W cieniu starego orzecha
- ilona2715
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3410
- Od: 7 wrz 2010, o 11:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gortatowo
Re: W cieniu starego orzecha
Ida, różyczki po prostu bombowe napatrzeć się na nie, nie idzie miejmy nadzieję, że już nie długo będa cieszyć nasze oczy na żywo.
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: W cieniu starego orzecha
Lemeczko,
pokazałaś zdjęcie z opisem Queen of Sweden, to niej ta róża.
Co wstawiasz fotkę, to dopisujesz, tu się zmieni... jestem ciekawa jak będą wyglądały te miejsca po zmianach. Pewnie powstaną urocze zakątki.
Raubritter, pięknie się prezentuje. Sporo kwiatuszków wysiewasz.

Co wstawiasz fotkę, to dopisujesz, tu się zmieni... jestem ciekawa jak będą wyglądały te miejsca po zmianach. Pewnie powstaną urocze zakątki.
Raubritter, pięknie się prezentuje. Sporo kwiatuszków wysiewasz.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: W cieniu starego orzecha
Raubritter rośnie i mam nadzieję że już w tym roku pokaże swoje piękno.
Pomponella ma strefę 6b i chyba jednak do mnie nie zawita, chyba że te 6b na Helpie to wielka pomyłka.
Pomponella ma strefę 6b i chyba jednak do mnie nie zawita, chyba że te 6b na Helpie to wielka pomyłka.

- lemka77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2080
- Od: 30 cze 2009, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: W cieniu starego orzecha
Ilonko naprawdę już niedługo
Coraz cieplejszą temperaturę zapowiadają. Fajnie.
Majuś już te miejsca mamy rozrysowane mniej wiecej co i jak chcielibyśmy zmienić. Dużo zależy od kasy na dodatki typu cegły, kora itp. Rośliny też na początek będą małe- wiadomo taniej ale spokojnie - rozrosną się. Chciałabym zrobić taką altanę bez dachu okoloną ceglanym murkiem. Nie potrafię opisać o co mi biega w tym pomyśle ale mniej wiecej w głowie mam obraz co i jak. Być moze wszystkiego nie zrobimy w tym roku ale to przecież nie wyścigi.
Maju kocia u mnie sobie Pomponella radziła do tej pory dobrze. Myślę że nie ma sie czego obawiać. Raubritter kwitnący i widziany na żywo to jest po prostu cud natury.
Zaszalałam na parapetach
Miałam nic nie siać hehe a tu posiane
Aksamitki niskie pomarańczowe
aksamitki białe - to Kubuś sobie posiał do doniczki i śpiewa im i w ogóle bardzo się o nie troszczy. Oprócz jednej której oberwał listki i stwierdził ze sama wybuchła
Lewkonia kremowa
lewkonia biała
lwia paszcza
goździk chiński
szałwia omączona
szałwia błyszcząca
szałwia powabna
mikołajek płaskolistny
niecierpek
portulaka
motylek
dzwony irlandzkie
oczywiście wszystkiego po trochu - reszta nasionek na przyszły sezon. Ale jak mi to wszystko wykiełkuje i trzeba bedzie pikować to się chyba zarobię
Gorzej że parapetów zabraknie. A u najbliższej rodziny koty, więc nie ma mowy o zajmowaniu parapetów.
Alfabetu różanego ciąg dalszy
Red Fairy

Rosa rugosa


Sebastian Kneipp

i hortensja która przekwitając przybiera piękny kolor

takie różne zieloności


Majuś już te miejsca mamy rozrysowane mniej wiecej co i jak chcielibyśmy zmienić. Dużo zależy od kasy na dodatki typu cegły, kora itp. Rośliny też na początek będą małe- wiadomo taniej ale spokojnie - rozrosną się. Chciałabym zrobić taką altanę bez dachu okoloną ceglanym murkiem. Nie potrafię opisać o co mi biega w tym pomyśle ale mniej wiecej w głowie mam obraz co i jak. Być moze wszystkiego nie zrobimy w tym roku ale to przecież nie wyścigi.

