Oberżyna /bakłażan,psianka podłużna (Solanum melongena) - uprawy z rozsady cz.1

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Rusalka
1000p
1000p
Posty: 1653
Od: 10 sty 2011, o 14:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Siedlce

Re: Oberżyna - uprawy z rozsady

Post »

zrób zdjęcia...
Coś dziwnie piszę? Tak Ci się zdaje?
To mój T9 i pod jego władzą pozostaję ;-)
Awatar użytkownika
cantati
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2120
Od: 10 lut 2012, o 17:00
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Oberżyna - uprawy z rozsady

Post »

Alembik pisze:Na razie dwie na dwadzieścia, ale mam wrażenie, że szykuje się jeszcze kilka.
A w którym miejscu się rozgałęziają? Od samej podstawy, czy wyżej?
U mnie w ub. roku pomidorek Koralik wykiełkował "podwójnie" z ziemi i okazało się, że były 2 nasionka sklejone razem i oba puściły własny kiełek, choć ja byłam przekonana, że do ziemi wkładam jedno nasionko :D
Pozdrawiam, Dorota
Alembik

Re: Oberżyna - uprawy z rozsady

Post »

Wyżej. Kawałek za liścieniami. Obrazek
Awatar użytkownika
cantati
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2120
Od: 10 lut 2012, o 17:00
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Oberżyna - uprawy z rozsady

Post »

TFU, TFU, TFU!!!
Jakie piękności!
Hmm.. Czytałam, że bakłażany krzewią się dość mocno i należy je prowadzić najlepiej na 2-3 pędy główne. Wygląda, że Twoje bardzo wcześnie zaczęły to krzewienie :D Ja bym ich nie ruszała póki co, tylko poobserwowała, jeśli oba pędy będą ładnie rosły, to super, a jeśli jeden będzie wyraźnie mniejszy, przestanie rosnąć, to wtedy bym go usunęła i prowadziła z innego pędu na 2 lub 3 główne. Ale to tak bardzo na "wyczucie", bo moje pierwsze w życiu bakłażany jeszcze nie mają nawet liści właściwych :D
Pozdrawiam, Dorota
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
lobuzka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 682
Od: 8 mar 2010, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Oberżyna - uprawy z rozsady

Post »

Rozkrzewiają się zaraz po liścieniu ?!, moje na tym etapie wzrostu nigdy sie nie rozkrzewiały. Skłonna byłabym przyznać, że to taki "wybryk natury" :wink: .
W poprzednich latach uprawiałam violetta lunga w tym roku dokupiłam black beauty- ponoć ma mniej nasion w owocu- chcę to sprawdzić :wink:
Obrazek Obrazek

Tak się prezentują na dzień dzisiejszy.
Ludzie są jak morze, czasem łagodni i przyjaźni, czasem burzliwi i zdradliwi. Przede wszystkim to jest tylko woda. Albert Einstein
Pozdrawiam Aneta.
Kasencja

Re: Oberżyna - uprawy z rozsady

Post »

Ale macie duże ;:224 . Moje dopiero takie :


Obrazek
Alembik

Re: Oberżyna - uprawy z rozsady

Post »

Myślę, że możesz już śmiało pikować :D Zadziwiająco równe wschody.
Awatar użytkownika
lobuzka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 682
Od: 8 mar 2010, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Oberżyna - uprawy z rozsady

Post »

Wysiałam wcześniej, bo w ubiegłym roku miałam przeboje z kiełkowaniem violetta lunga (musiałam wysiewać ponownie).

Kasiu między naszymi wysiewami są dwa tygodnie różnicy, teraz to "ruszą z kopyta" - przy takiej pogodzie jaką dzisiaj mieliśmy!!
Ludzie są jak morze, czasem łagodni i przyjaźni, czasem burzliwi i zdradliwi. Przede wszystkim to jest tylko woda. Albert Einstein
Pozdrawiam Aneta.
Kasencja

Re: Oberżyna - uprawy z rozsady

Post »

A tak, tak, jutro biorę się za pikowanie. Starczą pojemniki od śmietany dużej?
Awatar użytkownika
grosik
200p
200p
Posty: 320
Od: 30 sty 2012, o 16:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: powiat cieszyński

Re: Oberżyna - uprawy z rozsady

Post »

Romaszka na szczęście rosną pięknie - no, może nie tak pięknie jak Alembika ale też jestem z nich przeogromnie dumna ;:138
Pelasia ja traktuje je tak jak paprykę - nie mam pewności czy dobrze ale widać jak na razie im to służy.
Nadal nie kiełkują mi Golden Eggs i Berezza Nera - a to już prawie miesiąc odkąd je wysiałam. Nie rusza się też papryka Nigra....buuuuu. Czy te nasionka potrzebują aż tyle czasu??? :evil: Czy mam się z nimi powoli żegnać?
Pozdrawiam ciepło, Gosia ;)
Nasze rodzinne eskapady i nie tylko
Awatar użytkownika
lobuzka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 682
Od: 8 mar 2010, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Oberżyna - uprawy z rozsady

Post »

A nie korciło Cię "pogrzebać", zajrzeć co się z nimi dzieje??
Ludzie są jak morze, czasem łagodni i przyjaźni, czasem burzliwi i zdradliwi. Przede wszystkim to jest tylko woda. Albert Einstein
Pozdrawiam Aneta.
Awatar użytkownika
BRZOSKWINKA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1912
Od: 17 maja 2010, o 18:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Re: Oberżyna - uprawy z rozsady

Post »

Kasencja! Nowy image! ;:63

No i oberżynka piękna. ;:108

Alembik - az pobiegłam prawdzić moje bakłażany, ale na jeden pęd idą.
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Kasencja

Re: Oberżyna - uprawy z rozsady

Post »

No cóż... cała ja :wink: .

No ale wróćmy do tematu, to jak z tymi pojemnikami? Bo mam i takie większe po dużej śmietanie i kupione , bodajże 250 ml. Które lepsze?
Chociaż patrząc na odległą datę wysadzania, to raczej te większe :) . Ok, juz sobie odpowiedziałam :) .
Awatar użytkownika
BRZOSKWINKA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1912
Od: 17 maja 2010, o 18:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Re: Oberżyna - uprawy z rozsady

Post »

.
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Awatar użytkownika
lobuzka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 682
Od: 8 mar 2010, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Oberżyna - uprawy z rozsady

Post »

Ja pikuję do doniczek o średnicy 10cm.
Ludzie są jak morze, czasem łagodni i przyjaźni, czasem burzliwi i zdradliwi. Przede wszystkim to jest tylko woda. Albert Einstein
Pozdrawiam Aneta.
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”