Dziś kolejny pracowity dzień w ogrodzie, było jeszcze cieplej niż wczoraj. Udało mi się zrobić do końca porządki prawie w połowie ogrodu. Jeszcze trawniki, rabaty pod drzewami, no i czyszczenie oczka, które jeszcze nie odmarzło do końca. Lód musiał być bardzo gruby. Wraz z jego topnieniem pokazują się ciągle nowe martwe rybki, bardzo dużo nie przeżyło tej zimy.

A to wysprzątana rabata bylinowa - pozostaje tylko rozsypać trochę kompostu i gotowe.

Dziwnie wygląda taka pusta. Ale już niedługo nie będzie widać nawet kawałka ziemi.
Narzekam tak na to jakie szkody wyrządziła zima , a tymczasem kilka moich Rh przezimowało naprawdę dobrze, tylko tak jakoś o nich nie piszę.
A to ich zdjęcia.


