Frizea lśniąca ( Vriesea splendens )wymagania,pielęgnacja
- Onak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 856
- Od: 4 lip 2006, o 17:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opolszczyzna
- Kontakt:
Frizea lśniąca ( Vriesea splendens )wymagania,pielęgnacja
Witam!
Poniżej zamieszczam zdjęcie kwiata, który dostałam 3 dni temu, na imieniny. Niestety nie znam nazwy tej rośliny (a osoba, którą mi ją dała też - żeby było ciekawiej) ,w związku z tym nie wiem jak ją pięlęgnować: ile wody potrzebuje, gdzie ma stać,czy w miejscu jasnym czy też nie... itp.
Jedyne co mi podpowiada intuicja to to, że chyba ta roślinka nie lubi częstego podlewania.
Będę wdzięczna za pomoc!
Poniżej zamieszczam zdjęcie kwiata, który dostałam 3 dni temu, na imieniny. Niestety nie znam nazwy tej rośliny (a osoba, którą mi ją dała też - żeby było ciekawiej) ,w związku z tym nie wiem jak ją pięlęgnować: ile wody potrzebuje, gdzie ma stać,czy w miejscu jasnym czy też nie... itp.
Jedyne co mi podpowiada intuicja to to, że chyba ta roślinka nie lubi częstego podlewania.
Będę wdzięczna za pomoc!
Pozdrawiam! Karina
Na moim balkonie
Na moim balkonie
- nemo56
- Przyjaciel Forum
- Posty: 1623
- Od: 18 sie 2005, o 15:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Coś tam jednak jest:
Vrieza (Vriesea splendens):
http://www.superogrod.pl/309,encyklopedia.html
SuperOgród.pl - Vrieza
Vrieza (Vriesea splendens):
http://www.superogrod.pl/309,encyklopedia.html
SuperOgród.pl - Vrieza
Jakub . . . . .
- Onak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 856
- Od: 4 lip 2006, o 17:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opolszczyzna
- Kontakt:
O! dziękuję bardzo! Jak jest nazwa to już poleci, z angielskim nie ma problemu, a jak jeszcze jest link to już w ogóle
Dzięki, będę szukać i czytać, a jak coś fajnego znajdę to wkleję!
Edit: już wklejam:
Nazwa: Vrieza;Vriesea splendens, Frizea lśniąca
Rodzina: Bromeliaceae
Pochodzenie: Gujana
Rozmiary: 35-40 cm wys.
Podlewanie: umiarkowane (tak jak mi intuicja podpowiadała , hihihihi)
Nawożenie: umiarkowane
Stanowisko: widne
Kwiaty: Kłosowate kwiatostany
Ciekawe cechy
Roślina mateczna kwitnie tylko raz, po przekwitnięciu należy roślinę przesadzić w misowatą donicę (szeroką ale nie głęboką) gdyż będzie 'wypuszczała' dużą ilość młodych roślinek, które z powodzeniem można oddzielać od formy matecznej.
Znalazłam też, że potrzebuje gleby lekko kwaśnawej, nie można pozwolić glebie wyschnąć pomiędzy podlewaniem, ale nie przesadzać z wodą. Obumiera po kwitnieniu (to zaś jest albo późnym latem, albo wczesną wiosną).
Edit: i kolejne info:
Znanych jest ok. 100 gatunków frizei. W dobrym oświetleniu kwiaty i liście mają intensywniejsze barwy. Jednak w miarę możliwości należy osłaniać przed bezpośrednim, silnym nasłonecznieniem. Rośliny te najlepiej znoszą temperaturę 18-21ºC zimą, a latem normalną temperaturę pokojową, max. 27ºC. Ziemia powinna być stale wilgotna. Latem należy podlewać 3 razy w tygodniu, zimą 1-2 razy. Środek rozety powinien być wypełniony wodą, z wyjątkiem okresu wyrastania kwiatostanu, który w wodzie gnije. Jeżeli temperatura zimą spadnie poniżej polecanej, należy przestać wlewać wodę do rozety. Do podlewania należy używać letniej wody bezwapniowej. Frizea lubi wilgotne powietrze, należy ustawić doniczkę na wilgotnych kamykach lub w pojemniku z wilgotnym torfem. Odpowiednia jest przewiewna i lekka ziemia torfowa. Konieczny jest dobry drenaż.
