Mój kwiecisty zakątek cz. 2
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 2
Tadku te błękitne to ode mnie ? u mnie jeszcze nie kwitną .
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 2
Tadziu,dzissiaj nie 20tka,ale i nie 80tka,raczej tak na swój wiek,kijki nie były potrzebne. 

-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 2
Marzenko ,dla Ciebie i wszystkich , którzy zajrzą do mnie , równie miłego
Bratku , zmęczenie po pracy w ogrodzie jest inne , to sama przyjemność.
U mnie dopiero początek kwitnienia , następne już się szykują , powystawiały nosy i czekają na ciepło, i doczekały się.
Ewka ,nic straconego , wszystko przed Tobą
Bolące plecy , paznokcie z marginesem i smak piasku w zębach
Zytko najcięższe stadium choroby liliowcowej
Poszalałaś dziewczyno, Kazio czek podpisał
Jeszcze kilka pozycji mam na następny rok , a przecież będą nowe.
Małgoś , ja także bez wspomagania , ale nogi i plecy zakwaszone. Do jutra przejdzie. I dalsza część przyjemności od poniedziałku.
Geniu właśnie te od Ciebie. Na razie dwa , będzie więcej. Sadziłem po jednej cebulce , a jak widać rozmnożyły się jeszcze.



Bratku , zmęczenie po pracy w ogrodzie jest inne , to sama przyjemność.


Ewka ,nic straconego , wszystko przed Tobą



Zytko najcięższe stadium choroby liliowcowej





Małgoś , ja także bez wspomagania , ale nogi i plecy zakwaszone. Do jutra przejdzie. I dalsza część przyjemności od poniedziałku.

Geniu właśnie te od Ciebie. Na razie dwa , będzie więcej. Sadziłem po jednej cebulce , a jak widać rozmnożyły się jeszcze.


- ARABELLA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6593
- Od: 4 mar 2009, o 16:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kuj-pom(okolice Torunia)
Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 2
Tadziu,jaką masz pogodę,bo u mnie mglisto i szaro
Może później pokarze się słoneczko,jak myślisz? Człowiek wczoraj się do słonka przyzwyczaił to dziś ,kiedy go zabrakło nic się nie chce 


- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 2
Własnie tez miałam spytać jak u ciebie, bo z zapowiadanych upałów jest zimno.Malowałam kratki w swetrze i kurtce.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 992
- Od: 26 sty 2009, o 14:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: biesal.warmia i mazury
Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 2
Witaj.
U mnie także dzisiaj mglisto i zimno,za to wczoraj było rewelacyjnie bo +21. Miło się wczoraj pracowało na działeczce.
Miłego dnia życzę.
U mnie także dzisiaj mglisto i zimno,za to wczoraj było rewelacyjnie bo +21. Miło się wczoraj pracowało na działeczce.
Miłego dnia życzę.
Moje wątki
Zapraszam,Marzena
Zapraszam,Marzena
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 2
Jak Tadek kości - mniej bolą ?
Takich dni jak dzisiejszy Ci życzę.
Takich dni jak dzisiejszy Ci życzę.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
-
- 1000p
- Posty: 5038
- Od: 27 lis 2011, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 2
Witam
Lucy, pogodę miałem prawdziwie wiosenną , od brzasku najmniejszej chmurki na niebie.
W południe w okolicach 20*. Wieczór bardzo ciepły także , w przeciwieństwie do wczorajszego. Wiosna zapanowała
Gosiu , ciepełko , jakiego już pół roku nie odczułem . Dlatego nie było mnie czały dzień, plener w taką pogodę to najbardziej atrakcyjne miejsce.
Marzenko (Magnolia) na krótki rękaw nie odważyłem się , ale dużo młodych ludzi tak . Wczoraj w cienkim sweterku , także było mi ciepło , czasami nawet za ciepło.
Grażynko , z rana tak , odczuwałem jeszcze bóle w różnych miejscach.Wypiłem kawę i po spacerku z psem przeszło. Świerze powietrze jest dobre na takie dolegliwości.
Marzenko (79)
A co u Ciebie , jak minął dzień na działce
Miłego wieczoru życzę

Lucy, pogodę miałem prawdziwie wiosenną , od brzasku najmniejszej chmurki na niebie.



Gosiu , ciepełko , jakiego już pół roku nie odczułem . Dlatego nie było mnie czały dzień, plener w taką pogodę to najbardziej atrakcyjne miejsce.

Marzenko (Magnolia) na krótki rękaw nie odważyłem się , ale dużo młodych ludzi tak . Wczoraj w cienkim sweterku , także było mi ciepło , czasami nawet za ciepło.


Grażynko , z rana tak , odczuwałem jeszcze bóle w różnych miejscach.Wypiłem kawę i po spacerku z psem przeszło. Świerze powietrze jest dobre na takie dolegliwości.
Marzenko (79)

A co u Ciebie , jak minął dzień na działce

Miłego wieczoru życzę

-
- 500p
- Posty: 863
- Od: 18 wrz 2010, o 09:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 2
Tadziu tak blisko a u mnie jeszcze nie kwitną
. Piękna wiosna u Ciebie.



-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 2
Beatko , czy Ty wiesz ile ja się naprosiłem , by zakwitły
Farelkę chciałem im włączyć , ale prąd za drogi



Farelkę chciałem im włączyć , ale prąd za drogi


- gosia07
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4585
- Od: 1 gru 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 2
Tadziu muzykę trzeba było im włączyć albo lepiej samemu zaśpiewać 

-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 2
Gosiu , muzyka na działce ograniczona do minimum , nie są przyzwyczajone i mógłbym je poprzestraszać. 

- gosia07
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4585
- Od: 1 gru 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 2
No ja jak bym swoim zaśpiewała to pewne że by szybciej nie wyrosły ba te co już urosły by padły 

- Ewa_tuli
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2956
- Od: 16 sty 2012, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Legnicy
Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 2
U mnie były upały. W długim rękawie nie dałoby się pracować. Tadku musisz ptaki namówić na śpiew. Mają pewno lepszy głos i kwiaty będą szczęśliwe.


