
Ogródek chatte - cz. 11, druga część lata i jesień ...
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogródek chatte - cz. 11, druga część lata i jesień ...
IZULKO jak masz tyle Downowych patyczków ,to jednego przygarne jak nie mas co z nim zrobić . U mnie więcej Burgundów i Lincolnów służę więc tymi . Burgundy i Lincolny już sie kotaszą a Chopinki odstają .Mam też chyba Barcarole i Astrid Grafin ,ale pewna nie jestem czy żyją, bo zwinął im wiatr kapturki z głowy
Len sie wcale nie leni tylko zaczyna rosnąć wysiałam też amerykańską trojeść ,bo w ubiegłym roku nic z niej nie miałam

- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogródek chatte - cz. 11, druga część lata i jesień ...
Powiadomienia nie przychodziły, to myslałam, że tu nikogo nie ma!
Asiulek, może z Twoimi rannikami będzie tak, jak z moimi? Przecież u Ciebie jeszcze później wiosna się zaczyna niż u mnie. Poczekaj, może jeszcze wylezą
Len to twardziel! Byle miał przepuszczalne podłoże, to nic mu nie straszne. Moje lny wyglądają
jakby zimy nie było
Wieczornika nie powinnaś długo szukać. On się teraz wyróżnia wśród innych roslin
Grazynko, jestem zaskoczona, że wieczorniki tak dobrze przezimowały! U mnie to jedne z tych, które najlepiej wyglądają po zimie
A len jak rozumiem, trzeba Ci dostarczyć
Aniu, pewnie widziałaś u mnie. Tytoń mam już od dawna, chyba od sąsiadki.
Chcesz nasionka?
Jadzieńko, moje przebiśniegi tylko trochę wyprzedzają Twoje, ale to wystarczyło, zebym mogła im zrobić względnie przyzwoite zdjęcie
Grażynka chwaliła New Down, ale odporniejsza od niej jest Gertrude Jekkyl. To dopiero mocarna róża! N.D. u mnie jednak ma zmarznięte gałązki , a Gertruda calutka zielona!
Jadziulku, wiesz, że teraz jeszcze nie ma żadnej pewności, które sadzonki będą zyć, ale jeśli N.D. przezyją, to jedna sadzonka dla Ciebie zaklepana! Tylko one były późno robione, więc dopiero pod koniec lata będą do wzięcia.
U mnie też Grafin i Black Baccara wyglądają na zywe
Ale jeszcze się wolę nie cieszyć, żeby się nie rozczarować ...
Dziękuję za propozycję
, ale na razie żadnych róż nie chcę już wprowadzć, bo przecież jeszcze nie znalazłam miejsca na te co mam
W tym roku już zadnej dodatkowej róży!
Jak zobaczysz moją poczekalnię, to zrozumiesz


Asiulek, może z Twoimi rannikami będzie tak, jak z moimi? Przecież u Ciebie jeszcze później wiosna się zaczyna niż u mnie. Poczekaj, może jeszcze wylezą

Len to twardziel! Byle miał przepuszczalne podłoże, to nic mu nie straszne. Moje lny wyglądają
jakby zimy nie było

Wieczornika nie powinnaś długo szukać. On się teraz wyróżnia wśród innych roslin

Grazynko, jestem zaskoczona, że wieczorniki tak dobrze przezimowały! U mnie to jedne z tych, które najlepiej wyglądają po zimie

A len jak rozumiem, trzeba Ci dostarczyć

Aniu, pewnie widziałaś u mnie. Tytoń mam już od dawna, chyba od sąsiadki.
Chcesz nasionka?

Jadzieńko, moje przebiśniegi tylko trochę wyprzedzają Twoje, ale to wystarczyło, zebym mogła im zrobić względnie przyzwoite zdjęcie

Grażynka chwaliła New Down, ale odporniejsza od niej jest Gertrude Jekkyl. To dopiero mocarna róża! N.D. u mnie jednak ma zmarznięte gałązki , a Gertruda calutka zielona!

