Róże uprawiane w donicach i innych pojemnikach

ODPOWIEDZ
katarzynka575
1000p
1000p
Posty: 3241
Od: 15 mar 2010, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Róże w pojemnikach

Post »

A może róża miniaturka, przeznaczona do uprawy w mieszkaniu w doniczkach . Nie wiem jakie są odmiany ale kolorystyka spora .Ja sama od niedawna jestem szczęśliwą posiadaczką takowych .Czerwoną dostałam od męża na 8 marca, a herbacianą kupiłam sobie sama ,dzisiaj :D .Jak będziesz o taką dbał to będzie kwitła od wiosny do jesieni :D
PanBarnaba1989
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 15
Od: 20 mar 2011, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Róże w pojemnikach

Post »

A można gdzieś takie dostać w stanie surowym? Jak się nazywają takie gatunki? Czy to jest cebulka, czy nasiono?
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Róże w pojemnikach

Post »

Ani cebula, ani nasionko. Róże kupuje się jako sadzonki, miniaturki zwykle w doniczkach już kwitnące.
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
PanBarnaba1989
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 15
Od: 20 mar 2011, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Róże w pojemnikach

Post »

No ale zaraz, róża przecież musi jakoś "zaczynać", prawda? :P A mi, jak czytacie, chodzi o to, aby tę róże wyhodować od stadium jak najpierwotniejszego. Sadzonka w takim razie to najbliższa mojemu wyobrażeniu rzecz?
katarzynka575
1000p
1000p
Posty: 3241
Od: 15 mar 2010, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Róże w pojemnikach

Post »

Więc idź do kwiaciarni lub sklepu ogrodniczego a nawet jakiegoś marketu może być spożywczy tam w tej chwili jest sporo młodziutkich różyczek miniaturek ,choć jak wspomniała Oliwka kwitnących .Spróbuj ,warto
Awatar użytkownika
Jagodka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5402
Od: 24 sty 2011, o 22:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Róże w pojemnikach

Post »

Pan Barnaba zrozumiałam , że szuka tzw. początku , od jakiego zaczyna się hodowanie róży . Czyli od zrazu , szczepki , patyka . Bo róże , to nie nasiono , ani też nie cebula . Na wyhodowanie od podstaw róży trzeba się znać , mieć jakieś doświadczenie , podstawy . No i można pokusić się o eksperymentowanie , ale na to potrzeba czasu . Nie wiem , czy w takim przypadku , ta wartościowa kobieta , jak ją sam nazwałeś , doczeka się prezentu w postaci róży .
Kiedyś , przypadkowo , włożyłam gałązkę róży " Astrid Lindgren " , do ziemi i przyjęła się , wprawiając mnie w zdumienie . Trwało to kilka miesięcy . I chyba o to Ci chodzi . Od " patyka " - do kwiatu .
Pozdrawiam , życząc powodzenia .
Awatar użytkownika
MagdazMiasta
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 20
Od: 5 kwie 2011, o 16:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: wielkopolskie/lubuskie

Re: Róże w pojemnikach

Post »

Ja od kilku sezonów mam róże na balkonie i problemem u mnie zwłaszcza w słoneczne i gorące lato jest przędziorek. Da się go opanować trochę przez codzienne (2x, rano i wieczorem) dokładne zraszanie rośliny oraz scian i podłogi balkonu oraz ustawianie dookoła podstawek do doniczek wypełnionych wodą, no i profilaktyczny oprysk chemiczny. Ale wyjazd nawet na kilka dni kończy się niestety inwazją cholernego pajączka.
Może macie na niego jakiś sposób? Bo róże na balkonie są cudowne. Jedna ciągle jeszcze kwitnie (biała, pnąca). Nie wiem co to za odmiana bo po stracie drogich okazów w zeszłym roku w tym kupiłam sadzonki w Biedronce (po 5 zl). :D
Awatar użytkownika
anwi
200p
200p
Posty: 336
Od: 21 lut 2008, o 11:00
Lokalizacja: Ardeny

Re: Róże w pojemnikach

Post »