Co robimy gdy:
wierzchołki liści brązowieją, schną i marszczą się - zbyt sucho, należy podlewać więcej i codziennie spryskiwać
liście zwiędnięte z pajęczynką od spodu - przędziorki. Opryskaj derris, malationem lub insektycydem systemicznym, należy zwiększyć wilgotność powietrza
rozeta zamiera - zjawisko naturalne po kwitnieniu, należy rozmnożyć roślinę przez oddzielenie odrostów
kwiatostan wyrósł, ale gnije - zbyt dużo wody w lejku przy niskiej temperaturze. Rośliny raczej nie da się uratować. Wylej wodę z lejka i jeśli roślina odżyje, przestaw ją w cieplejsze miejsce.
Dzięki, będę szukać i czytać, a jak coś fajnego znajdę to wkleję!
Edit: już wklejam:
Nazwa: Vrieza;Vriesea splendens, Frizea lśniąca
Rodzina: Bromeliaceae
Pochodzenie: Gujana
Rozmiary: 35-40 cm wys.
Podlewanie: umiarkowane (tak jak mi intuicja podpowiadała , hihihihi)
Nawożenie: umiarkowane
Stanowisko: widne
Kwiaty: Kłosowate kwiatostany
Ciekawe cechy
Roślina mateczna kwitnie tylko raz, po przekwitnięciu należy roślinę przesadzić w misowatą donicę (szeroką ale nie głęboką) gdyż będzie 'wypuszczała' dużą ilość młodych roślinek, które z powodzeniem można oddzielać od formy matecznej.
Znalazłam też, że potrzebuje gleby lekko kwaśnawej, nie można pozwolić glebie wyschnąć pomiędzy podlewaniem, ale nie przesadzać z wodą. Obumiera po kwitnieniu (to zaś jest albo późnym latem, albo wczesną wiosną).
Edit: i kolejne info:
Znanych jest ok. 100 gatunków frizei. W dobrym oświetleniu kwiaty i liście mają intensywniejsze barwy. Jednak w miarę możliwości należy osłaniać przed bezpośrednim, silnym nasłonecznieniem. Rośliny te najlepiej znoszą temperaturę 18-21ºC zimą, a latem normalną temperaturę pokojową, max. 27ºC. Ziemia powinna być stale wilgotna. Latem należy podlewać 3 razy w tygodniu, zimą 1-2 razy. Środek rozety powinien być wypełniony wodą, z wyjątkiem okresu wyrastania kwiatostanu, który w wodzie gnije. Jeżeli temperatura zimą spadnie poniżej polecanej, należy przestać wlewać wodę do rozety. Do podlewania należy używać letniej wody bezwapniowej. Frizea lubi wilgotne powietrze, należy ustawić doniczkę na wilgotnych kamykach lub w pojemniku z wilgotnym torfem. Odpowiednia jest przewiewna i lekka ziemia torfowa. Konieczny jest dobry drenaż.
Co robimy gdy:
wierzchołki liści brązowieją, schną i marszczą się - zbyt sucho, należy podlewać więcej i codziennie spryskiwać
liście zwiędnięte z pajęczynką od spodu - przędziorki. Opryskaj derris, malationem lub insektycydem systemicznym, należy zwiększyć wilgotność powietrza
rozeta zamiera - zjawisko naturalne po kwitnieniu, należy rozmnożyć roślinę przez oddzielenie odrostów
kwiatostan wyrósł, ale gnije - zbyt dużo wody w lejku przy niskiej temperaturze. Rośliny raczej nie da się uratować. Wylej wodę z lejka i jeśli roślina odżyje, przestaw ją w cieplejsze miejsce.
