Asiorkowa różanka

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Asiorkowa różanka

Post »

:wit Asiu,
wiosna już puka. :heja :heja
W mieście jest cieplej, to pewnie w weekend odkryjesz kopczyki.
Będę ciekawa jak różyczki przezimowały. ;:108
Awatar użytkownika
JSZFRED
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2842
Od: 1 lut 2008, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Ząbki

Re: Asiorkowa różanka

Post »

Maju u mnie jest dość zimno, cienisto i wietrznie więc kopczyki dopiero w kwietniu chyba porozgarniam,
Pozdrawiam Asiorek

Asiorlinki
Awatar użytkownika
JSZFRED
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2842
Od: 1 lut 2008, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Ząbki

Re: Asiorkowa różanka

Post »

No i udało się pan M sam ze swojej nieprzymuszonej woli pozrywał mi darń pod nową rabatkę,ale część ziemi na ogródku nadal twarda jak kamień rozmarznięta tylko po wierzchu
Pozdrawiam Asiorek

Asiorlinki
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16307
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Asiorkowa różanka

Post »

A ja już dzisiaj porozgarnialam wszystkie kopczyki. Było cieplutko i słonecznie Obrazek
Awatar użytkownika
JSZFRED
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2842
Od: 1 lut 2008, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Ząbki

Re: Asiorkowa różanka

Post »

Wandziu możne u Ciebie jest osłonięte miejsce ja jeszcze czekam, wyczytałam w kalendarzu ogrodniczym, że w poniedziałek można przycinać róże,
Pozdrawiam Asiorek

Asiorlinki
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16307
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Asiorkowa różanka

Post »

Oj nie, ja z przycinaniem czekam na kwitnięcie forsycji. Jak co roku zresztą.
Awatar użytkownika
JSZFRED
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2842
Od: 1 lut 2008, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Ząbki

Re: Asiorkowa różanka

Post »

Ja też zawsze przycinam później
Pozdrawiam Asiorek

Asiorlinki
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Asiorkowa różanka

Post »

Na cięcie jeszcze czas, zdecydowanie.
Ja powoli rozgarniam kopce, ale nie wszędzie się już da, jeszcze mam miejsca w ogrodzie, gdzie ziemia zmarznięta.
Awatar użytkownika
Zabeczka101059
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4715
Od: 12 lis 2008, o 14:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Asiorkowa różanka

Post »

:wit Ja też rozgarniałam kopczyki, bo w sobote było ;:3 i ciepełko
no ale dzisiaj zimno i wieje ;:oj trzeba jeszcze cierpliwie poczekać ;:145
Pozdrawiam -Dzidzia
aktualny,
spis wątków,
Awatar użytkownika
JSZFRED
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2842
Od: 1 lut 2008, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Ząbki

Re: Asiorkowa różanka

Post »

Aniu i Żabeczko ja jeszcze zostawiłam kopczyki bo wiele jest jeszcze zmarzniętych a i wnusio nie bardzo pozwolił na pracę w ogródku może pod koniec tygodnia się uda jak już ziemia rozmarznie i będzie ciepło
Pozdrawiam Asiorek

Asiorlinki
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Asiorkowa różanka

Post »

:wit Asiu,
jeszcze zdarzysz rozgarnąć kopczyki. Dopiero jak forsycje nam zakwitną.
Swoja drogą jestem bardzo ciekawa czy wszystkie ładnie przezimowały.
Nie wiedziałam, że masz wnusia. Buziaczki dla Was. ;:196
Awatar użytkownika
JSZFRED
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2842
Od: 1 lut 2008, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Ząbki

Re: Asiorkowa różanka

Post »

Maju dzięki serdeczne, moje róże prawie wszystkie czarne i brązowe na razie pączusie zaczynają się zielenić i nabrzmiewać u naturalnych kilka jeszcze takich odporniejszych widać że jest chyba ok, a reszta róż do wycięcia do zera,
wnusiów mam nawet dwóch tylko jeden mieszka zemną
Pozdrawiam Asiorek

Asiorlinki
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Asiorkowa różanka

Post »

Asiu, u mnie z różami podobnie :roll: Było prawie - 30, więc siłą rzeczy sporo wymarzło do ziemi. Mówi się trudno i liczy na kolejną łagodniejszą zimę. Na pewno zmarzł mi Wasterland i Lichtkonigin Lucia, Rokoko , First Lady, angielki podmarznięte.
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Asiorkowa różanka

Post »

:wit Asiu,
ja się cieszę jak róże przemarzają mi tylko do wysokości kopczyka. Traktuję, to jako rzecz normalną.
Ścinam to co nad kopczykiem i reszta rośnie super. Dziś ponownie je obejrzałam i widzę, że najbardziej podmarzł Bremer Stadtmusikanten i Pirouette. Obie z naszych szkółek.
Mówisz, że aż dwóch wnusiów. W jakim wieku?
Awatar użytkownika
JSZFRED
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2842
Od: 1 lut 2008, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Ząbki

Re: Asiorkowa różanka

Post »

Walentynko mi Westerland też zmarzł i aż boję się rozgarnąć kopczyk bo wygląda to okropnie i jeszcze wiele innych róż też np. New Dawn, Elmshorn,Erotika, Tuskany, Angielki, Aloha,Piruette,Nostalgia,Chipek itp. ale u nich to choć kawałek się zieleni tuz nad ziemią

Maju owszem tylko jak wymarza np.Tuskany to już może być problem bo nie będzie kwiatów na nowych pędach,
jeden będzie miał w maju roczek drugi w lipcu pięć lat
Pozdrawiam Asiorek

Asiorlinki
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje róże !”