Moja Familokowa oaza spokoju cz.9

[dwostr]

Jadziu, pięknie przetrwały Ci roślinki przez tą nietypową zimę. Ja o swoich nie mogę tego powiedzieć

[JAKUCH]

No pewnie jeszcze mnie kuście ,żeby zrezygnować z warzywnika
DANUSIU nie wszystkie dobrze przezimowały ,ale nie mamy na to wpływu . Nawet dzisiaj zauwazylam ,że Aleksander cały czas był ładny ,a dzisiaj wręcz mi się nie podobał kolorystycznie .
MAŁGOSIU jeszcze mnie podjudzaj a ja sobie pomidorki juz wysiałam . Teraz znów chwyta przymrozek jak jechałam od brata . Czyli minus tylko ILE
ANIU no wreszcie i ja mam swoja wiosnę . Widocznie musiałam pobiadolić ,zeby te kwiaty wreszcie sie pokazały . Widziałam Twoje skarby oj będzie pachniało . Ja jutro jadę odebrać moje lilie .
Dzisiaj przesadziłam 2 małe tujki przed ogródek ,żeby dawały tło różom posadzonym przy siatce . Przyjdzie tam Elmshorn ,żeby pachniał jak będziemy siedzieć w altance

[edulkot]

Jadziu sadzisz swoje różyczki a ja mam wszystkie zadołowane i dopiero czeka mnie sadzenie. Na zachciewajki masz warzywnik i kiedyś w końcu i tam posadzisz zobaczysz.

[kogra]

Róże w warzywniku ?
To raczej warzywnik padnie pod róże.
Ale ja bym tego nie zrobiła, w końcu z róży sałatki nie zrobię.
Jadziu chyba nie jest aż tak żle.

[JAKUCH]

GRAŻYNKO ,ale sałatkę między różami można chyba posadzić one sie nie pokłócą . Mam zamiar posadzić czerwoną strzępiastą sałatę w różance
MAJKA ogórki muszą być buraki ,pory, pietruszka ,cebula i ogórki no i czosnek . Ten ostatni jest wszędzie między różami dla zdrowotności oczywiście . Posieję też czerwoną bazylię również dla kontrastu . Jutro chę wysiać skalniakowe rośliny .

[tara]

Jadziu u mnie czosnek rosnie dla zdrowotnosci ale przede wszystkim do odstraszania nornic - działa !!!!!!!!!!!!!!

[Keetee]

Witaj Jadziu chyba kolejny piękny dzień przed nami ....

[kogra]

Jadziu można, pod warunkiem że róż nie będziesz pryskać.
Ale czy na pewno ?

[JAKUCH]

GRAŻYNKO za bazylią nie przepadam co innego oregano,ale mam to złote. Bazaylia czerwona, sałata czerwona . Ciekawe jak będzie wszystko rosło . Młodzieżówka różana pcha się do życia, a starszyzna wygląda z dnia na dzień gorzej . Chciałam dzisiaj przesadzić chryzantemy ,ale nie da rady . Ziemia w niektórych miejscach jeszcze zamarznięta
DOROTKO piękna pogoda była, a jakże i cały dzień spędziłam w ogródku na porządkach
ANIU u mnie też wszędzie rośnie czosnek . Dzisiaj zauważyłam ,że już zaczyna wychodzić .
Dziewczyny zakwitły mi iryski

Byłam w Obi i oczywiście nie wyszłam z pustą ręka

Powinnam jednak siedzieć w domu .
Niestety będę musiała zamknąć wątek . Na razie zrobię sobie pauzę aż zacznie coraz więcej cebulowych wychodzić
Proszę moderatorów o zamknięcie wątku