Siew, rosada,pikowanie cz.1

[Zibi_41]

Nie określił bym tego mianem kalectwa , może drobnego niedopatrzenia , a wniosek oparłem nie na patyczku lecz grubości łodygi w stosunku do liści

[cantati]

Proszę popatrzeć na to zdjęcie mojego zeszłorocznego pomidora

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9cb ... dfa4c.html#

forumowicz, pamiętasz może jaka to odmiana? Piękny krzaczek!
Ja moje tegoroczne pomidorki będę siała dopiero jutro, miałam to zrobić kilka dni temu, ale po 1. miałam urwanie głowy w pracy i nie dałam rady, a po 2. podpatrzyłam, że z przeznaczeniem do gruntu najlepiej siać 20 marca
Poza tym parę dni temu zasiliłam torf w paletkach i się "przegryza", więc te kilka dni opóźnienia w planie siewu wyszło mam nadzieję na dobre moim przyszłym pomidoraskom..

[x-p-o]

To jest pomidor koktajlowy własnej odmiany.
Ja też miałem jutro w planie wysiew pomidorów ale ponieważ będę jutro miał dzień zajęty innymi sprawami, wysiałem wczoraj. Końcem tygodnia dosieje jeszcze karłowy pomidor. W ubiegłym roku siałem 15 marca i to okazało się trochę za wczas . Do tego doszły jeszcze chłody na początku maja i rozsada mi się trochę męczyła niepotrzebnie.

Pozdrawiam

[cantati]

Własnej, czyli, że sam go krzyżowałeś?
Dla mnie to jeszcze jakiś odległy kosmos...
P.S. I jak efekty smakowe?

Edit: Zagapiłam się - czyli karłowe jeszcze później siać? Mam nasiona karłowego Kmicic, wszystkie pomidory będę miała w gruncie, nie mam jeszcze szklarni ani namiotu, może kiedyś się dorobię

[x-p-o]

Skoro go wysiewam z roku na rok to musi mi odpowiadać. A ponieważ to nie jest jeszcze odmiana ustalona mam trochę zabawy z selekcją. Nie jest to moja krzyżówka, bo rola pszczółki mi nie leży. Pomidor ten pochodzi z rozszczepienia mieszańca heterozyjnego. Ale to nie jest taki kosmos. Wciagniesz się w uprawę to będzie normalka.

Pozdrawiam

[cantati]

Pomidor ten pochodzi z rozszczepienia mieszańca heterozyjnego.

No dobra, pierwsze trzy słowa tego zdania zrozumiałam...
Gorzej z trzema ostatnimi użytymi łącznie w jednym zdaniu...
Jednak jeszcze kosmos
Muszę

[Marzenka79]

Ależ się miło czyta...

[sylwana85]

Widzę, forumowicz, że pomidorek we właściwym kuflu egzystował Jestem zadowolona z kubków na piwo, są super, i przeźroczyste słoneczko pada i mogę podsypywać spokojnie ziemię, gdy podrosną. Ahhh uwielbiam zapach swoich krzaczków pomidorów

[JaKama]

Chyba i ja zainwestuję w te kufle

Na tym etapie- nienormalne.

Arabella Twoim pomidorom zaczyna brakować azotu i magnezu. Na Twoim miejscu bym je zasilił

Pozdrawiam

możesz polecić jakiś środek?

[sylwana85]

Jakama, zainwestuj choć ja kupowałam stanowczo drogo, niby w hurtowni chemicznej, za 50 sztuk, bo tyle pakują 8,50 zł zapłaciłam, taniej wyjdzie czasami doniczki sadzeniówki kupić. Ale kubki mają tez plus przeźroczystości

[Yvona]

Można też wykorzystać butelki po napojach-obcinasz górę, a dół zostawiasz jako doniczka

[sylwana85]

U mnie każdy pojemniczek, podstawka i wsio co się nawinie znajduje miejsce nawet butelki po mleku ucinam i już stają się przeźroczystymi doniczkami, ale co chwilę mi brakuje doniczek i trzeba dokupywać, zwłaszcza na pomidorki

[JaKama]

Aj przegapiłam sprawę butelek, kartonów.... niezły pomysł. Będę zbierać na bieżąco

[Kasencja]

Kolejna tura zdjęć:




I dziwoląg Opal Essence, na drugim zdjęciu widać dokładniej jaki ma nadmiar liści i jeszcze w kącikach tych liści wyrastają malutkie inne.

[Rusalka]

Kasia..
widać że staruszek 19 wieczny to inna epoka..
liście też jakieś inne ma

ps
skąd wiesz który to który jak one niesą podpisane