Irenko,to prawda, ale ogrodnicy też potrafią, czego dowodem nasze ogródki. Cieszę się, że mogę się z Wami podzielić
tymi pięknymi zakątkami chociaż wirtualnie. Wielu znajomych tam zawoziliśmy. Staram się co roku odwiedzić to urocze
miejsce.
Aniu,fotki nie bardzo, bo było za dużo słońca. Cudowne są te krajobrazy. Słusznie, że wstrzymasz się z wawrzynkiem,
bo dzieci jeszcze małe i może kusić na zasadzie zakazanego owocu. Pokaże Ci , jak będą jagody, na przyszłość. Dostałam
od forumowiczki, Stasi, biały, ale jeszcze maleństwo. Urośnie.
Małgosiu,w dodatku ta masa kwiatuszków kwitnie na tle wijącej się meandrycznie rzeczki między pagórkami. Jest to
piękne miejsce również o innej porze roku, choć najbardziej spektakularne teraz.
Asiu,odkąd dowiedziałam się o tym rezerwacie, jestem tam corocznym gościem.( ok.70 km)
Ewo- Glorio,dziękuję.

Dokładniej na PW.
Te krokusiki same się rozsiały na rabacie, co by zupełnie pusto nie było.
