Sezon 2012

Powojniki
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
lesioc
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1862
Od: 3 cze 2008, o 10:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pilchowice

Re: sezon 2012

Post »

Moje rosnące w gruncie też na razie nie dają oznak życia... tylko te w donicach zimowane w takim nieogrzewanym pomieszczeniu bez okien już pokazały pąki
Zapraszam: spis treści ogród
"Fotografia nie jest związana z patrzeniem lecz z czuciem. Jeżeli nie czujesz nic w tym na co patrzysz, nigdy nie uda ci się sprawić,
aby ludzie patrząc na twoje zdjęcia cokolwiek odczuwali." Don McCullin
Awatar użytkownika
*Kasia
500p
500p
Posty: 710
Od: 27 sie 2009, o 09:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: sezon 2012

Post »

Moje powojniki świetnie przetrwały zimę na balkonie w skrzyni zrobionej z kartonu i styropianu. Są już wypakowane i przycięte. Mają pąki i nowe pędy wychodzące z podłoża.
Awatar użytkownika
lesioc
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1862
Od: 3 cze 2008, o 10:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pilchowice

Re: sezon 2012

Post »

Po ciepłym ( można by nawet rzec upalnym ;) ) weekendzie obejrzałem sobie własnie powojniki... na prawie wszsytkich są piękne zielone pąki.

Nie znalazłem tylko nic na montana var. rubens (zapewne przemrazł i odbije od korzenia) i niestety nic nie widać też na tanguckim "Lambton Park" - nie wiem czy on tak później startuje ?
Zapraszam: spis treści ogród
"Fotografia nie jest związana z patrzeniem lecz z czuciem. Jeżeli nie czujesz nic w tym na co patrzysz, nigdy nie uda ci się sprawić,
aby ludzie patrząc na twoje zdjęcia cokolwiek odczuwali." Don McCullin
Awatar użytkownika
Magdallena
1000p
1000p
Posty: 2068
Od: 26 lis 2010, o 23:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: sezon 2012

Post »

:wit Witajcie,
zimowałam 2 powojniki na balkonie. Moje również mają zielone mikro pączusie przy rozgałęzieniach listków. Tylko, że jedna rzecz mnie nurtuje - on jest cały uschnięty. Ma uschnięte liście, których nie obrywałam, bo myslałam, że one przezyją ;:185 Łodygi też wyglądają na uschnięte, są bardzi cienkie - takie słomki, łatwo się łamią. Jedyne pączki, które jakoś rokują to są te na łodydze głównej, zaraz nad ziemią. Drugi powojnik ma podobnie, tyle, że widzę że wypuszcza z ziemi coś zielonego.
I teraz pytanie - mam go jakoś przyciąć/usunąć to, co suche? Może on własnie od korzenia odbija?
Będę wdzieczna za pomoc
Awatar użytkownika
lesioc
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1862
Od: 3 cze 2008, o 10:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pilchowice

Re: sezon 2012

Post »

Magda - napisz proszę co to za odmiany powojników, to nam pomoże coś doradzić ;:108
Zapraszam: spis treści ogród
"Fotografia nie jest związana z patrzeniem lecz z czuciem. Jeżeli nie czujesz nic w tym na co patrzysz, nigdy nie uda ci się sprawić,
aby ludzie patrząc na twoje zdjęcia cokolwiek odczuwali." Don McCullin
Awatar użytkownika
Magdallena
1000p
1000p
Posty: 2068
Od: 26 lis 2010, o 23:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: sezon 2012

Post »

Ba... dobre pytanie. Odpowiedź: nie wiem. Ale mam kilka informacji pomocniczych: kupione w biedronce rok temu, nie kwitły, rosły jak przysłowiowy kawałek chleba u gęby. Jeden miał być fioletowy a drugi jasnoróżowy. To są jakieś popularne odmiany, podobno mrozoodporne.
Teraz wiem, że głupio zrobiłam, wyrzucając opakowania po nich ;:124
Awatar użytkownika
Francesca
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2159
Od: 25 maja 2010, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: sezon 2012

Post »

Magdo, jak z Biedronki to będzie wiadomo jakie kiedy zakwitną :twisted: . Bo tam pomyłki to norma, opakowania niekoniecznie by pomogły :lol:
U mnie Comtesse de Bouchaud, Polish Spirit i Dr Ruppel ruszyły, Bill McKenzie, Summer Snow i Anita na pewno żyją bo przycinane pędy były mocne i zieloniutkie. Wielkokwiatowe wcześnie kwitnące (JP II, Vino, Kard. Wyszyński, The President) bardziej anemiczne :? .
Pozdrawiam - Agata :)
Mój ogród na mazowieckich piaskach część 1, część 2 - aktualna
Awatar użytkownika
lesioc
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1862
Od: 3 cze 2008, o 10:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pilchowice

Re: sezon 2012

Post »

Magdo w takim wypadku najlepiej na razie wstrzymać się z przycinaniem i przyglądać się czy i gdzie pojawia nowe pąki (sprawdzamy węzły , w kątach gdzie wyrastały w zeszłym roku liście).
Poczekaj jeszcze trochę... jak pojawia się pączki to wtedy przytniesz sobie powojnika nad ostatnimi mocnymi pąkami. Jeżeli w kwietniu nic się tam nie zazieleni to wtedy będzie można obciąć wszytko stare, a zostawi się tylko to co wyrosło nowe z korzenia.