Jadziulku, wiesz, że teraz jeszcze nie ma żadnej pewności, które sadzonki będą zyć, ale jeśli N.D. przezyją, to jedna sadzonka dla Ciebie zaklepana! Tylko one były późno robione, więc dopiero pod koniec lata będą do wzięcia.
U mnie też Grafin i Black Baccara wyglądają na zywe

Dziękuję za propozycję


Jak zobaczysz moją poczekalnię, to zrozumiesz


- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogródek chatte - cz. 11, druga część lata i jesień ...
IZULKO a może zrobiłabys mi sadzonkę z Black Baccara
Wiesz jak uwielbiam takie róże 




- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogródek chatte - cz. 11, druga część lata i jesień ...
Izuś nieeeee........proszę......
Grzechem jest marnować takie cudo wypielęgnowane twoimi ręcami......
Mam tyle bylin do wysadzenia i nawet nie wiem gdzie to wszystko upchnę.
Dzięki
za twoje wielkie


Grzechem jest marnować takie cudo wypielęgnowane twoimi ręcami......

Mam tyle bylin do wysadzenia i nawet nie wiem gdzie to wszystko upchnę.
Dzięki



Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogródek chatte - cz. 11, druga część lata i jesień ...
Jadziulku, zrobiłabym z radością, ale będę mogła najwcześniej za 2 lata, bo ten patyczek dostałam. Chuchałam, dmuchałam i moze się uda (odpukać!). Ja też kocham takie ciemne róże 
A Ty masz Astrid Grafin, czy tez dostałaś patyczek?
Grażynko, jakie wypielęgnowane! U mnie len sieje się jak chwast i zadnej opieki nie wymaga
jeśli zawitam do Cieszyna, to pewnie jednak z lnem


A Ty masz Astrid Grafin, czy tez dostałaś patyczek?
Grażynko, jakie wypielęgnowane! U mnie len sieje się jak chwast i zadnej opieki nie wymaga

jeśli zawitam do Cieszyna, to pewnie jednak z lnem


- jollla500
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10625
- Od: 26 cze 2008, o 23:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Ogródek chatte - cz. 11, druga część lata i jesień ...
Izuniu
piękna wiosenka u Ciebie.....
U mnie tylko krokusy zakwitły więc czekam na dalsze kwitnienie

U mnie tylko krokusy zakwitły więc czekam na dalsze kwitnienie

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2217
- Od: 22 lut 2011, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Beskidy
Re: Ogródek chatte - cz. 11, druga część lata i jesień ...
Izuniu kieć to móc - d aj tylko znać kiedy Ci pasuje. Tak czytam o waszych maluchach i normalnie się gubię - jak Wy to wszystko zapamietujecie.
Izuniu -to znaczy jak się wyróżnia wieczornik?
Izuniu -to znaczy jak się wyróżnia wieczornik?
Re: Ogródek chatte - cz. 11, druga część lata i jesień ...
Izo ale u Ciebie piękna wiosenka
oczka mi się śmieją z podziwu do wszystkich żółtych kwiatuszków piękne oj piękne 


- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogródek chatte - cz. 11, druga część lata i jesień ...
No, a ja myślałam ,że masz dorosłą różyczkę . Rozumiem Izuś w takim razie nie ma o czym gadać . Róże powoli zaczynają sie budzić oczywiście te starsze bo młodzież szaleje 

- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogródek chatte - cz. 11, druga część lata i jesień ...
Izuś już się ciesze na twój przyjazd.



Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogródek chatte - cz. 11, druga część lata i jesień ...
Jolluś, u mnie ledwie kilka kwiatków! Malutkie takie, prawie niewidoczne, ale dobrze że są 
Obudziła się jeszcze cebulica syberyjska, moja ulubienica, dwa żółte krokusy i puszkinia od Grazynki (a miała być jakimś czosnkiem
)
Asiulku, niestety, przekonałam się, że nie zawsze
Ale ja tak bardzo kcem, że zrobię co w mojej mocy, żeby to pragnienie zrealizować!
A w czym się gubisz? Chodzi o nazwy? ...
Wieczornik wyróżnia się tym (przynajmniej u mnie), że jest cały zieloniutki, bez suchych liści. Wygląda pięknie
Nie zdążyłam dziś zrobić żadnych zdjęć, ale jak zrobię, to pokażę.
Beatko, pojawiły się jeszcze dwa żółtki, krokusy
I kotasi się przylaszczka! Lada moment zakwitnie
Jadziulku, przykro mi, że nie mogę zrobić dla Ciebie tej sadzonki
Ale może z pozostałych, które przetrwają, coś Ci się spodoba? Miałam patyczki wyjątkowych piękności
Denerwuje mnie, że jeszcze ciągle nie wiem, które będą zyc, a które właśnie dogorywają
Grażynko , napisałam "jeśli"
bo nie wiem, czy się wyrobię ...
Obiecałam, że przyjadę do Chorzowa i Bytomia, potem do Pszczyny i bardzo chcę zobaczyć niezwykły ogród Asi, a w ogródku roboty huk - na cały sezon!
Ale niewykluczone, że i do Cieszyna mi się uda dotrzeć
Dziś sąsiad przytargał mi obiecany jesienią bambus, który oczywiście natychmiast posadziłam
Z pomocą M pozbyłam się też koszmarnych korzeni po rdeście Auberta, który był dokonał żywota ubiegłej zimy.(Trzeba było uzyć kilofa) Jutro posadzę na jego miejsce cytryńca
Opryskałam tez miedzianem połowę ogródka, jutro opryskam resztę. Potem jeszcze tylko przytnę żywopłot i mogę przesadzać
Jak myslicie, czy nie zaszkodzi rugosie, jeżeli przytnę ją jutro? ... Strasznie się niecierpliwię

Obudziła się jeszcze cebulica syberyjska, moja ulubienica, dwa żółte krokusy i puszkinia od Grazynki (a miała być jakimś czosnkiem

Asiulku, niestety, przekonałam się, że nie zawsze

Ale ja tak bardzo kcem, że zrobię co w mojej mocy, żeby to pragnienie zrealizować!
A w czym się gubisz? Chodzi o nazwy? ...
Wieczornik wyróżnia się tym (przynajmniej u mnie), że jest cały zieloniutki, bez suchych liści. Wygląda pięknie

Beatko, pojawiły się jeszcze dwa żółtki, krokusy

I kotasi się przylaszczka! Lada moment zakwitnie

Jadziulku, przykro mi, że nie mogę zrobić dla Ciebie tej sadzonki


Denerwuje mnie, że jeszcze ciągle nie wiem, które będą zyc, a które właśnie dogorywają

Grażynko , napisałam "jeśli"

Obiecałam, że przyjadę do Chorzowa i Bytomia, potem do Pszczyny i bardzo chcę zobaczyć niezwykły ogród Asi, a w ogródku roboty huk - na cały sezon!
Ale niewykluczone, że i do Cieszyna mi się uda dotrzeć

Dziś sąsiad przytargał mi obiecany jesienią bambus, który oczywiście natychmiast posadziłam

Z pomocą M pozbyłam się też koszmarnych korzeni po rdeście Auberta, który był dokonał żywota ubiegłej zimy.(Trzeba było uzyć kilofa) Jutro posadzę na jego miejsce cytryńca

Opryskałam tez miedzianem połowę ogródka, jutro opryskam resztę. Potem jeszcze tylko przytnę żywopłot i mogę przesadzać

Jak myslicie, czy nie zaszkodzi rugosie, jeżeli przytnę ją jutro? ... Strasznie się niecierpliwię