Pozdrawiam! Karina
Na moim balkonie
Na moim balkonie
Nooooo,to pogawędzimy o bromeliowcach troszkę,
Frizea lśniąca (Vriesea splendens) -rośnie podobnie jak inne z tej serii,
systemem przykwiatki w środku rozety + póżniejsze kwiaty.I to jest praktycznie jeden z etapów życia rośliny.Faktycznie po przekwitnięciu środek do atrakcyjnych nie będzie należał,ulega stopniowemu zasuszaniu.Sam nie zaniknie,trzeba go usunąć.
Ja nie mam frizei ,mam T.cyanea,bilbergię które rośną identycznie.Pióropusz po przekwitnieniu stopniowo zasychał.Udało się go wykręcić,suchego po ok.3m-cach.Teoretycznie rozeta powinna zamierać ,a jednak ruuuuszyłą po trzech miesiącach do życia:
zrobiła sobie wewnętrzną nową rozetę i wokół starej są już 3 nowe rośliny.
To wszystko trwało ale jest.
Więc,myślę,że na kompost to nie trzeba się spieszyć.Jedynie dać roślinie troszkę spokoju,odpoczynku troszkę podlewać,lekko nawozić i czekać.Może stać też gdzieś *w cieniu* innych, bo do najpiękniejszych w tym okresie zaliczyć jej nie można.
Podobnie rośnie również bilbergia i wszelkie* rozetowe tropiki*.
Powodzenia życzę w uprawie
Jovanka :P
Frizea lśniąca (Vriesea splendens) -rośnie podobnie jak inne z tej serii,
systemem przykwiatki w środku rozety + póżniejsze kwiaty.I to jest praktycznie jeden z etapów życia rośliny.Faktycznie po przekwitnięciu środek do atrakcyjnych nie będzie należał,ulega stopniowemu zasuszaniu.Sam nie zaniknie,trzeba go usunąć.
Ja nie mam frizei ,mam T.cyanea,bilbergię które rośną identycznie.Pióropusz po przekwitnieniu stopniowo zasychał.Udało się go wykręcić,suchego po ok.3m-cach.Teoretycznie rozeta powinna zamierać ,a jednak ruuuuszyłą po trzech miesiącach do życia:
zrobiła sobie wewnętrzną nową rozetę i wokół starej są już 3 nowe rośliny.
To wszystko trwało ale jest.
Więc,myślę,że na kompost to nie trzeba się spieszyć.Jedynie dać roślinie troszkę spokoju,odpoczynku troszkę podlewać,lekko nawozić i czekać.Może stać też gdzieś *w cieniu* innych, bo do najpiękniejszych w tym okresie zaliczyć jej nie można.
Podobnie rośnie również bilbergia i wszelkie* rozetowe tropiki*.
Powodzenia życzę w uprawie
Jovanka :P
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1005
- Od: 16 maja 2007, o 22:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pdk
Frizea lśniąca ( Vriesea splendens )wymagania,pielęgnacja
Dostałam wczoraj bromelię
Szukałam jakichś wiadomości o niej w necie , ale nie wiele znalazłam . Chciałabym sie czegoś o niej dowiedzieć , w jaką ziemię ją posadzić , jak podlewać i jak nawozić , jak pielęgnować.
Czytałam , że powinno się wlewać wodę w liście , a nie prosto na ziemię , czy to prawda ?
Chciałabym wiedzieć jakie Wy macie doswiadczenia z tą rośliną .
I czy to prawda , że kwitnie tylko raz w życiu ?
Dziękuję za wszelką pomoc
Szukałam jakichś wiadomości o niej w necie , ale nie wiele znalazłam . Chciałabym sie czegoś o niej dowiedzieć , w jaką ziemię ją posadzić , jak podlewać i jak nawozić , jak pielęgnować.
Czytałam , że powinno się wlewać wodę w liście , a nie prosto na ziemię , czy to prawda ?
Chciałabym wiedzieć jakie Wy macie doswiadczenia z tą rośliną .
