Stewia (Stevia rebaudiana)

[wiliam]

To zależy jak kto ma wyczulony zmysł smaku. Moja żona twierdzi że wszystko co "posłodzi" stewią smakuje jej trawą.
Natomiast jak przemycam moim dzieciom np. do herbaty to nawet nie zauważają że to nie cukier. Dla mnie jest super. Może bardziej przeszkadzać kolor niż smak np. jak się posłodzi jogurt naturalny do sałaty czy mizerii.
Polecam stewię, pozdrawiam

[NITKA]

wiliam, ale Ty mielisz te liście np. tak na pył, czy tylko kruszysz i czy one po zalaniu wrzątkiem opadają na dno kubka, czy pływają po powierzchni?

[wiliam]

Ja robię inaczej. Kilka ususzonych listków gotuję przez 5 min. w niewielkiej ilości wody i później słodzę tym syropem. Trzymam to w słoiczku w lodówce do kilku dni.
W sumie to pytałaś o smak suszonych liści - jest podobny do tych swieżych - bardziej przypomina smak słodzika niż cukru.

[NITKA]

O dzięki, bardzo dzięki, mam nadzieję, że doczekam się choć kilku liści na mojej Stewi i będę mogła wypróbować podany przez Ciebie sposób na syrop.
Pozdrawiam wiliam.

[romaszka]

Super, że znalazłam ten wątek, bo już miałam zamiar sama założyć. Z tego co tu przeczytałam, wnioskuje, że w gruncie pod chmurką to raczej nie bardzo rośnie. A jeśli jeszcze, nie daj Boże, będą takie same ulewy jak w zeszłym roku to już wcale kaplica! Nu cóż, cierpliwie czekam na tunel, który mój M. obiecuje postawić. Ale znając życie chyba tak jak w zeszłym roku będę musiała porobić prowizoryczne tuneliki - inspekciki ze starych okien. Kiedy najlepiej wysiewać stevie? Mieszkam w Lubelskim.

[loeb]

Ona bardzo słabo kiełkuje, bardzo słabo. Ja bym chyba spróbowała już teraz powoli wysiewać, tak od połowy marca w domu na rozsadę.

[romaszka]

Tak, tylko że nie mam jeszcze nasion. Własnie wróciłam ze sklepu miejscowego, takiego co się kupuję tam wszystko począwszy od chleba i kończąc na gwoździach Kiedy zapytałam o nasiona stevii i wytłumaczyłam mniej więcej o co chodzi to sklepowa popatrzyła na mnie jak na ufoludka. Ech! Musze wybrać się do najbliższego miasta, idę odkurzyć buty na obcasach i jakieś ubrania nadające się na spotkanie z wielkim światem

[wiliam]

romaszka stewię można uprawiać bez żadnych problemów w gruncie.
Zgadzam się z tym co napisała loeb - nasiona stewii bardzo słabo kiełkują.

[ewikk77]

Słyszałam o słabych wschodach nasion stevii, ale też mam chęć ją wypróbować. Jak znajdziecie w jakimś sklepie ogólnodostępnym nasionka, to dajcie znać.

[wiliam]

Trochę informacji o stewii jakie miałem. Może komuś się przyda.
Pozdrawiam
PS.
Pierwszy raz dodaję zdjęcia na forum wię nie wiem czy mi się uda.

[NITKA]

Bardzo przydatne, williamie dzięuję.

[Beata8]

Kupiłam parę dni temu nasionka stewii firmy Vilmorin. Opakowanie duże, błyszczące, a w środku 10mg nasion, to jest 26 sztuk. Chciałam te nasionka wysiewać na działce w tunelu foliowym. Ale jeśli tak słabo kiełkują, to mogę mieć z nich tylko kilka sztuk roślin. I zastanawiam się czy nie wysiać w domu, choć mam kiepskie warunki do produkcji rozsady.

[NITKA]

Ja dziś swoje nasionka wysiałam, w domu oczywiście.

[renzal]

Ja kupiłam nasionka na allegro i ... zapomniałam o nich, ale teraz je wysieję, choć wszyscy podkreślają, że słabo kiełkują (i tak nie mam wiele do stracenia).
Znalazłam jeszcze sadzonki w internecie, ale po 12 zł + koszty przesyłki i zastanawiam się nad zakupem (jak znam siebie pewnie znów poszaleję).

[moniasweden]

I ja posiałam na nasion 5 wzeszły 4 przeżyły 3