- kesza
- 100p
- Posty: 145
- Od: 16 lip 2010, o 08:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Południe Polski
Re: Ogródek chatte - cz. 11, druga część lata i jesień ...
Witaj Izo!
Muszę się wpisać, bo non stop cię szukam...
Udało mi się przejrzeć trochę twojego pięknego ogrodu wstecz i teraz już wiem, że te cebulice...
Ja zauważyłam, że jak rosły w sporym cieniu, to były silniejsze, a teraz jak przerzedziliśmy trochę drzew, to robią się trochę delikatniejsze, ale jeszcze jest sporo. Częśc się zadeptuje, bo rośnie w miejscach "komunikacyjnych", a po 2 latach ich omijania, już mi przeszło...
Już się strasznie cieszę na roślinki od ciebie, ale też zaczynam się powoli bać, bo wiesz, czego oczy nie widzą..., a moje jak zobaczą...
Czekam z niecierpliwością i uważaj na siebie, bo o tej porze to o przepracowanie łatwo.
Muszę się wpisać, bo non stop cię szukam...
Udało mi się przejrzeć trochę twojego pięknego ogrodu wstecz i teraz już wiem, że te cebulice...
Ja zauważyłam, że jak rosły w sporym cieniu, to były silniejsze, a teraz jak przerzedziliśmy trochę drzew, to robią się trochę delikatniejsze, ale jeszcze jest sporo. Częśc się zadeptuje, bo rośnie w miejscach "komunikacyjnych", a po 2 latach ich omijania, już mi przeszło...
Już się strasznie cieszę na roślinki od ciebie, ale też zaczynam się powoli bać, bo wiesz, czego oczy nie widzą..., a moje jak zobaczą...
Czekam z niecierpliwością i uważaj na siebie, bo o tej porze to o przepracowanie łatwo.
Pozdrawiam,
Edyta
Edyta
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogródek chatte - cz. 11, druga część lata i jesień ...
Ja już też co nieco przycięłam różom.
Ale jesiennym nabytkom jeszcze nic nie cięłam, ani nie odkopcowałam - czekam aż ruszą.
Ale jesiennym nabytkom jeszcze nic nie cięłam, ani nie odkopcowałam - czekam aż ruszą.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2217
- Od: 22 lut 2011, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Beskidy
Re: Ogródek chatte - cz. 11, druga część lata i jesień ...
Izuniu
wieczornika zanalazłam - faktycznie cały zieloniutki. A poza tym posadziam dzisiaj róże
i trochę posprzątałam w ogródku. Tak, gubię się w nazwach..... A Ty intensywnie myśl i daj znać jak cos wymyślisz...



- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogródek chatte - cz. 11, druga część lata i jesień ...
Witaj Edytko w moim ogródku - na razie wirtualnym 
Jak się ma czegoś duzo, to się tego zazwyczaj nie docenia
Gdybys miała taka maleńką kępkę cebulic, jak ja .... Ale obfitość jednego gatunku może tez "zmęczyć"
Ja tem się nie boję. Im więcej Twoje oczy wypatrzą, tym lepiej dla mnie, będzie więcej miejsca
A wygląda na to, że już w przyszłym tygodniu będzie mozna zacząć kopać śpiochy
Grażynko, nic jeszcze nie cięłam, bo ... nie wykonałam planu na dziś
Przesadziłam tylko cytryńca, a potem ... okazało się, że perz mi tak włazi przez siatke od drogi, że coś z tym trzeba koniecznie zrobić, póki jeszcze można się do tej siatki dostać. Wykopałam krawężniki i przełożyłam do wewnątrz, usuwając przy tym kłębowiska perzu No i zajęło mi to tyle czasu, że zdążyłam jeszcze tylko namieszać trochę ziemiogliny na zapas i zrobiło się ciemno
Asiulku, cieszę się, że Twój wieczornik też w dobrej formie!
Jakie róże sadziłaś? Teraz kupowałaś?
Ja pomyslę najwcześniej latem, ale ... jak zaczęłaś juz sadzić, to chyba czas na Twój przyjazd


Jak się ma czegoś duzo, to się tego zazwyczaj nie docenia


Ja tem się nie boję. Im więcej Twoje oczy wypatrzą, tym lepiej dla mnie, będzie więcej miejsca

A wygląda na to, że już w przyszłym tygodniu będzie mozna zacząć kopać śpiochy

Grażynko, nic jeszcze nie cięłam, bo ... nie wykonałam planu na dziś

Przesadziłam tylko cytryńca, a potem ... okazało się, że perz mi tak włazi przez siatke od drogi, że coś z tym trzeba koniecznie zrobić, póki jeszcze można się do tej siatki dostać. Wykopałam krawężniki i przełożyłam do wewnątrz, usuwając przy tym kłębowiska perzu No i zajęło mi to tyle czasu, że zdążyłam jeszcze tylko namieszać trochę ziemiogliny na zapas i zrobiło się ciemno

Asiulku, cieszę się, że Twój wieczornik też w dobrej formie!

Jakie róże sadziłaś? Teraz kupowałaś?
Ja pomyslę najwcześniej latem, ale ... jak zaczęłaś juz sadzić, to chyba czas na Twój przyjazd