I czy to prawda , że kwitnie tylko raz w życiu ?
Dziękuję za wszelką pomoc
Pozdrawiam cieplutko Basia
Moje ogródkowe kwiatki
Moje ogródkowe kwiatki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1005
- Od: 16 maja 2007, o 22:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pdk
Dziękuję , za bardzo cenne jak dla mnie informacje
A na forum szperałam , ale nie znalazłam ineresujących mnie informacji , a może są tylko niezbyt dokładnie przeszukałam
Jeszcze raz dziękuję
A na forum szperałam , ale nie znalazłam ineresujących mnie informacji , a może są tylko niezbyt dokładnie przeszukałam
Jeszcze raz dziękuję
Pozdrawiam cieplutko Basia
Moje ogródkowe kwiatki
Moje ogródkowe kwiatki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1838
- Od: 6 sie 2007, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Basiu - twój kwiatek to frizea lśniąca - Vriesea splendens var. longibracteata ;)
Nie hodowałem tych roślin, więc tylko informacje podręcznikowe:
Stanowisko jasne, ale nie w pełnym słońcu. Temperatura 16-22 stopnie. Podłoże złożone z kawałków torfu, mchu torfowca, ziemi liściowej i odrobiny kompostu. Latem podlewać równomiernie i umiarkowanie nawozić, zimą podlewanie należy ograniczyć. Wodą należy napełniać także lejek utworzony przez liście.
Co do przekwitania to masz rację - roślina umiera, ale wytwarza jednocześnie młode odrosty, z których możesz uzyskać młode roślinki ;)
Powodzenia w hodowli
Nie hodowałem tych roślin, więc tylko informacje podręcznikowe:
Stanowisko jasne, ale nie w pełnym słońcu. Temperatura 16-22 stopnie. Podłoże złożone z kawałków torfu, mchu torfowca, ziemi liściowej i odrobiny kompostu. Latem podlewać równomiernie i umiarkowanie nawozić, zimą podlewanie należy ograniczyć. Wodą należy napełniać także lejek utworzony przez liście.
Co do przekwitania to masz rację - roślina umiera, ale wytwarza jednocześnie młode odrosty, z których możesz uzyskać młode roślinki ;)
Powodzenia w hodowli
Dawid
Bromelia
Przy podlewaniu tej rośliny trzeba podlewać ziemie oraz wlewać najlepiej miękką wodę do rozety utworzonej z liści a po czterech tygodniach wodę z rozety trzeba wylać a uzupełnić całkiem świeżą letnią wodą. Ja hoduje ten kwiatek w ziemi ale mam też posadzony jako epifit bez doniczki na korzeniu dębowym który powieszony jest na ścianie. Nie jest to roślina trudna w hodowli tak że na pewno sobie poradzisz. Pamiętaj tylko że frizea lubi wilgotne powietrze. Ja moje spryskuje cztery razy dziennie i pięknie rosną.
Proszę pisać poprawną polszczyzną. Dziękuję ! Poprawiłem. Przemo
Proszę pisać poprawną polszczyzną. Dziękuję ! Poprawiłem. Przemo
- anczarn
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1121
- Od: 13 sie 2007, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radzyń Chełmiński
- Kontakt:
Ja przerobiłam już chyba wszystkie bromeliowate i muszę przyznać że są to dość dziwne roślinki czasami potrafiły obsypać mnie dziećmi a czasami mimo wszystkich starań żadnego dzieciątka nie było od odnóżki do ponownego zakwitnięcia czekamy 2-3 lata, czasami zdarza się wyjątkowo uparta roślina co nie zakwita ... a wyda dzieci uprawiałam te roślinki koło 10lat i sa naprawdę dość ciekawe
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1005
- Od: 16 maja 2007, o 22:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pdk
Dziękuję Wam bardzo za te wszystkie cenne informacje
Pozdrawiam cieplutko Basia
Moje ogródkowe kwiatki
Moje ogródkowe kwiatki