Melduję, że moja Souvenir de la Malmaison pięknie się rozwinęła, kwitła całe lato, nie chorowała. Trochę ją podgryzały gąsienice, ale szybko je zlokalizowałam, pozbierałam i ukatrupiłam. Ta róża oczywiście ma swój problem, którym jest deszczowa pogoda, bo jej kwiaty tego raczej nie lubią. Ale na osłoniętym balkonie nie powinno z nią być problemów. W tym roku posadzę w donicach następne róże ? tym razem angielskie: Radio Times i The Prince.
pozdrawiam
Aneta
gloriadei
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5636
Od: 25 sty 2009, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Róże w pojemnikach

Post »

Aby odświeżyć trochę wątek... kolejna róża w donicy

Scarlet Moss - sadzonka na własnych korzeniach, trzeci sezon w donicy średnicy 25cm, dołowana na zimę.
Kwitła prawie bez przerwy całe lato. Często zapomniana i mało podlewana :oops:

Obrazek

Obrazek

Generalnie im mniejsze róże, tym łatwiej uprawiać je w pojemnikach, szczególnie własnokorzeniowe lub szczepione na multiflorze.
trapezik
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 18 mar 2012, o 14:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Róże na balkon do skrzynek,donic

Post »

Witam, postanowiłam w tym roku posadzić na balkonie róże. Czytam intensywnie to forum, ale jak dotąd nie znalazłam odpowiedzi na nurtujące mnie pytania. Chciałabym posadzić różę pnącą, balkon od strony południowej, parter, w skrzyni o wymiarach 80x32x34 (to była najgłębsza jaką znalazłam na allegro). Skrzynia miałaby być normalnie przewieszona przez barierkę, róża rosłaby w dół, kupiłabym jej taką kratkę, jakich sporo w sklepach ogrodniczych. Moje pytania - czy w ogóle mogę posadzić różę pnącą w takiej wielkości donicy, czy mogę w niej zmieścić dwie, najlepiej o różnych kolorach, czyli pewnie też różnych gatunków. I jeśli mogę, to czy dowolną czy lepiej nadaje się jakiś konkretny gatunek. Bardzo proszę o odpowiedź, bo czas ucieka i niedługo trzeba by ją zasadzić.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: róże na balkon do skrzynki

Post »

Akurat pnące nadają się najmniej do uprawy w donicach.
Nie wiem, czy ktoś z powodzeniem tu je uprawia w ten sposób.
Przypuszczam, że 1 będzie tam dość ciasno i nie urośnie zbyt bujnie, a co dopiero dwóm.
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Awatar użytkownika
Magdallena
1000p
1000p
Posty: 2068
Od: 26 lis 2010, o 23:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: róże na balkon do skrzynki

Post »

Na początek chciałabym zastrzec, że nie jestem doświadczonym hodowcą róż i bardzo możliwe, że się nie znam, ale róże pnące na balkon to podobno nie najlepszy pomysł z racji zabezpieczania na zimę. Weż takie coś otuł. Chyba, że na zimię zamierzasz wyrzucić...
trapezik
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 18 mar 2012, o 14:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: róże na balkon do skrzynki

Post »

Przekonałyście mnie. W tym roku spróbuję z miniaturkami, jeśli się uda, to w przyszłym zasadzę jakąś pod balkonem, w ziemii. Niekoniecznie pnącą, może po prostu odmianę, która pięknie pachnie.
trapezik
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 18 mar 2012, o 14:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: róże na balkon do skrzynki

Post »

A propos - czy do miniaturek potrzebuję takiej wielkiej donicy 80x34x32 czy wystarczy zwykła skrzynka balkonowa?
Awatar użytkownika
Magdallena
1000p
1000p
Posty: 2068
Od: 26 lis 2010, o 23:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: róże na balkon do skrzynki

Post »

O, a na miniaturkach akurat się znam, bo dwa sezony uprawiałam ;:3 Wszyscy doradzają, żeby przesadzić takie róże do doniczki o rozmiar większej, cokolwiek to znaczy. W skrzynce balkonowej daje radę, nawet w doniczce o śr. 20 cm też jest ok. Ja nawet próbowałam je zimować na balkonie. Bezskutecznie.
Moje były podatne na chorby grzybowe, robił się im taki biały nalot na kwiatach i nie mogłam się z tym uporać. Ale nawet zaatakowane kwitły mi do przymrozków.
Powodzenia
Ps. a może spróbuj z rabatowymi? Ja w tym roku właśnie po raz pierwszy je posadziłam. Podobno się da.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Róże”