Maju kocia u mnie sobie Pomponella radziła do tej pory dobrze. Myślę że nie ma sie czego obawiać. Raubritter kwitnący i widziany na żywo to jest po prostu cud natury.

Zaszalałam na parapetach

Aksamitki niskie pomarańczowe
aksamitki białe - to Kubuś sobie posiał do doniczki i śpiewa im i w ogóle bardzo się o nie troszczy. Oprócz jednej której oberwał listki i stwierdził ze sama wybuchła

Lewkonia kremowa
lewkonia biała
lwia paszcza
goździk chiński
szałwia omączona
szałwia błyszcząca
szałwia powabna
mikołajek płaskolistny
niecierpek
portulaka
motylek
dzwony irlandzkie
oczywiście wszystkiego po trochu - reszta nasionek na przyszły sezon. Ale jak mi to wszystko wykiełkuje i trzeba bedzie pikować to się chyba zarobię


Alfabetu różanego ciąg dalszy
Red Fairy

Rosa rugosa


Sebastian Kneipp

i hortensja która przekwitając przybiera piękny kolor

takie różne zieloności

Pozdrawiam Ida
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: W cieniu starego orzecha

Roślinki wysiane, teraz tylko


Re: W cieniu starego orzecha
Przepiękna ta róża Raubritter
Taka romantyczna... Jej kwiaty kojarzą mi się z różyczkami malowanymi na starej porcelanie.

- gosia07
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4585
- Od: 1 gru 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: W cieniu starego orzecha
Dawno nie zagląda łam a ty takie śliczności serwujesz
To ile ty masz tych róż bo nie doczytałam ?
A zasiewy parapetowe 



- jola1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4630
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: W cieniu starego orzecha
Ida ale zaszalałaś z wysiewami.
Miałam przez kilka sezonów dzwonki irlandzkie ale siałam je na rozsadniku.
Róże pooglądałam -śliczne ale nadal udaje mi się nie zachorować na te piękności , wolę podziwiać u innych szkoda że zapachu nie można poczuć, chociaż jak się trochę wysili wyobraźnię to i to może się udać.
Miałam przez kilka sezonów dzwonki irlandzkie ale siałam je na rozsadniku.
Róże pooglądałam -śliczne ale nadal udaje mi się nie zachorować na te piękności , wolę podziwiać u innych szkoda że zapachu nie można poczuć, chociaż jak się trochę wysili wyobraźnię to i to może się udać.
- maniusika
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5968
- Od: 18 mar 2009, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: W cieniu starego orzecha
Piękne róże ciekawe jak moje sadzone jesienią przetrwają zimę .. też już mam sporą kolekcję .. Moje zasiewy zaczynają wschodzić ,, gazania i niecierpek są już na wierzchu , reszta czeka na sianie w szklarni jak się ociepli .. Piękna rabatka z żurawkami , moje trochę przemarzły ale myślę że wraz z ciepłem zaczną wypuszczać nowe listki ..
- lemka77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2080
- Od: 30 cze 2009, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: W cieniu starego orzecha
Majuś dobrze odgadłaś moje zamiary. Chcę mieć taki kącik wśród róż, taras mam w cieniu więc róż tam nie mogę mieć. Tam gdzie powstanie ta altana już rosną dwa spore krzewy róż i bukszpan. Do tego irysy i oregano a jeszcze trochę różyczek planuję tam dosadzić.
Izuniu też miałam takie skojarzenia z tą różą. Dlatego ją kupiłam. Lubię te kuliste kwiaty są takie staroświeckie.
Gosiu witaj
fajnie, że do mnie zajrzałaś. Róż trochę się nazbierało - nigdy ich nie liczyłam zwłaszcza, że to ruchoma liczba ciągle coś przybywa, ubywa.... Ale myślę, ze około setki jest.
Jolu zaszalałam z wysiewami to fakt. Ale wstyd się przynać -słabo mi to sianie wychodzi.... Jak już nawet roślinki wzejdą to nie radzię sobie zbyt dobrze z pikowaniem. Ale nie poddaję się, wszak trening czyni mistrzem
I jak Ci się ten dzwonek podobał? Na opakowaniu tak ładnie się prezentuje. Ciekawa jestem jaki jest w rzeczywistości bo wiadomo że fotki często przekłamują.
Janeczko ja też jestem ciekawa ja sie moje róze mają. Do tej pory nie pojechałam jeszcze na działkę. Może w końcu w ten weekend sie uda. Z tych mich posianych wzeszły na razie tylko aksamitki reszta jeszcze siedzi w ziemi. Ale niektóre roślinki długo kiełkują - niecierpki chyba bardzo dużo czasu potrzebują- na opakowaniu jest napisane, ze około miesiąca.
Dzisiaj przyszły do mnie róże od Ćwików - bardzo ładne krzaczki - zielone z mnóstwem zielonych pączków. Zimy u nich chyba nie było hehe żeby moje działkowe też tak wyglądały ......
Kolejne moje róże - zbliżam się powoli do końca alfabetu
The Fairy- stary krzew około 10letni - wcale nie taki niski ale naprawdę obficie kwitnący i totalnie bezproblemowy.


