Jagódko, konstruktywna krytyka bardzo mile widziana.
Ten mur z krzywym tynkiem chcę szczelniej zasłonić niż pnącą hortensją, zresztą jedną mam już przy kratce koło daszku, bardzo powoli rośnie i w zimie niestety jest łysa. Róże by tam nie rosły, brak słońca, zresztą też tracą liście na zimę. M dał się namówić na kratki z bluszczem, może niektóre z zamontowaną z tyłu matą. W donicach chcę większe rośliny na stałe, które stworzą ramy, na pewno będzie pieris i jakieś iglaki, zastanawiam się co jeszcze. Zmieniające się dekoracje o różnych porach roku tylko jako niewielki akcent. Jakie kwitnące krzewy by się tam w cieniu sprawdziły oprócz hortensji?
O którym szpecącym pasie trawnika do likwidacji mówisz, koło tarasu czy wzdłuż długiego muru? Całego trawnika nie mogę skasować, M broni go jak lew.
Mówiąc o asymetrycznych liniach rabaty w stosunku do płyt masz na myśli falisty zygzak? Jestem za, tylko zupełnie nie wiem, jak go poprowadzić. Pas trawy jest szerszy na początku, a na końcu, koło ławki węższy mniej więcej o połowę. Migdałka już mam, na rabacie rh. Katalpy nie znam, muszę pogooglać. Drzewko musiałoby być naprawdę niewielkie, o wysokości do 2 m i wąskiej koronie.
Ten element kaskady ze zdjęcia które wkleiła Gosia jest z przelewającą się wodą? Hmm, M mnie pogoni.
Jagódko, konstruktywna krytyka bardzo mile widziana.
Ten mur z krzywym tynkiem chcę szczelniej zasłonić niż pnącą hortensją, zresztą jedną mam już przy kratce koło daszku, bardzo powoli rośnie i w zimie niestety jest łysa. Róże by tam nie rosły, brak słońca, zresztą też tracą liście na zimę. M dał się namówić na kratki z bluszczem, może niektóre z zamontowaną z tyłu matą. W donicach chcę większe rośliny na stałe, które stworzą ramy, na pewno będzie pieris i jakieś iglaki, zastanawiam się co jeszcze. Zmieniające się dekoracje o różnych porach roku tylko jako niewielki akcent. Jakie kwitnące krzewy by się tam w cieniu sprawdziły oprócz hortensji?
O którym szpecącym pasie trawnika do likwidacji mówisz, koło tarasu czy wzdłuż długiego muru? Całego trawnika nie mogę skasować, M broni go jak lew.
Mówiąc o asymetrycznych liniach rabaty w stosunku do płyt masz na myśli falisty zygzak? Jestem za, tylko zupełnie nie wiem, jak go poprowadzić. Pas trawy jest szerszy na początku, a na końcu, koło ławki węższy mniej więcej o połowę. Migdałka już mam, na rabacie rh. Katalpy nie znam, muszę pogooglać. Drzewko musiałoby być naprawdę niewielkie, o wysokości do 2 m i wąskiej koronie.
Ten element kaskady ze zdjęcia które wkleiła Gosia jest z przelewającą się wodą? Hmm, M mnie pogoni.
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie
Co słyszę.. masz sikorki w budce. No i się doczekałaś
Super! Koło moich budek tez już się ptaszki kręcą. Na pewno będą zasiedlone.

- ElleBelle
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 7326
- Od: 5 paź 2009, o 15:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie
Gosiu mam jedną radę dl Ciebie jak masz taki mały ogródek to nie sadż drzewek bo Ci wszystko zacieni i będzie problem.Hortensja pnąca rośnie powoli no i na zimę traci liście 

Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...