W cieniu brzozy cz.2
- hala67
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3795
- Od: 1 paź 2011, o 22:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: W cieniu brzozy cz.2
Tadziu ja też niby padam ze zmęczenia. Ale jak dziewczyny napisały, że pojawiły się cebulki kwiatowe w Biedronce, to nagle ożywiłam się. Pognałam do najbliższej, a tam bryndza. Zmęczenie znów wróciło.
Z krokusami to dziwna sprawa w naszym rejonie. Sąsiad też się skarżył, że nie wzeszła mu ani jedna cebulka.
Z krokusami to dziwna sprawa w naszym rejonie. Sąsiad też się skarżył, że nie wzeszła mu ani jedna cebulka.
Pozdrawiam Hala
- agnieszka72
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 3847
- Od: 22 lip 2008, o 20:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: W cieniu brzozy cz.2
Halinko-wiosna,wiosna!
U mnie dziś w południe było 21st.
.
Pewnie będzie jeszcze zimno ale to już bliżej niż dalej
.
U mnie dziś w południe było 21st.

Pewnie będzie jeszcze zimno ale to już bliżej niż dalej

- hala67
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3795
- Od: 1 paź 2011, o 22:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: W cieniu brzozy cz.2
Aguś dzisiejszy dzień był prawdziwie wiosenny. Oby taka pogoda utrzymała się jak najdłużej.
Nie wiem ile stopni u mnie było, ale było cieplutko (mój syn pracował na działce w koszulce z krótkimi rękawami).
Nie wiem ile stopni u mnie było, ale było cieplutko (mój syn pracował na działce w koszulce z krótkimi rękawami).
Pozdrawiam Hala
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: W cieniu brzozy cz.2
Mój też ,ale szybko ubrałem go. Za zimno jeszcze, Tylko 15* , jak na tę porę upał , ale nie na taki ubiór . 

- E@K66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2402
- Od: 7 gru 2008, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie,Przemyśl
Re: W cieniu brzozy cz.2
Tadziu moi sąsiedzi działkowi też hasali w krótkich spodenkach z grabkami ;:91
- hala67
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3795
- Od: 1 paź 2011, o 22:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: W cieniu brzozy cz.2
Tadziu, Ewuś u mnie było bardzo ciepło. Nie oponowałam, jak syn rozebrał się do koszulki. Prawdę mówić mi było za gorąco w swetrze.
Pozdrawiam Hala
- gosia07
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4585
- Od: 1 gru 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: W cieniu brzozy cz.2
Oj i ja się dzisiaj zgrzałam.Robiłam w kurtce i zapociłam się.Ale człowiek jakiś szczęśliwszy się robi 

-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: W cieniu brzozy cz.2
Ja pracowałem w cienki sweterku , gdy robiłem dłuższy odpoczynek , odczuwałem chłodek. Pociągał wiatr a moja działka na otwartym terenie ,
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: W cieniu brzozy cz.2

Oj marna ta nasza pozimowa kondycja.
Ale jutro na pocieszenie dzień odpoczynku.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- hala67
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3795
- Od: 1 paź 2011, o 22:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: W cieniu brzozy cz.2
Gosia ja również zgrzałam się bardzo. Ale jestem bardzo szczęśliwa. Nowa rabatka pod przyszłe kwiatuszki gotowa.
Tadziu moja działka jest z trzech stron osłonięta. Między budynkami było bardzo cieplutko. Nawet jakieś drobne owady poczuły wiosnę. A z lasu dochodził cudny śpiew ptaków. Ach... mogłoby już tak być codziennie.
Takie przeciągi, o których napisałeś, nie są wskazane dla kogokolwiek. Uważaj na siebie.
Grażynko masz rację. Marna ta nasza kondycja po zimie. Całe szczęście, że jutro niedziela. Ale dla podrasowania formy warto wybrać się na spacerek.
Tadziu moja działka jest z trzech stron osłonięta. Między budynkami było bardzo cieplutko. Nawet jakieś drobne owady poczuły wiosnę. A z lasu dochodził cudny śpiew ptaków. Ach... mogłoby już tak być codziennie.
Takie przeciągi, o których napisałeś, nie są wskazane dla kogokolwiek. Uważaj na siebie.
Grażynko masz rację. Marna ta nasza kondycja po zimie. Całe szczęście, że jutro niedziela. Ale dla podrasowania formy warto wybrać się na spacerek.
Pozdrawiam Hala
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: W cieniu brzozy cz.2
Uważam , tym bardziej że jeszcze wirusy siedzą we mnie . Tylko czekają na chwilę słabości.



-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: W cieniu brzozy cz.2
Mogłem je dołączyć do Marzanki Tosi i do wody



- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: W cieniu brzozy cz.2
Witam zapracowane towarzystwo i pozdrawiam.
U nas dopiero ziemia rozmarzłą więc dzisiejszy wypad na działkę to tylko zaniesienie kilku doniczek z kiełkującymi Kannami. Zostaną w altanie i słonce grzejace przez szybę musi im wystarczyć.
O robocie nie ma mowy bo za mokro.
Kondycja po zimie kiepska to fakt dlatego polecam zrobić wino na wzmocnienie z korzeniem selera.
U nas dopiero ziemia rozmarzłą więc dzisiejszy wypad na działkę to tylko zaniesienie kilku doniczek z kiełkującymi Kannami. Zostaną w altanie i słonce grzejace przez szybę musi im wystarczyć.
O robocie nie ma mowy bo za mokro.
Kondycja po zimie kiepska to fakt dlatego polecam zrobić wino na wzmocnienie z korzeniem selera.
- hala67
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3795
- Od: 1 paź 2011, o 22:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: W cieniu brzozy cz.2
Tadku może jednak wino z selerem według propozycji Krysi.
Krysiu to świetna propozycja, ale czy mogłabyś przypomnieć przepis na wino z selerem
W domku na działce jest jeszcze zimno, więc wstrzymam się jeszcze z wywiezieniem siewek.
Krysiu to świetna propozycja, ale czy mogłabyś przypomnieć przepis na wino z selerem

W domku na działce jest jeszcze zimno, więc wstrzymam się jeszcze z wywiezieniem siewek.
Pozdrawiam Hala