Veilhenblau -pnąca mocna róza, kwitnie niestety tylko raz. Dosadziłam do niej Multi Blue -będzie kwitł gdy róża zakończy kwitnienie




Izuniu też miałam takie skojarzenia z tą różą. Dlatego ją kupiłam. Lubię te kuliste kwiaty są takie staroświeckie.
Gosiu witaj

Jolu zaszalałam z wysiewami to fakt. Ale wstyd się przynać -słabo mi to sianie wychodzi.... Jak już nawet roślinki wzejdą to nie radzię sobie zbyt dobrze z pikowaniem. Ale nie poddaję się, wszak trening czyni mistrzem

I jak Ci się ten dzwonek podobał? Na opakowaniu tak ładnie się prezentuje. Ciekawa jestem jaki jest w rzeczywistości bo wiadomo że fotki często przekłamują.
Janeczko ja też jestem ciekawa ja sie moje róze mają. Do tej pory nie pojechałam jeszcze na działkę. Może w końcu w ten weekend sie uda. Z tych mich posianych wzeszły na razie tylko aksamitki reszta jeszcze siedzi w ziemi. Ale niektóre roślinki długo kiełkują - niecierpki chyba bardzo dużo czasu potrzebują- na opakowaniu jest napisane, ze około miesiąca.
Dzisiaj przyszły do mnie róże od Ćwików - bardzo ładne krzaczki - zielone z mnóstwem zielonych pączków. Zimy u nich chyba nie było hehe żeby moje działkowe też tak wyglądały ......

Kolejne moje róże - zbliżam się powoli do końca alfabetu
The Fairy- stary krzew około 10letni - wcale nie taki niski ale naprawdę obficie kwitnący i totalnie bezproblemowy.


Veilhenblau -pnąca mocna róza, kwitnie niestety tylko raz. Dosadziłam do niej Multi Blue -będzie kwitł gdy róża zakończy kwitnienie


Pozdrawiam Ida
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: W cieniu starego orzecha

Ale przyjemnie popatrzyć na dary przyrody. Oczy aż się same śmieją. Wiesz nawet Żurawka jest ładna


Jakie różyczki masz od R Ć, pochwal się Lemeczko.

- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11754
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: W cieniu starego orzecha
Hej Iduś
Widzę,że nie tylko ja męczę się z wysiewami
Miałam nic nie siać,a jednak pomyślałam,a nóż mi się uda.
Posiałam lobelię,żeniszka i szałwię.Najgorsze te pikowanie
Piękna fotka Veilhenblau
Długo masz ją u siebie? Ja jeszcze nie widziałam swojej jak kwitnie.Cudowny ma kolor
Dużo różyczek zamówiłaś? Ja na wiosnę w tym roku żadnych,za to na clemki się rzuciłam.
A Twoje jak przezimowały?
PoZdrawiam

Widzę,że nie tylko ja męczę się z wysiewami

Posiałam lobelię,żeniszka i szałwię.Najgorsze te pikowanie

Piękna fotka Veilhenblau


Dużo różyczek zamówiłaś? Ja na wiosnę w tym roku żadnych,za to na clemki się rzuciłam.
A Twoje jak przezimowały?
PoZdrawiam

- lemka77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2080
- Od: 30 cze 2009, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: W cieniu starego orzecha
Majuś żurawka też ładna a jakże. Do róży jej co prawda daleko ale niektórzy nawet wolą żurawki od róż. Wiem, wiem dziwne....
U Ćwika zamówiłam: Angela- to będzie u mnie druga sztuka, Charmant, Hella, Larissa też druga, Petticoat, Cinderella, Zaide, Mein Schoner Garten, Purple Rain -zaszalałam a co! Hella, Angela i Mein schoner ... będą posadzone przy nowym zakątku różanym. Jak się jeszcze więcej zmieści to być moze więcej tam wsadzę. Na razie musze wszystko dobrze wymierzyć.
Aniu ja też miałam nic nie siać, no ale weź tu człowieku się nie skuś jak tyle pięknych roślinek w ogrodniczych. Zobaczymy co będzie. Coś tam na pewno nam sie uda. A jaka satysfakcja będzie
Veilhenblau mam u siebie od jesieni 2010 tak więc w ubiegłym roku kwitła pierwszy raz. Kupiłam ją jako pnącą niebieską na all za 5zł. Ale jest tak charakterystyczna, ze nie miałam problemu z rozpoznaniem co to za jedna
Faktycznie bardzo ładna, rośnie jak na drożdżach, puściła mi kilka 3 metrowych pędów. Ładne ma listki. Kwitnie tylko raz za to bardzo długo, bo tych pączków jest cała masa. Aaa i dała sobie radę bez okrycia a ubiełga zima do lekkich nie należała.



U Ćwika zamówiłam: Angela- to będzie u mnie druga sztuka, Charmant, Hella, Larissa też druga, Petticoat, Cinderella, Zaide, Mein Schoner Garten, Purple Rain -zaszalałam a co! Hella, Angela i Mein schoner ... będą posadzone przy nowym zakątku różanym. Jak się jeszcze więcej zmieści to być moze więcej tam wsadzę. Na razie musze wszystko dobrze wymierzyć.
Aniu ja też miałam nic nie siać, no ale weź tu człowieku się nie skuś jak tyle pięknych roślinek w ogrodniczych. Zobaczymy co będzie. Coś tam na pewno nam sie uda. A jaka satysfakcja będzie

Veilhenblau mam u siebie od jesieni 2010 tak więc w ubiegłym roku kwitła pierwszy raz. Kupiłam ją jako pnącą niebieską na all za 5zł. Ale jest tak charakterystyczna, ze nie miałam problemu z rozpoznaniem co to za jedna

Pozdrawiam Ida
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: W cieniu starego orzecha
Ido ładne różyczki zamówiłaś i kącik różna będzie śliczny. Szaleństwo zasiewowe w pełni.
Ja większość z nich sieję prosto do gruntu ale chyba wysieję a raczej wysadzę do doniczuniek aksamitki, jak podrosną to pod róże powsadzam. 


- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: W cieniu starego orzecha

bardzo podoba mi się wybór róż. Plany kącika z murkiem i różami już realizujesz, ale fajnie.


Jestem pierwsza na oglądanie jak Ci to wychodzi, kto wie, to zawsze inspiracja dla oglądających... prawda....

Wrócę do róż, w tym roku oglądam okazy z tej szkółki. Czyżby forum, a raczej nasze pisaniny poskutkowały