Zdrewniałe na zimę pędy powojnika często przypominają wyschnięte patyczki: u młodych roślin są bardzo delikatne i łatwo się łamią. Nie martw się na zapas - całkiem możliwe, że są żywe.

Jeżeli jednak przeszkadzają Ci stare pędy, to zawsze możesz na razie przyciąć na wysokości 30-50cm od ziemi... tak aby zostawić co najmniej po 2 węzły na pędzie. Oczywiście stare liście można usunąć.. z całą pewnością nic z nich nie będzie (w naszych warunkach klimatycznych nie mamy żadnego zimozielonego powojnika).
lesioc pisze:Najbardziej mnie martwi "Omoshiro" - zawsze startował pierwszy ze wszystkich, a w tym roku na razie cisza
No i jak co roku "Omoshiro" znowu mnie zaskoczył ;:oj . Ja tu się o niego martwię... a ten jak ruszył przez ;:3 weekend to już wszystkie inne clemki poprzeganiał.
Ma zdecydowanie najwięcej i największych pąków teraz. Może i spóźnił się ze startem... ale pięknie wyszedł na prowadzenie :D
Zapraszam: spis treści ogród
"Fotografia nie jest związana z patrzeniem lecz z czuciem. Jeżeli nie czujesz nic w tym na co patrzysz, nigdy nie uda ci się sprawić,
aby ludzie patrząc na twoje zdjęcia cokolwiek odczuwali." Don McCullin
Awatar użytkownika
Magdallena
1000p
1000p
Posty: 2068
Od: 26 lis 2010, o 23:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: sezon 2012

Post »

Wow, Lesioc, dziękuję Ci bardzo za pomoc ;:196
Mi również wydaje się, że żyje ale i tak bardzo pocieszające jest to, co piszesz, że młode powojniki wyglądają jak uschnięte i mają wiotkie gałązki.
Jeszcze się zamelduję, jak się sprawy toczą z moimi powojnikami ;:7 A tymczasem idę obserwować co tam u nich piszczy.
Awatar użytkownika
lesioc
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1862
Od: 3 cze 2008, o 10:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pilchowice

Re: sezon 2012

Post »

Wiotkie - to nie jest dobre słowo ;)

Wiotki oznacza niesztywny.. a one własnie są sztywne, tylko delikatne i lekko wgięte szybko pękają.
Zapraszam: spis treści ogród
"Fotografia nie jest związana z patrzeniem lecz z czuciem. Jeżeli nie czujesz nic w tym na co patrzysz, nigdy nie uda ci się sprawić,
aby ludzie patrząc na twoje zdjęcia cokolwiek odczuwali." Don McCullin
Awatar użytkownika
Magdallena
1000p
1000p
Posty: 2068
Od: 26 lis 2010, o 23:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: sezon 2012

Post »

Słuszna uwaga ;:63 wiotkie w sensie niestabilne, kruche, delikatne. Uschnięte po prostu :lol:
Zajrzałam do nich przed chwilą i donoszę, że mają całe mnóstwo zielonych pączusi na tych uschniętych gałązkach :tan Obok stoi winobluszcz pięciopalczasty i też ma takie mikroskopijne rożki, w których - mam nadzieje - tli się życie.
Awatar użytkownika
edi13
1000p
1000p
Posty: 1187
Od: 14 maja 2007, o 13:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: sezon 2012

Post »

Ja ma w sumie 10 odmian no 11 i na 4 czekam . 11 to nowy nabytek ze zdechlaków w LM za 4 zł Jan Paweł II ;:138

Obrazek

W tym roku słabo odbijają , widocznie zima dała im się we znaki. W donicy cisza góra przemarzła, ale myślę , że odbiją.
Magdo poczekaj z cięciem , w zeszłym roku w donicy Jerzy Popiełuszko był juz dośc duży a Sikorski cisza juz myslała , że po nim ale odbił z korzenia ale bardzo późno na początku czerwca ale za to pieknie zakwitł ;:7

za to Rooguchi pięknie ruszył
Obrazek
Pozdrawiam Serdecznie i zapraszam do mnie
Edyta
No to jestem ogrodnikiem
Awatar użytkownika
olgawro
200p
200p
Posty: 236
Od: 21 paź 2011, o 10:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: sezon 2012

Post »

Ja co prawda jeszcze nie mam żadnego clematisa, ale na pewno będę mieć ich wiele :)
Dopiero zaczynam moją przygodę z ogródkiem.
Doradźcie mi proszę, jaka odmiana byłaby najlepsza? Odporna na mrozy i szybko rosnąca?
Mieszkam we Wrocławiu, pogodę zazwyczaj tu mamy przyzwowitą :)
Z góry dzięki za rady :)
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7368
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: sezon 2012

Post »

No właśnie przyglądałam się moim i zauważyłam że Arabella już ruszyła. Reszta też budzi się.
Awatar użytkownika
Francesca
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2159
Od: 25 maja 2010, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: sezon 2012

Post »

olgawro pisze:Doradźcie mi proszę, jaka odmiana byłaby najlepsza? Odporna na mrozy i szybko rosnąca?
Mieszkam we Wrocławiu, pogodę zazwyczaj tu mamy przyzwowitą :)
Na pewno włoskie, wątek o nich jest tutaj.
Możesz też poczytać TU - z prawej strony na dole jest lista powojników dla początkujących.

Powojniki są raczej odporne na mróz, czasami dają im się we znaki choroby grzybowe :| .
Pozdrawiam - Agata :)
Mój ogród na mazowieckich piaskach część 1, część 2 - aktualna
ODPOWIEDZ

Wróć do „Powojniki”