tara- oaza marzeń cz.5

[Wanda7]

Ja w tym roku robię roczną kwarantannę, jeśli chodzi o lilie. Miałam od kilku lat takiego robala żerującego w pąkach. NIc nie pomagało. Muszę wyautować z ogrodu lilie, to i robal się wyniesie. Może już nie wróci...

[kogra]

Wandziu - wróci, wróci......
Poskrzypka zawsze wraca.

Aniu - czytałam, ze dostałaś powera - ja też.
Jak tylko zobaczyłam te cudne dzwoneczki i błękit nieba to odżyłam.

[gosia07]

Aniu no i mamy wiosnę

[JAKUCH]

Dzisiaj zakwitły mi iryski Danforda ,chyba tak sie zwą piękne takie lila . Cebulowe szaleństwo . Tosia dzisiaj też mi przywiozła moje cebulki lilii 2 juz posadziłam

[tralaluszy]

Hej, Taruś, dzisiaj pracowałam w ogrodzie w ubranku bez rękawów
Niestety, akurat wśród jałowców...

[Tosia1]

Aniu, wirtualnie zołza utopiona, a le u nas nie ma wirtualnej wiosny!!!! Jest prawdziwa!!!!
Tylko, że u mnie jeszcze nic nie kwtnie. A co do żaby, to nic nie ruszaj. One tak śpią, albo..... No, ale gdyby była nieżywa, toby wypłynęła do wierzchu. Mam nadzieję czasami nie wal w lód, bo to siok!!!!

[Tosia1]

Jutro o 10 rano proszę zrobić przerwę w robocie, zamknąć oczęta i wyobrazić sobie, że topimy Marzannę.

[tara]

Tosiu wykonane!!!!!!!!!!!!!!!! grzecznie leżałam w łóżeczku teraz staram się wstać, przesadziłam wczoraj na działeczce i dziś mam kwaranntannę ale jutro pójdę będzie wędzenie hahahaha

[an-ka]

Mamy lilie z tego samego żródełka.Aniu u mnie dopiero od 2 dni ladnie.Sprzątam,przesadzam,sadzę a przy okazji ranię się w łapy bo wszędzie sterczą róże.Nawet okulary włożylam jak mnie przejechala po twarzy taka kolczasta zolza.Chwila nieuwagi i oko do wymiany.
Anusiu

[kogra]

Ja to jutro będę miała kwarantannę.
Też podziałałam dzisiaj i teraz zbieram wszystkie kości.

[tara]

no to jeszcze dziś kazali leżeć, pozdrawiam jutro na pewno wyruszam na działkę!

[JAKUCH]

ANIU nie mamy już 18 zapomnialaś . Też dzisiaj tyrałam na ogrodu . Twoje bodziszki fajnie zaczynają puszczać listki

[tara]

Jadziu masz rację daleko do 18 bliżej do 81


żeby nie było do roboty się wzięłam ostro, i ostro odleżałam
ale ognisko było!!!!!!!!!!!!!


u mnie nadal zimno, siąpi deszczyk a właściwie straszy, wiatr - wpadłam do Agi/Tralaluszy i oczywiście coś wpadło do koszyka, pojechałam posadziłam do donic - przepiękne bratki ,





czosnek leci..............






może, może, może jutro w końcu wędzenie czeka, ślinka leci a tu brrrrrrr,
pozdrawiam a Tośka to pewnie utopiła Marzannę bez majtek, w pięknej sukni było jej wstyd, a mówiłam, ubierz!!! no to wróciła jutro pojadę na działkę powieszę jakieś gatki może wpadnie po drodze, ubierze się i popłynie do morza

[kogra]

Piękne Aniu bratki i w ogóle ogródek wysprzątałaś na medal.
Ja też dzisiaj popracowałam i teraz zbieram kości.....
Ale u mnie jest słonecznie i nawet ciepło, bo 12 stopni było przez południe.

[AniaDS]

U nas też niby ciepło, ale bardzo wietrznie.

Może jutro uda mi się wyskoczyć na ogród na chwilę.
Aniu, bodziszki od Ciebie, tyle co wkopane i już rosną